Co rok jest ten sam problem… Co z urodzinami? Niestety, im dziecko starze tym większy problem ;)
Gdzie zorganizować urodziny? Oto moje pomysły, którymi chętnie się z Wami podzielę :)
1. Urodziny w domu
Najłatwiej, najszybciej i najtaniej :)
Urodziny w domu są fajne dla bliskiej rodziny lub dla maluszka, ale jeśli dziecko jest starsze to raczej nie polecam. Gdy zaprosi do domu paru kolegów i koleżanek to robi się mała katastrofa ;) No chyba, że w grę wchodzi duży ogród, ale nie każdy go ma no i musi trafić się akurat ładna pogoda.
W domu możemy organizować przyjęcia tematyczne ;) na przykład wszyscy goście muszą przyjść ubrani na żółto! To dopiero wyzwanie ;)
+ tanio
+ nie musimy szukać miejsca
+ nie trzeba nigdzie jeździć
– musimy sami wszystko przygotować / zrobić zakupy
– sprzątanie
– organizowanie zabawy dla dzieci
2. Klubokawiarnie
Klubokawiarnie dla dzieci to dość nowa sprawa w Polsce. Spokojnie miejsce, gdzie matka może przyjść, wypić kawę i poczytać dostępne na miejscu książeczki. Urodziny w modnych klubokawiarniach wychodzą na pewno drożej niż w domu, ale jest na miejscu animator, który organizuje fajne i kreatywne zabawy.
+ animator i zaplanowana zabawa
+ nie trzeba zajmować się organizacją i sprzątaniem
– drożej niż w domu
– fajne miejsca nie zawsze są blisko domu
– bywają problemy z terminami
3. Urodziny „w kulkach”
Do tej grupy zaliczają się wszystkie miejsca w galeriach i centrach handlowych, gdzie możemy zostawić dziecko i iść spokojnie na zakupy. Przeważnie możemy wybrać opcje z animatorem, ale tam to chyba zbędne… Dzieci raczej nie będą nudzić się wśród kulek, tuneli, zjeżdżalni i innych tego typu atrakcji. Przeważnie płaci się od ilości dzieci.
+ dobra zabawa gwarantowana
+ nie zajmujemy się organizacją i sprzątaniem
– drożej niż w domu
– nie każdy lubi centra handlowe
– mało kreatywne zabawy
4. Urodziny w restauracji
Ta opcja jest dobra, gdy mamy dużą rodzinę, która nie pomieści się w naszym mieszkaniu lub domu. Niestety dla dzieci może to być najnudniejsze miejsce na urodziny.
+ (teoretycznie) dobre jedzenie
+ dużo miejsca dla rodziny
+ nie trzeba zajmować się organizacją i sprzątaniem
– mało rozrywkowo (czyli nudno)
– może być drogo (zależy od miejsca)
5. Nietypowe miejsca
Tu zaliczamy wszystkie pozostałe miejsca i imprezy tematyczne. Urodziny można zorganizować na basenie, torze kartingowym, w muzeum czy w stadninie koni! Wszystko zależy od naszego pomysłu i zainteresowań solenizanta :)
+ oryginalna impreza
+ dobra zabawa
+ nie sprzątamy ;)
+ fajna „pamiątka”
– koszty mogą być spore
– może wymagać większego zaangażowania rodziców przy organizacji
– nie każdemu dziecku może się spodobać dana rozrywka
—
My przerabialiśmy póki co pierwsze trzy opcje i zdecydowanie wygrywają kulki ;) Dzieci są w nich najszczęśliwsze, a to chyba najważniejsze! Pewnie gdy dzieci podrosną skłonimy się ku opcji nr 5 :)
Jak było u Was? Które miejsce sprawdziło się najlepiej? Ilu średnio zapraszacie gości na taką imprezę?
