Do tego wpisu przymierzałam się już od dawna. Chciałam Wam zaprezentować 10 moich ulubionych kosmetyków do skóry, włosów i paznokci. Większości z nich używam już dłuższego czasu i nigdy nie zamieniłabym na nic innego. Inne odnalazłam dość niedawno, ale już znalazły swoje stałe miejsce w kosmetyczce :) Są to oczywiście kosmetyki przeznaczone dla dorosłych.
[one_half]
1. Płyn micelarny Biały Jeleń
Jak już Wam kiedyś pisałam na FB, Biały Jeleń kojarzył mi się wyłącznie z szarym mydłem. Okazało się, że w ich ofercie znajciemy sporo ciekawych produktów!
Pierwszym kosmetykiem Białego Jelenia, który został ze mną na dłużej jest płyn micelarny. Co w nim lubię najbardziej? To, że usuwa makijaż (nawet wodoodporny) bez szczypania i łzawienia oczu. Jest hipoalergiczny, przebadany dermatologicznie i okulistyczne. Nie zawiera: alergenów, parabenów, silikonów, barwników i alkoholu :)
[/one_half][one_half_last]
[/one_half_last]
[one_half]
[/one_half][one_half_last]
2. Naturalny krem oliwkowy Ziaja
To jedyny krem jakiego używam. W sumie to innego kremu do twarzy nie używałam. Genialnie nawilża skórę, a przy tym jest bardzo delikatny. Nie mam porównania, ale jestem zadowolona i nigdy zamiennika nie szukałam :)
Krem testowany dermatologicznie i alergologicznie.
[/one_half_last]
[one_half]
3. Odżywka Jantar
Tę odżywkę poleciła mi kosmetyczka, ponieważ mam bardzo słabe włosy z tyłu głowy. Nie mówiąc już o tym, że są bardzo rzadkie.
Kuracja trwa 3 tygodnie, potem kilka dni przerwy i od nowa. Odżywka zawiera m.in. wyciąg z bursztynu oraz witaminy A, E, F i d’pantenol.
Na cud nie liczyłam, ale moje włosy na pewno się wzmocniły :) Do kupienia w aptece.
[/one_half][one_half_last]
[/one_half_last]
[one_half]
[/one_half][one_half_last]
4. Henna Wax lub Biovax
Tych maseczek używam najdłużej. Wiem już, że im dłużej trzymam maseczkę na głowie, tym włosy są lepsze. Gdy mam czas rano to potrafię siedzeć w niej godzinę :) Maseczkę nakładam na mokre włosy, na to czepek jednorazowy i robię turban z ręcznika.
Nie zawiera SLS, SLES i parabenów. Do kupienia w aptece.
[/one_half_last]
[one_half]
5. Regenerum
Nigdy nie miałam żandych innych kosmetyków z tej serii i nie wiem jak działają, ale tę odżywkę uwielbiam! Nakładam ją zawsze, gdy nie mam czasu na długie siedzenie z maseczką.
Do kupienia w aptece.
[/one_half][one_half_last]
[/one_half_last]
[one_half]
[/one_half][one_half_last]
6. Dove Hair Therapy
Tę małą tubkę zabieram zawsze na wyjazdy. Poza domem nigdy nie mam czasu trzymać odżywki na włosach. Tej odżywce na szczęście wystarcza tylko minuta i nie zabiera w ogóle miejsca :)
[/one_half_last]
[one_half]
7. Szampon Silver
Ten szampon odkryłam dzięki mojej babci. Jest idealny do siwych włosów ponieważ eliminuje niechciany żółty odcień. Dla blondynek też jest genialny! Od słońca moje włosy nabierają jaśniejszej barwy, a dzięki temu szamponowi są jeszcze jaśniejsze. Nie używam go często, raz w tygodniu wystarczy (przy moim codziennym myciu włosów).
[/one_half][one_half_last]
[/one_half_last]
[one_half]
[/one_half][one_half_last]
8. Szampon Neutral
Ten szampon odkryłam dzięki współpracy z firmą Neutral. Nie przestałam go używać i myję nim nawet włosy córki.
