Cóż nigdy nie sądziłam, że taki wpis kiedyś powstanie. Zawsze mnie intrygowało po co w ogóle publikować takie teksty… no ale coś chyba w tym jest, bo sama lubię je czytać :)

Poniżej przeczytacie 19 faktów o mnie! Właśnie tyle, dlatego że to moja ulubiona liczba :)

1. Najbardziej boję się trzech rzeczy: samotności, pająków… i łodzi podwodnych.

2. Nienawidzę pobierania krwi i zastrzyków. Od razu robi mi się słabo… Już wolę borowanie niż pobieranie krwi z palca!

3. Nie cierpię wcześnie wstawać. Z tego powodu znajomi często śmieją się, że ze mną można umówić się dopiero po 12 ;) Za to uwielbiam pracować i gotować w nocy, przez co przeważnie chodzę późno spać.

4. Nie lubię zimna i zimy. Mogłabym cały rok chodzić w ciepłych skarpetach ;)

5. Nie lubię swoich zdjęć, dlatego jest mnie na blogu tak mało.

6. Uwielbiam tran! Jak byłam mała potrafiłam zjeść nawet 30 kapsułek jednego dnia. Może dlatego teraz mam taką odporność? :)

7. Jestem kinomaniakiem! Obawiam się, że zabraknie mi życia, aby oglądnąć wszystkie dobre filmy… Wydaje mi się, że to co widziałam to kropla w morzu.

8. Za to boję się horrorów. Nigdy jeszcze żadnego nie widziałam… chyba że przez palce i to chyba były „Szczęki”.

9. Moja pizza smakuje mi najbardziej na świecie!

10. Wolę dobre piwo od dobrego wina.

11. Bardzo łatwo się wzruszam. Ostatnio wzruszyłam się jak Adrian opowiedział mi dowcip… cóż przynajmniej wywołał jakieś emocje ;)

12. Nie przepadam za ostrymi potrawami. W sumie mogłoby ich nie być :)

13. Uwielbiam ziołowe herbaty! Moje ulubione to melisa i mięta, ale wciąż kupuję nowe… Mam ich całą szufladę. Może Wy coś polecicie?

14. Słodycze mogłyby dla mnie nie istnieć, a szczególnie ciasta. Nie jestem w stanie zjeść ani kawałka bez popijania wodą. No i lody wcale nie poprawiają mi humoru… a szkoda ;)

15. Bardzo mocno wierzę w to, że dobro (i zło) powraca. Cały czas dążę do tego, aby być lepszym człowiekiem i staram się wpoić to córce.

16. Nie lubię, gdy ktoś mnie nie lubi…

17. Jak mi się spodoba jedna piosenka, to potrafię słuchać jej przez miesiąc non stop. Mąż wtedy ma dni „ze słuchawkami” ;)

18. Zawsze uważałam, że jedną z piękniejszych rzeczy na ziemi są tarasowe plantacje ryżu. Muszę je w końcu zobaczyć!

19. Nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia… dopóki nie zobaczyłam swojego męża!

PS Jak się śmieję, to nie widać mi oczu ;) Patrz: ostatnie zdjęcie!