No i dajcie koniecznie znać czy chcecie więcej wpisów związanych z urodzinami i organizacją takich imprez? W końcu sporo dzieci rodzi się w maju, więc temat jak najbardziej na czasie ;)
83 komentarze
jak taka ładna pogoda to aż szkoda organizować jakieś imprezy w pomieszczeniach :D oczywiście rozumiem że nie każdy ma możliwość zrobienia czegoś na świeżym powietrzu ;d
No tak, ale nigdy nie zaplanujemy pogody… a goście zaproszeni ;)
dla nas też zdecydowanie kulki :) trzy razy robiliśmy tego typu imprezę i za każdym razem była udana – dzieci szalały, a rodzice mogli spokojnie porozmawiać, a nawet pograć w piłkarzyki ;) nie wszystkie tego typu sale mieszczą się w centrach handlowych, choć mi generalnie bardzo to nie przeszkadza – liczy się przecież najbardziej super zabawa dla dzieci, a tej rzeczywiście nie brakuje! na piąte urodziny zaprosiliśmy czternaścioro dzieciaków – byliśmy pewni, że nie wszyscy przyjdą, a się okazało że byli wszyscy, przez co i kasowo drożej, no ale to tylko raz w roku, poza tym zawsze można powiedzieć dziecku, że ta imprezka jest dla niego prezentem od rodziców :)
Masz rację, taka impreza może być również prezentem :)
Przed szkolą moje ulubione urodziny to były rodzinne w domu. Stawiali się wszyscy niemal i było wspaniale. Juz w szkole to jednak wolimy wspólne z klasa bo jesteśmy z grani i lubimy się. Lubimy pizzerie, kręgle ale i wciąż mogą być sale zabaw. Tajne SA tez w ogrodzie ale z powodu pogody nie zawsze się udają. Pozdrawiam Nikola. I odspieweuje wczesne sto lat :-)
Bajkimajki.blogspot.com
A jak ja byłam mała to rodzice urządzali mi urodziny w kolorado (warszawa) suuuper :) polecam!
My do 4go roku zycia zawsze robilismy imprezke w domu z najblizszymi kolezankami ewentualnie jesli dzien ur wypadal w dniu kiedy byla szkola to zanosilismy ciasto do szkoly..5 te ur byly juz bardziej „huczne” i odbly sie w kulkach na ktorych bylo 8-ro dzieci a za m-c bedziemy obchodzic 6-te i albo beda w kulakch albo myslelismy o Mc Donaldzie ….zobaczymy jak to wyjdzie
W tym miesiącu córka (6 lat) była już dwa razy zaproszona na urodziny koleżanek organizowane w sali zabaw typu kulkoland (Futura w Kr). Dzieciaki się wyszalały, choć bez animatora to raczej średnio integracyjna impreza – były dzieci (niestety także pierwsza solenizantka), z którymi inni niespecjalnie się bawili i pozostało im samotne skakanie na trampolinie. Generalnie raczej nie odpowiada mi ten rodzaj „świętowania”.
Urodziny naszej córki zaplanowaliśmy w domu, zaprosiliśmy niewielką grupę jej najbliższych kolegów i koleżanek, a o pomoc w organizacji poprosiliśmy zaprzyjaźnioną studentkę pedagogiki, która przygotowała dla dzieciaków tematyczne zabawy (m.in.: plastyczne, sprawnościowe, taneczne, wokalne), a później czuwała nad spontaniczną zabawą ekipy ;) Wszyscy bawili się RAZEM, było mnóstwo śmiechu i w efekcie niezadowoleni mogli być tylko … nasi sąsiedzi ;) Koszty niewielkie: jedzenie dla dzieciaczków plus wynagrodzenie dla prowadzącej. Minus: trzeba dysponować odpowiedniej wielkości pomieszczeniem, w którym dzieci będą mogły się swobodnie bawić/tańczyć itp.
My ostatnie 5 urodziny zrobiliśmy nie patrząc na pogodę na Rogatym Ranczo k Krakowa. http://www.rogateranczo.eu/ Tam nie obowiązują odświętne stroje tylko wygodne ew kalosze i przeciwdeszczowe kurtki plus chęci do zabawy. Naprawdę nawet jak pada deszcz to dzieci bawią się na zewnątrz i nie narzekają a może nawet bardziej się cieszą bo mogą po deszczu i błocie pochodzić. To jak na razie nasza najlepsza impreza urodzinowa :) Najważniejsze żeby dzieciaki się wyszalały :)
Na pewno rzucę okiem na tę stronę ;)
Do domu także można wynająć animatora. My jesteśmy ”skazani” na urodziny w domu, choc ogród jest, a to dlatego że córka jest z października. Do tej pory nie robiliśmy jakiś specjalnego przyjęcia urodzinowego, no ale grono kolezanek I kolegów się poszerza, więc w tym roku planuje wynając animatora, a przygotowanie wszystkiego, a zwłaszcza pieczenie torta- co już jest niejako tradycją, bo może nie być gości, ale tort musi byc- to sama przyjemność.