Szampon nie zawiera żadnych barwników, parabenów, zbędnych zapachów i innych niepotrzebnych substancji. Włosy po szamponie są lekkie, puszyste i fajnie się rozczesują.
Kosmetyki z tej serii dostępne są wyłącznie w sklepach Rossmann.[/one_half_last]
[one_half]
9. Serum wzmacniające Biovax A+E
Nie odkryłam jeszcze nic lepszego na końcówki włosów niż to serum! Używam go codziennie rano i wieczorem. Rano przed prostowaniem i na noc, aby włosy się wzmocniły. Jak nazwa wskazuje, receptura preparatu stworzona została na bazie witamin A i E.
Do kupienia w aptece.
[/one_half][one_half_last]
[/one_half_last]
[one_half]
[/one_half][one_half_last]
10. Skoncentrowana odżywka do paznokci Eveline 8w1
Można powiedzieć, że od kiedy uzywam tej odżywki mam paznokcie ;) Słyszałam wiele opinii na temat szkodliwości tych odżywek oraz to, że trzeba je raz na jakiś czas odstawiać… Szczerze mówiąc, ciężko jest mi to zrobić. Efekty są jak najbardziej zadowalające :)[/one_half_last]
Jak widać najwięcej kosmetyków mam do pielęgnacji włosów… taki już ze mnie maniak. Testowałam już chyba setkę różnych odżywek… Wciąż czekam na cud ;)
Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do skóry, włosów i paznocki?
45 komentarzy
Witam, świetny wybór kosmetyków, dużo sama wypróbowałam, a drugą połowę polecaną przez Panią pewnie przetestuje :). Polecam również krem hipoalergiczny z Białego Jelenia, idealny chyba do każdej cery.
Pozdrawiam :)
Krem mam, ale jezcze go nie używałam :)
W tych wymienionych przez Ciebie bardzo lubię Henna Wax i maski Biovax – są naprawdę dobre. Trzymam jednak na włosach znacznie dłużej niż zaleca producent, podobnie jak Ty. Pół godziny minimum, najlepiej godzinę. I są bardzo dobrze efekty.
Szampon Neutral właśnie dostałam i zaczynam testowanie, zobaczymy, czy jest faktycznie tak dobry, jak na blogach piszą ;p
Regenerum jest genialne, praktycznie każde;) do twarzy ostatnio odkryłam olian balance – super sprawa po moich problemach z uczulaniem po wszystk do mycia twarzy… Muszę spróbować tego jelenia i neutrala!! ;)) dzięki;) ja jeszcze polecam le petit marseillas żółty balsam i żele pod prysznic też fajne… A i mydło różane;)
Ja uwielbiam kosmetyki z ziaji:d i nasze polskie kosmetyki …ostatnio kupilam krem z ziaji do cery suchej i zmeczonej na dzien i na noc i naprawde jest rewelacyjny, a przede wszystkim szybko sie wchlania i nadaje sie pod makijaz:) . Mialam ten oliwkowy ale ona sie slabo wchlania i naprawde ten co wyzej napisalam jest lepszy, a tez do cery suchej. Swietna jest tez firma
kolastyna nie pieka oczy po kremie bardzo delikatne kosmetyki , a wyprobowalam wiele i kolastyna jedynie jesli chodzi o krem przeciwzmarszczkowy jest najlepszy. Lubie tez firme lirene tez dobre kremy ma:). Polecam
o rany…pomijając krem z Ziai nie znam ani jednego z wymienionych przez Ciebie ….
Ale jak wiadomo każdy ma inną cerę i inne problemy…
Ja mam silne i gęste włosy i dopiero po zrobieniu ombre zaczęłam używać odżywki a tak to raz na jakiś czas jak mi się przypomniało :)
Co do cery, nie mogę znaleźć dla siebie idealnego kremu i jestem już szczerze zmęczona poszukiwaniami.