Też mam zamiar w tym roku upiec tort ;) Może wyjdzie :)
My wlasnie obchodzilismy 3 urodziny Zosi. Tak sie zlozylo, ze Zosia ma samych kolegow i na imprezie pojawila sie osemka malych chlopcow w wieku od 2,5 do 5 lat. Balismy sie troche, ze rozniosa dom na strzepy, wiec zorganizowalismy poszukiwanie skarbu w pobliskim parku. Zosia uwielbia smoki i dlatego gwozdziem imprezy byl smok, ktory pilnowal skarbu. Wynajelismy kostium smoka i poprosilismy naszego przyjaciela o to, zeby wcielil sie w role. Smok zadawal zadania dzieciom i gdy dobrze wszystko zrobily oddal im skarb (skrzynie z czekoladowymi monetami). Wyszlo absolutnie genialnie. Dzieci byly zachwycone i bardzo sie zintegrowaly. Rodzice tez sie dobrze bawili, bo oczywiscie brali udzial w poszukiwaniu skarbu. Serdecznie polecam wszystkim!
Super pomysł!
Moja córka dla odmiany ma same koleżanki ;)
My jak wiesz :) organizowaliśmy urodziny te dla dzieciaków, w Twórczym Zakątku. Ja byłam bardzo zadowolona biorąc pod uwagę fakt, że większość dzieciaków to dwulatki. Z taką grupą wiekową teoretycznie niewiele można zdziałać. Ale Panie animatorki, poradziły sobie świetnie. Oj, jaka Lena była szczęśliwa. Do dzisiaj (autentycznie!) wspomina te urodziny, i każe sobie śpiewac sto lat czasami. Drugie mieliśmy w domu dla rodziny, i tu się natyrałam niestety, ale można też zrobić wszystko z gotowców ;) Natomiast i tak uważam, że najważniejsze w dniu urodzin dziecka, jest to, aby czuło, że to jego dzień, i że rodzina i bliscy są z nim i dla niego. Zamiast drogiej imprezy czasami warto się zatrzymać i dać dziecku w dniu urodzin przede wszystkim SIEBIE. Nie w przelocie. Nie statystyczne 20 min dziennie.
No a Wam opcji już zazdroszczę, jako, że Nikolka już taaaaka duża :D
Nas w tym roku Pola zaskoczyła i to bardzo. Za kilka dni będziemy świętować jej siódme urodziny i postanowiliśmy dać wybór, jak chce je spędzić. Do wyboru były 1. „kulki” z dzieciakami z przedszkola (po raz kolejny), 2. piżama party z koleżankami z podwórka, 3. rodzinne urodziny spędzone na koniach – wypad na cały dzień do stadniny połączony z piknikiem.
Nie zastanawiała się nawet chwilki: konie!!!!!!!!!!!!
Tak wiec w tym roku spędzimy je bardzo nietypowo, ale w towarzystwie zwierzaków, które ona kocha. Mamy tam miejscówkę, gdzie będziemy mogli rozłożyć się z tortem, balonikami i innymi urodzinowymi gadżetami i mam nadzieję, że to będą urodziny które na długo zapamięta.
Ale masz mądrą dziewczynkę ;) Zazdroszcze jej takich urodzin ;)
N. niestety nie lubi koników :(
Oczywiście , że chcemy , bardzo fajny wpis . Moja córka ma urodzinki za dwa tygodnie i my postawiliśmy na „kulki” bo jak już pisałaś to prawda , że dzieci są tam najszczęśliwsze a kolejną atrakcją bedzie przybucie klauna , który jeżeli tylko będzie możliwość zabierze dzieciaki na powietrze i tam będą różne zabawy i również atrakcyjne zabawki . My co roku chcemu naszej córce organizować zóżne zabawy ale mała ma trzy latka no teraz cztery i to trzecia tego typu impreza . Pierwsza odbyła się kiedy miała 2 latka znaczy na jej drugie urodzinki :) to dziwne , że tskie dziecko i już impreza z dziećmi ale ja uważam , że im wcześniej tym lepiej a wynajęta do tego była specjalna sala do której przybyło z 10-cioro dzieci z rodziny i przedszkola dzieci od 1-3lat no i pan który zabawkiał dzidci był świetny i zabawy dostosowane do wieku jestem bardzo zadowolona . Osobiście nie polecam imprezy na basenie , kiedy córka była tydzień temu tam był chaos , bałam się tylko , żeby sobie krzywdy nie zrobiła ! A jeśli chodzi o koszty to wychodzi różnie ale nigdy nie przesadzam bo chodzi o zabawę a nie o to gdzie się odbywa dlatego zabawa na ogrodzie może być równie fajna , ja mam do dyspozycji ogród ale mi pogoda nigdy nie dopisuje , jedzenie robię sama i wtedy wiem co dxieciaki jedzzą i to rozwiązanie polecam przecież wystarczy chwila wytrwałości i dzieciaki , smacznie , zdrowo zjedzą i wyjdą szczęśliwe z zabawy ale też najedzone .
Pozdrawiamy i czekamy na więcej .
Przepraszam za błedy ale dziwnie zacina mi się klawiatura i nie mam możliwości poprawienia literek :* haha :)
Też nigdy nie zdecydowałabym się na imprezę na basenie… właśnie ze względu na bezpieczeństwo.
A my Synkowi organizowaliśmy juz drugi raz z rzędu urodziny w klubokawiarni z animatorem. Ja cenię sobie tego typu miejsca bo zapraszamy też naszych znajomych z dziećmi i chcemy aby nasi znajomi też byli ugoszczeni. W wiekszosci lokali 'kulkowych’ oferta menu dla rodzicow jest bardzo uboga np tylko kawa rozpuszczalna, wszystko podawane w plastikach, a w klubokawiarniach Rodzice mogą napić się pysznej kawy a dzieci pobawić z animatorem. Obydwie strony zadowolone :)
Tak, tu masz rację… „w kulkach” często nie ma miejsca dla rodziców :(
Ja swoim trojakom organizuje puki co juz od dwóch lat urodziny w ogrodzie u mojej mamy. Co roku sa one tematyczne na pierwsze temat : bąbelki, na drugie :przyjęcie u Myszki Miki, trzecie urodziny przed nami i zastanawiam się jaki temat tym razem.
Jesli chodzi o urodziny w kulkolandii to też warte zastanowienia, ale puki co wolimy ogrodowe urodziny :)
Zawsze udało Wam się trafić na dobrą pogodę? :)
Pogoda dla nas nie straszna, bo mamy wielkie zadaszenie nad tarasem :)
Zazdroszczę ;)
Kiedy Nikola ma urodziny? Jeżeli to nie tajemnica!
Wolimy to zachować dla siebie :)
Kiedy byłam mała (jakoś 8-9 lat) miałam urodziny w ogrodzie zoobotanicznym – było wspaniale! Jazda na kucyku, wycieczka dookoła zoo w celu pooglądania zwierząt. Teraz gdy mam 16 lat doceniam inwencję twórczą moich rodziców, więc polecam bardzo serdecznie takie urodziny :D
My ostatnio obchodziłyśmy 4te urodziny , pierwszy raz w kulkach .Było skromnie bo 7osob 3kuzynostwa i 4kolezanki dopiero zaczyna poznawać resztę, a ja bałam sie większej gromadki;) bylo super wykupiliśmy opcje malowania buziek , oczywiscie byl tort i chipsy słodycze ale za rok zmniejszę ilosc słodyczy i zamówię dzieciaką pizzę ;)
My bardzo chwalimy sobie tegoroczne miejsce wyprawienia urodzin, mianowicie Multikino. Marissa konczyla 7-lat i zaprosila kilka kolezanek i kolegow z klasy. Impreza trwala w sumie 3 godziny (seans+zabawy), wszyscy byli zadowoleni a to najwazniejsze. :)
Słyszałam o urodzinach w kinie :) Myślę, że dla nieco starszego dziecka (5+) to dość fajna opcja ;)
Z mojego doświadczenia to z siostrą miałyśmy do 4 roku życia, urodziny w ogródku! Po prostu rozbiłyśmy namiot a w ramach „mini” basenu służyły duże miski z wodą. Jedzenie sobie znosiłyśmy na dół, zapraszałyśmy parę koleżanek i była świetna zabawa:) Później jako, że byłyśmy już większe to robiłyśmy w bardzo popularnych miejscówkach czyli kino, mcdonalds, jakieś małe sale z animatorami – świetna zabawa, wszyscy zachwyceni! A w wieku już 8-12 lat – były kulki! najlepsze co mogło być, jeśli ktoś zapraszał na urodziny do takiego miejsca to się w nocy nie spało z tej ekscytacji:D Pamiętam, że były rury, zjeżdżalnie, jakieś worki do boksowania i inne przeróżne rzeczy:) A rodzice mieli osobny, zaciszny pokoik z przekąskami i napojami:) Właśnie ostatnio idąc z siostrą się śmiałyśmy, że chętnie byśmy do kulek wróciły i że były to najlepsze urodziny jakie można było sobie wymarzyć:)) A wracając do tematu to jak już podrosłyśmy to były kręgle, bilard i pizzeria :)
Uwielbiam tematyczne imprezy! Roczek synka był pod hasłem myszka miki, każdy musiał być ubrany na czarno-czerwono, dostali uszy, ozdoby tez były związane z tematyką, nawety makaron do zapiekanki znalazłam w kształcie myszki miki- wszyscy świetnie się bawili :) W tym roku syn zmienił Idola, więc nowe wyzwanie dla mamy :)
Nasze roczkowe zdjęcia można zobaczyć u nas na blogu :)
pozdrawiam :)
Nas też w niedługim czasie czekają urodziny, więc temat jak najbardziej aktualny. Z starszą córką Wiktorią – 10 urodziny – nie będzie problemu. Podobnie jak w tamtym roku zaprosi najlepsze koleżank na piżamaparty. W ubiegłym roku dziewczynki same przygotowały kolację – robiły pizze (pół nocy sprzątałam kuchnię ;-), ale opłacało się, bo wyszła pyszna), potem wieczór filmowy, spanie prawie do południa po takich nocnych harcach. Oczywiście był i tort mojego wykonania. W tym roku planujemy dodatkowo następnego dnia zabrać po śniadaniu całą urodzinową paczkę do aquaparku. Wiki i jej koleżanki do dobre pływaczki, więc impreza będzie na całego.