O serii Biały Jeleń słyszałam już od paru osób i mam zamiar zakupić :)
Ps. Ponoć ocet jabłkowy ( rozcieńczony z wodą) dodany do ostatniego płukania włosów działa cuda ;)
Muszę ten ocet wypróbować :D
Ja jeszcze polecam naftę kosmetyczną do włosów :)
Próbowałam, ale jakoś nie mogłam się do niej przekonać… no i miałam po niej tłuste włosy :(
Od kiedy farbuję włosy na jasny blond używam właśnie tych fioletowych szamponów. Rzeczywiście eliminują żółty kolor :) Nie wiem, co bym zrobiła bez nich!
Pozdrawiam! :)
Większość znam i lubię :) Polecam jeszcze jedwab do włosów!
Też używam tej odżywki do paznocki non stop! :)
Błagam, nie używaj odżywki eveline! Ani żadnej zawierającej formaldechyd! Ja przez około 3 lata używałam micro cell nail repair i około roku temu zauważyłam, że dzieje się z paznokciami coś bardzo niedobrego. Oczywiście, jak każda odżywka formaldechydowa, i ta zdziałała cuuuda. Paznokcie były piękne, zawsze wyglądałam, jakbym miała zrobiony francuski manicure. No i jak się paznokcie zaczęły sypać, to odruchowo zaczęłam używać więcej i częściej odżywki, dodatkowo ratowałam się suplementami i… było coraz gorzej. Kupiłam nawet eveline, bo każdy zachwalał, ale tylko pogorszyła stan paznokci. Stały się tak kruche, że się nawet nie mogłam po głowie podrapać, spiłowane na minimum, ciągle się rozdwajały i -o zgrozo! – zaczęły się „odklejać” od palców. Jak poszukałam informacji na ten temat, to dowiedziałam się, że to wielkie „kuku” fachowo zwane onycholizą zrobił mi właśnie rzeczony formaldechyd. I całe szczęście, że już wiem, co mi jest i jak z tym walczyć. Mi osobiście pomaga bardzo japoński manicure – polecam dosłownie wszystkim, wcieranie odżywki keratynowej gal w kapsułkach z dodatkową kroplą olejku herbacianego, żeby odkazić przestrzeń pod paznokciami. Piszę to wszystko, bo dużo osób czyta tego bloga, a mało kto wie o takich skutkach stosowania tych odżywek. A a propos japońskiego, to dodam, że jest dobry dla zabieganych, bo zabieg daje efekt „różowej perły” (naprawdę!), który utrzymuje się około 10-14 dni. Ja pierwszy zrobiłam u kosmetyczki, a potem zamówiłam zestaw i robię go sama. Przesłanie na koniec: szukajcie lakierów i odżywek bez tego świństwa. Listy kosmetyków znajdziecie w internecie, ale też nazwy pod jakimi producenci ukrywają przed konsumentami formaldechyd.
ehh to mnie nastraszyłaś teraz! Jutro jeszcze o tym poczytam…
No niestety potwierdzam wpis… Te odżywki na początku działają cuda a później jest istna tragedia!
Ja tej odżywki używam już ponad 3 lata i nic się nie dzieje… i oby nic się nie działo… ;)
No mam taką nadzieję że nic się nie będzie działo;)
Myślę że to może dotyczyć osób które na formaldechyd są po prostu uczulone, patrz – ja… :P
potwierdzam złe działanie formaldehydu niestety:( płytka paznokcia po jakims czasie zaczyna odklejać sie i paznokcie sa powietrzu – wystarczy w google wpisac „skutki używania odżywki eveline” i kliknąć w grafikę ….. ale tez nie każdy organizm „jest uczulony” na formaldehyd, więc wtedy nic sie (teoretycznie) dziać nie powinno
ufff chyba jednak nie jestem uczulona na ten składnik :)
oczywiście odżywka może pomóc lub pogorszyć sytuację w zależności od stanu płytki. z racji tego, że jest to silny preparat jeżeli ktoś używa go na zniszczonej płytce to sytuacje pogarsza. natomiast jeżeli odżywki używamy na zdrową płytkę absolutnie nic jej nie grozi :)
Krem ziaja też mam i lubię, za to nie znałam odżywki Jantar.. Będę musiała wypróbować :)
Gdzie kupujesz białego jelenia?