Problem jest z mniejszą córką – Wiwianą – 5 urodziny. Nie lubimy urodzin z kulkach, bawialniach w marketach itd. Trochę za mała na piżamaparty, choć chce naśladować siostrę i takie jej się właśnie marzą. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo myślałam raczej o urodzinach w plenerze. Szukam inspiracji. Czasu nie mamy za dużo. Urodziny za dobry miesiąc.
My od kilku lat robimy urodziny w klubach dla dzieci z kulkami, animatorami, jest specjalna sala urodzinowa, gdzie rodzice mogą wypić kawkę, zjeść ciasto. Zawsze dzieci są tym zachwycone, moje dziewczynki czują się jak królwny, no i fajnie. Można tam zamówić poczęstunek, ale ja zawsze robię go sama, choć taki własny wkład mamy :), wtedy mogę mieć jaki taki nadzór nad tym co dzieci jedzą, piją, bo domowe ciasteczka, a te kupowane batony to chyba jest różnica ? I jak pisaliście dużym plusem takich imprez jest to, że na koniec zabierasz dziecko, prezenty i wracasz do czyściutkiego domu:) no oczywiście koszta są większę :(. Ostatnie urodziny w domu robiliśmy jak Amelka miała 6 lat (teraz ma 8) i ona sama sobie zazyczyła domówkę i wyszło bardzo fajnie fakt, dużo więcej pracy, ogarnięcie 8 dziewczynek w mieszkaniu w bloku fakt z ogródkiem to nielada wyczyn, ale było naprawdę fajnie. W tym roku dla niej planujemy urodziny ” wspinaczkowe” na ściance ona chce. Ale dla młodsze właśnie w maju pewnie znowu stanie na klubiku :). Pozdrawiam i proszę o inspiracje :)
Koniecznie daj znać jak wyszły urodziny „spinaczkowe” – podoba mi się ten pomysł! ;)
OK napewno napiszemy czy warto było, ale to dopiero we wrześniu :)
Robiliśmy synowi 9. Urodziny na sciance. Było fantastycznie! Ale uważam, ze tu jak nigdzie, imprezę robi instruktor. Jeżeli umie zachęcić dzieci, zmotywowac, odpuścić, jeśli trzeba, to takie urodziny beda niezapomniane :-) polecam wszystkim gdanszczanom! :-) w Alfie
Mysle ze dobrym pomysłem sa urodzinki tematyczne (wioska indiańska, rycerska ) albo w nietypowym miejscu np na stadione zulowym i takie wlasnie urodzinki miała moja córka ( 8 lat ).
Minusem jest oczywiscie cena takiej przyjemnosci :)
Teraz i przez najbliższe miesiące czekają nas cieple dni. Najlepszym wyjściem będzie więc zrobienie urodzin dziecka na świeżym powietrzu :)
Najlepiej wynająć jakieś duże mieszkanie i tam zrobić imprezę ,lecz gdy będzie ładna pogoda ,aż żal siedzieć w lokalu. Zawsze jednak można wyjść domogrudkamlub na świeże powietrze. Ja miałam urodziny w kręgielni :)
Jako animatorka polecam urodzinki w domu, ale z opcją dodatkową-wynajęcie klauna :) klaunów jest mnóstwo w całej Polsce i robią naprawdę świetne urodzinki :) rodzice zapraszają gości do domu i zamawiają klauna, który (zależy, co ma w programie) zapewni dzieciom świetną zabawę w czasie, gdy rodzice spokojnie piją kawę w sąsiednim pokoju i podczas imprezy muszą zapewnić jedynie jedzenie i picie :) wychodzi drożej niż zwykłe urodzinki w domu, ale taniej niż pozostałe opcje :) koszt wynajęcia klauna na 2h to według mojej wiedzy koszt 300-400 zł
Wynajęcie animatora to rewelacyjny pomysł. Na urodzinach mojej 7 letniej córeczki, na które zaproszone były same dziewczynki , zaprosiłam też takiego animatora, a właściwie animatorkę, a tak naprawdę wróżkę :) :). Super dziewczyna z fantastycznym podejściem do dzieci zrobiła im koki, loki, profesjonalny makijaż, pomalowała paznokietki , zorganizowała pokaz mody i naukę tańca. Było super, a ja naprawdę w tym czasie zamiast biegać jak w ukropie i myśleć co zrobić, żeby dziewczynki się nie nudziły autentycznie całkiem zrelaksowana piłam kawę, z wielką przyjemnością obserwując rozwój wydarzeń. :) :). Urodziny bardzo udane, oprócz tego, że moja córeczka poszła spać w koku i pełnym makijażu ale w żaden sposób nie mogłam wytłumaczyć jej, że demakijaż to podstawa. Niestety moje tłumaczenia na nic się zdały ”
A sprawcą tego całego bardzo udanego zamieszania była Firma Klaun. W przyszłym roku wrócę do nich z moja starszą o rok córeczką :)
Pracowałam w dziecięcym klubie jako animatorka, i polecam każdemu rodzicowi zakupić farby do malowania buziek :) piękne wzory i proste instrukcje znajdziecie w necie a dzieci to uwielbiają. Często pomalowane buzie były podkładką do wspaniałych integracyjnych zabaw- wszystkie dzieci przrmalowane za tygrysy tworzyły głośną dżunglę, czasem cyrk pełen klaunow a czasem stado różowo brokatowych motyli na urodzinach dziewczynek :) ulubionym zajęciem na dziewczęcych imprezach było również tworzenie biżuterii’- bransoletek na gumkach i prostych kolczyków. Koraliki i półfabrykaty kosztują grosze – kupowałam szklane perełki w różnych kolorach i rozmiarach na pasarcie. Fajna sprawa i kreatywnie wypełnia przynajmniej godzinę :) jeśli Nikola ma same koleżanki to własnoręcznie robiona prawdziwe biżuteria może być hitem :)
Ach oczywiście przy biżuterii jedna dorosła osoba użycza dzieciakom swoich dłoni by zawiązać solidnie gumki bransoletek i okraglymi kleszczami zacisnac druciki kolczyków ;)
Hehe,moje dzieci są …majowe, w odstępie tygodniowym, więc imprezka jedna i wydatek jeden , ale za to (niestety) konkretny, nawet jeśli świętujemy w domu ;)))
Urodziny dla 13latki i 15latka to , uwierz, spore wyzwanie, zwłaszcza,że różnią się przede wszystkim płcią i zainteresowaniami ;)
Opcja 5 byłaby wtedy pewnie całkiem interesująca, ale jak tu zachęcić Babcie i Dziadków do zabawy np przy basenie (?) ;)
Dla dojrzalszych gości Muzeum jak najbardziej ok, ale czy na pewno dla nastoletnich ,tak różnych od siebie, jubilatów ? ;)
Ech… Co roku mai nam się Maj ;)
Ja w tym roku poszłam na łatwiznę i z braku czasu oddałam organizację urodzin Patryka Firmie, która zorganizowała ten dzień lepiej niż ja . Z powodu ograniczonych funduszy, urodziny nie trwały 8 godzin, ale 3 godziny, ale był to czas super zabawy z klaunem i były lepsze niż 8 godzin nudy. Firma Klaun Polska, czy Polski Klaun mogę powiedzieć spisała się na piątkę, dzieciaki mega zadowolone, a ja nie wychodziłam ze skóry żeby ogarnąć to urodzinowe towarzystwo
Niebanalne urodziny można zorganizować nawet w domu – wystarczy zaprosić profesjonalne animatorki. W Krakowie działa dużo takich firm, np. Magenta Group, Cud Niania czy dziewczyny z centrum „Ta Dorotka”.
Polecam profesjonalnych animatorów: http://www.kreatywneshow.pl
My postanowiliśmy skorzytsać z oferty Chochołowego Dworu – http://www.chocholowydwor.pl/urodzinowegotowanie ,dzieciaki zachwycone, naprawdę było super!
fajne rady, dobre zasady organizacji imprez dla dzieci można znaleźć również tutaj: http://www.endorfins.pl/6-zasad-organizacji-udanej-imprezy-dla-twojego-dziecka
Już od wielu lat jeśli chodzi o jedzenie na mieście to stołuję się w lokalu Orbit (www.orbit.krakow.pl). Mają bardzo smaczne zupki, a do tego świetne desery – najlepiej mi smakują ich naleśniki z jabłkami i konfiturą z dzikiej róży…już od samego opisu mi ślinka cieknie ;))
Cześć, w zasadzie planuje wyprawić jakieś przyjecie dla naszej Madzi, ale nie mam jeszcze nic konkretnego w planie, chociaż zastanawiamy się nad http://www.klaunpolska.pl/ – w tam tym roku korzystaliśmy z ich usług i nie zawiedliśmy się, dzieci były bardzo zadowolone. Dlatego pewnie i w tym roku skorzystamy.