W Carrefourze :)
Suplementy diety to bujda, dla naiwnych konsumentów, sama też brałam, to fakt, ale potem poznałam mojego narzeczonego farmaceutę, którego największą zmorą jest to, że ludzie w to wierzą ;)
najlepszą polecaną przez niego, a wypróbowaną przeze mnie kuracją na zniszczone włosy i paznokcie jest lek o nazwie Biotebal, zawiera biotynę, włosy są mocniejsze, nie wypadają, nie łamią się, rosną duuuużo szybciej :)
ja zauważyłam też, że trochę mniej się przetłuszczają.
POLECAM, zamiast innych typu skrzyp polny czy coś w tym stylu ;) i żadna maska, ani odżywka nie dała mi takich efektów, osobiście używam od czasu do czasu Biowax i Glisskur, ale odżywki ogólnie nie zadowalają mnie, bo po nich mam przetłuszczone włosy szybciej.
pozdrawiam! :)
Mi niestety wypadają włosy. Pomimo tego, że dbam o nie i myję je często :/ Nie wiem już co robić, boję się, że nim dopije mi 25 rok życia to będę miała samą rzadziznę na głowie :/
Nie myślisz o tym aby wybrać się do lekarza? Może jest jakaś przyczyna?
Ja jestem wielka fanka Jantara. Pierwszy raz uzylam jej rok temu. Po skończeniu kuracji od razu zauwazylam poprawę. Włosy bardzo wypadaly mi po ciąży, a po jednej trzytygodniowej kuracji jak za dotknięciem różdżki – przestaly, a do tego pojawilo się tyle nowych ze bylam i nadal jestem w szoku, do tego są uniesione u nasady. A teraz jestem w trakcie drugiej kuracji bo liczę na jeszcze więcej nowych wlosow;).
Mam nadzieję, że u mnie będzie taki sam efekt! :)
Do paznokci używam Regenerum i odżywkę z Oriflame. Krem do twarzy to albo Nivea (ten najzwyklejszy) albo Bambino innych nie mogę bo oczy mnie pieką i łzawią :( jeśli chodzi o włosy to Dove szampony i odżywki i do regeneracji Biosilk jedwab.
A tak w ogóle to żaden kosmetyk nie zastąpi tego co dostarczamy swojemu organizmowi od wewnątrz czyli witaminki – warzywa, owoce itd. ;)
Pozdrawiam
Tu masz rację… ale te naturalne witaminki coś nie działają na moje włosy :(
Odżywka do paznokci z Eveline faktycznie jest niezawodna! :) Zaintrygował mnie płyn micelarny z Białego Jelenia. Chyba się na niego skuszę.
Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga:
http://www.lady-lepida.blogspot.com
jakiś czas temu zagłębiłam się w tematy włosowe…(polecam blog anwen) mam bzika na punkcie włosów.. jantar używam zamiennie z saponics też z farmony..używam też oleju khadi w skóre głowy, a do włosów polecam szampon syberyjski na brzozowym propolisie, badź na kwiatowym propolisie i do tego odżywka.. włosy rewelacja..gładkie miekkie sypkie takie jak uwielbiam :) w składzie same naturalne składniki na stronie skarby syberii mają prawdziwe skarby :)) ojj długo mogłabym na ten temat pisac:)
a dla dzieci polecam szampon i balsam ułatwiający rozczesywanie mama&baby jest naprawdę super, odkąd poznałam rosyjskie szampony żadnych drogeryjnych nie kupuję, a moje włosy w końcu ładnie się prezentują!
Dla osób z wrażliwą skórą polecam krem do twarzy Iwostin Sensitia- Rewelacja! Jest lekki, nawilża, nie przetłuszcza, super się wchłania. Do kupienia w aptekach. W ogóle mi najlepiej się sprawdzają kremy apteczne (kiedyś używałam Avene ale Iwostin jest tak samo dobry a mniej kosztuje).