Nasza Julka już swoje urodziny obchodziła, więc mogę jakoby zabrać głos w sprawie. Mieszkamy w Warszawie, więc placówek, które umożliwiłyby nam zrobienie urodzin, mamy pod nosem od groma i jeszcze trochę. Ze względu na małą ilość miejsca w mieszkaniu, zdecydowalismy siena przygotowanie imprezy tematycznej w Teatrze Małego Widza. Animatorzy z teatru byli poprzebierani za krasnale z bajki Disneya. Mieliśmy tort, malowanie dzieciaków farbkami, mnóstwo zdjęć, krótki spektakl i mnóstwo śmiechu. Szczerze polecam :)
http://teatrmalegowidza.pl/
Ja nie chciałam wyprawiać urodzin mojej córki w domu. Sama bym sobie nie poradziła z taką zgrają łobuziaków, w dodatku strasznie dużo przygotować bo wiadomo to dzieci musi być kolorowo i smacznie. Uznałam że taniej i spokojniej będzie mi wyprawić gdzieś te urodziny. Jako ze mieszkam w Gdańsku wyboru trochę miałam. Moja córka to typowa dziewczynka. Torebeczki itd. Stwierdziłam że dla tych małych dziewczynek będzie fajne jak zrobią coś dla siebie same. Tak więc wybór padł na Projekt Fan. Dziewczyny się świetnie bawiły. Każda wyszła z własnym wyrobem. Kosztowne to również nie było. To był jeden z lepszych pomysłów urodzinowych :)
W Projekt Fan można się świetnie bawić, wiele rzeczy można robić samodzielnie np. biżuterie, mydła itp. Naprawdę bardzo wartościowa lekcja i przy okazji mnóstwo zabawy.
Jeśli chodzi o mnie to miałam już przyjemność odwiedzenia Projekt Fan. Od samego początku ta idea mi się wyjątkowo spodobała, więc poszłam z przyjemnością i się nie zawiodłam:)
Również byłam w Projekt Fan z córką. Fantastycznie spędzony czas i nagroda – własnoręcznie zrobione świeczuszki. Świetna sprawa!
JA zapisałam tam córcię na ferie, zapowiadają się ciekawie, ona nie może się już doczekać;)
W Projekt Fan jak mówicie może być dobra zabawa, trochę mają do zaoferowania na te ferie, jest w czym wybierać.
W Projekt Fan myślę, że byłoby fajnie, ale jeszcze nic nie działałam w tym kierunku.
Oj, uwierz, że fajnie. Naprawdę dzieci świetnie się tam bawią, miałam okazję być tego świadkiem:)
Ja mojej córci zorganizowałam w Projekt Fan w Gdańsku. Genialna sprawa. Opieka cały czas. Dzieciaki świetnie się bawią. To jest coś co trzeba im było… projektfan.pl
Usłyszałem z polecenia znajomego o laserowym paintballu jako pomyśle na urodziny i byłem szczerze pozytywnie zaskoczony. Na początku nie byłem pewien, czy to dobry pomysł na urodziny dla syna ale miła obsługa i dobra organizacja rozwiały moje wątpliwości :) Przez dwie godziny dzieciaki się wybiegały na polu gry, nie było problemu z przyniesieniem własnego tortu i przekąsek a instruktor bardzo chętnie pomagał z rozstawieniem wszystkiego. Zarówno syn jak i jego goście byli zachwyceni, bardzo polecam.
To świetny pomysł, nie brudzi się jak zwykły, nie zostają siniaki po kulkach, dzieci się wybiegają. Urodziny w plenerze wychodzą najfajniej, młodszemu synowi zorganizowałam w juraparku, akurat mamy niedaleko z Wrocławia do okolic Opola, to też sprawdzony pomysł.
Urodziny dla maluchów można zorganizować również Juraparku w Krasiejowie – oprócz zwiedzania parku dinozaurów organizowane są różne zabawy, np. kalambury, przejażdżka melexem, zabawy w Małpim Gaju itp. :)
A czy organizacją zajmują się rodzice czy to jakoś w porozumieniu z parkiem?
Ja dla swojego syna zorganizowałam w Adventure Park Kolibki w Gdyni. Świetne miejsce na zabawę, mnóstwo wrażeń, cały czas byli zajęci i uśmiechnięci.