Z Iwostinu jest też świetny krem pod oczy, latem używamy z Córeczką kremów do opalania. Kremy z drogerii nigdy mi aż tak nie podpasowały jak wspomniany Iwostin, od kiedy używam skończyły się moje problemy z cerą.
Odkryłam też świetny balsam do ciała z Nivea (morskie minerały- intensywnie nawilżający, natychmiastowe wchłanianie). Jest niesamowicie lekki, naprawdę ekspresowo nawilża i super się wchłania.
Co prawda o kosmetykach „kolorowych” nie wspominano ale ja szczerze polecam markę Clinique. Oczywiście, jak ktoś nie ma wrażliwej skóry może kupić niemal wszystko. Mnie jednak większość tuszów uczula i dopiero Clinique dało radę! (tusz, puder, cienie itd).
Wszystko sygnowane Białym Jeleniem (BJ – ach ten skrót) polecam w ciemno. Tanio, światowo, zdrowo. What else do U need? Aż chyba niedługo u siebie na blogasku coś napiszę!
Ja także używam odzywki Eveline więcej niż 3 lata i nie zauważyłam żeby coś się niedobrego działo z moimi paznokciami.
A co do włosów… to próbowałam wielu specyfików, odżywek i nie widziałam zbytnich efektów oprócz tego, ze włosy miałam przyklapnięte i częściej się przetłuszczały, a i tak myję je codziennie. Ale kilka miesięcy temu odkryłam szampon Pharmacerisu (link: http://www.pharmaceris.pl/pl/szampony/40/specjalistyczny-szampon-stymulujacy-wzrost-wlosow-pobudza-odrastanie-wlosow-i-ich-zageszczenie-h-stimupurin/1405 )
Zauważyłam, że po jakimś czasie używania wyrosło mi sporo nowych włosów a i przy czesaniu już nie wypadają.
Fajny wpis moze dlatego ze chyba mam podobne wlosy :)Uzywam tez jantar ale jakos efektow nie zauwazylam.A chcialam zapytac czy regenerum dziala?Kupilam dzis ziaje zielona ale zastanawialam sie nad biala 30+ mialas?
Regenerum chyba lubię najbardziej :) Włosy są miłe w dotyku i fajnie się układają :) Im dłużej potrzymasz na włosach tym lepiej :)
A te serum na koncówki da rade na rozdwajające sie:)
Zdecydowanie tak :)
Niewiem czy słyszałaś o kosmetykach devines, odkryłam przez przypadek.Ale co niekupie jestem zachwycona.Szampon przy wypadajacych włosach dosyć że przestały wypadać to mam mnóstwo nowych.Olejek przed i po suszeniu rewelacyjny i bardzo wydajny.Troche droższe ale niesamowite.Ja kupowałam w salonie w krakowie nigdzie niewidziałam wcześniej tej firmy.Uwielbiam jeszcze cliniq 3 kroki. Ostatnie moje odkrycie to żel do mycia twarzy z oliatum rewelacja.
Nie słyszałam o nich nigdy. Muszę sprawdzić :)
A ja szczerze polecam odzywke z Aussie, kosztuje co prawda ok 30-35 zl ale jeat wydajna i naprawde sie sprawdza. Ja po wieloletnim farbowaniu blondem z dlugich w miare grubych wlosow zostalam z krotka szczota na glowie. Teraz wlosy sa wzmocnione (uzywam juz ok roku) i siegaja do biustu.
moim ukochanym kosmetykiem do paznokciu jest serum Biovaxu. nakładacie na skórki a potem je usuwanie. super nawilża i żadnych podrażnień!
Zapraszamy na pierwsze stoisko firmowe z kosmetykami Biały Jeleń w Krakowie.
Znajdziecie nas obok salonu Play i Rossmanna w Centrum Handlowym Czyżyny.
Zapraszamy :)
Odzywka eveline niestety slyszalam o niej niezbyt duzo pozytywow, wiele dziewczyn po niej mialo problemy. Nie polecalabym ryzykowac. Co do reszty kosmetykow. Polecam ;) znam uzywam i jestem zadowolona ;)