W kwestii imprez urodzinowych dla dziecka polecam Ci http://www.qlkacafe.pl , który w mojej opinii jest najbardziej godny polecenia w Warszawie a zwłaszcza na Żoliborzu ponieważ jestNowym, czystym i zadbanym miejscem z sympatyczną obsługą.
Urodziny w JuraParku z dinozaurami, tortem, profesjonalną obsługą i atrakcjami
Urodzinki tematyczne – to jest to! ;-) Urodziny z ulubionym bohaterem dziecka w tle. Solenizant i jego goście będą zachwyceni.
Najlepsze urodziny to niespodzianka, najlepiej taka z pompą;) W tym roku zabieramy swoje dziecko do Disneylandu, bo już jest na tyle duże, że raczej doceni nasze starania i będzie się mu podobał wyjazd. Oczywiście organizacja jest na mojej głowie, ale bilety już kupiła na parkmanii, a został jeszcze nocleg i wynajęcie auta, ale mysle ze tym mąż się spokojnie zajmie;)
Jest dużo ciekawych pomysłów, my jednak stawiliśmy na profesjonalizm i wyniosłość: Restauracja Eureka Gdynia.
Ja zorganizowałam swojemu maluchowi dwie imprezy. Pierwsza dla dzieciaków w Jupi Parku a druga dla rodziny w restauracji Pianka. I to chyba najlepsze rozwiązanie, bo i dziecko jest zadowolone, bo się wybawi i dziadkowie, bo mogą świętować jego urodziny. Mój syn był zachwycony niespodzianką. A my zjedliśmy pyszny obiad w spokoju.
Z jakimi kosztami trzeba się liczyć chcąc zorganizować na takim basenie z kulkami urodziny dla 12stu dzieciaków? Czy na takich urodzinach są jakieś przekąski czy sami musimy się o to zatroszczyć i czy w ogóle jest opcja własnego cateringu i picia? Ogólnie rzecz biorąc chciałam zrobić urodziny dla synka w domu, samodzielnie przyozdobić dom, zrobić tort, nawet kilka zabaw wymyśliłam dla dzieci, a także z racji, że moja pociecha jest wielkim fanem magii zatrudnić iluzjonistę, konkretnie chodziło mi o Pana Ząbka ale po przeczytaniu Twojego wpisu i komentarzy czytelników wszyscy wypowiadają się pozytywnie o basenie z kulkami i sama teraz nie wiem:(
Zgadzam się co do restauracji i klubokawiarni :) Brakuje mi w nich trochę tej tematyczzności, którą można fajnie wpleść na domówkach. Jeżeli szukacie właśnie tego typu lokali na organizację urodzin to tu znajdziecie restauracje na urodziny i nie tylko :)
Ja zorganizowałam urodziny w restauracji trzej kucharze kraków.
Luksusowo, elegancko i w dobrym guście.
Musze się podzielić wiedzą na temat W5Arena, mieliśmy przyjemność być zaproszeni na urodziny kolegi naszego synka.
Bardzo fajne miejsce na organizacje tego typu imprez, dzieciaki zadowoleni bo mogli zasmakować paintballa w wersji laserowej !
Miła obsługa, instruktorzy prowadzą gry, można mieć swój poczęstunek , jest miejsce dla rodziców gdzie mogą wypić kawę a w przerwie dzieci grały w piłkarzyki i w gry wideo. Nasz Alan wrócił niesamowicie zadowolony no i musieliśmy mu obiecać ze wyprawimy tam jego urodziny.
Ja polecam osobiście urodziny z animatorami Milu-Mi. Dojadą wszędzie, zajmą się wszystkim – zrobią urodzinki także w domu – przygotowali u mnie wszystko, nie musiałam uczestniczyć w przyjęciu.:-) ..a było głośno… 17 dzieciaków…:-) Polecam szczególnie zapracowanym.
bardzo przydatne
Fajne pomysły, a latem można zdecydowanie bardziej poszaleć :0 można zabrać dziecko do zoo lub do parku i zrobić tam imprezę bańkową.. dużo możliwości. Zimą z tym jest niestety troche gorzej
Super wpis :) Co do „nietypowych miejsc” to są chyba moje (i mojej córki) ulubione :D teraz to naprawdę mamy dużo możliwości do wyboru, mieliśmy już właśnie stadninę koni, miasteczko kowbojskie, a teraz szykujemy się na maj na moje najnowsze odkrycie – https://kidskitchen.pl/urodziny kto wie, może dzieciaki odkryją w sobie pasje kulinarną ;) co myślisz o takiej propozycji?