by Karolina

Jak tworzyć udany związek?

Okiem rodzica - Szafeczka - 26 października, 2016

Jak tworzyć udany związek? Na ten temat powstało już chyba milion artykułów i książek. Żyjemy w czasach, gdy poradniki powstają na każdy temat, więc nie ma się dziwić, że również na te najważniejsze. Jasne, to temat rzeka. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi i schematu, którym trzeba podążać. Założę się, że dla wielu to temat „banalny”, działają intuicyjnie, zaś dla innych… to cholernie trudna sprawa. Szukają wciąż pomocy i są otwarte na wszelkie dobrej rady. Mimo iż nie mogę pochwalić się dekadami w związku małżeńskim, to kilkuletni staż już mam za sobą i chciałabym podzielić się z Tobą moimi przemyśleniami.

W końcu jeszcze się nie pozabijaliśmy… wciąż przekładamy to na jutro ;)

Dawaj, a nie tylko bierz!

Zastanów się przez chwilkę, które z Was „więcej daje”. Jeśli szala przechyla się w którąś ze stron, powinniście to zmienić – wyrównać. Nieważne czy mówimy tu o tym kto więcej robi w domu, kto częściej ustępuje czy wyciąga rękę po kłótni. Obie strony powinny wnosić tyle samo do związku… i nie mówię tu o pieniądzach ;)

Bądź wyrozumiała/wyrozumiały

Związek/małżeństwo przeważnie trwa dłużej niż 2 lata. Spędzamy ze sobą większość życia! Przez ten czas zmieniamy się i dojrzewamy. Pojawiają się nowe zainteresowania, pasje, hobby. Więc jeśli pewnego dnia przyjdzie do Ciebie mąż i powie że on bardzo chce nauczyć się robić zdjęcia (mimo, że nigdy nie trzymał aparatu w rękach) nie śmiej się z niego. Pozwól mu na to! Nawet nie wiesz, jak bardzo on to doceni.

To samo powinien zrobić Twój partner! Jeśli nagle zapragniesz chodzić na jogę czy taniec towarzyski – idź! Masz do tego prawo, a kochający partner to zrozumie, tak jak Ty rozumiesz jego „hobby”. Potrzebujemy swojego wzajemnego wsparcia i zrozumienia. To jedna z kluczowych kwestii.

Rozmowa

Rozmowa w związku to podstawa. Pary które ze sobą nie rozmawiają, są skazane na rozwód… lub uczuciową wegetację. Powinniście umieć rozmawiać o wszystkim! Zaczynając od zwykłych codziennych spraw, przez pasje i zainteresowania, kończąc na waszych problemach i lękach.

Jeśli nie umiecie się dogadać, zaproponuj terapię małżeńską. To żadnej wstyd! To oznaka tego, że walczycie o siebie.

Szczerość

Mówi się, że czasami lepsza od kłamstwa jest nawet najgorsza prawda. Ja się pod tym podpisuję. I wolę te gorzkie chwile, niż życie w kłamstwie. Nie wyobrażam sobie też mieć tajemnic przed moją drugą połówką. To czyni mnie „wolną”.

Poza tym szczerość jest po prostu jednym z głównych elementów szacunku. Tego podstawowego budulca, nie tylko związków, ale według mnie, każdej relacji międzyludzkiej!

Nie próbuj zmieniać swojego partnera/partnerki.

Jeśli chcesz spędzić z kimś resztę życia, to prawdopodobnie dlatego, że kochasz go za to kim jest. Skoro tak, po dlaczego chcesz go zmienić kogoś innego? W kogoś kto według Ciebie będzie jeszcze lepszą wersją samego siebie? O ile nie mówimy faktycznie o jakiś poważnych wadach, kochaj swoją drugą połówkę taką jaka jest!

Podziwiaj

Mówi się, że mężczyźni potrzebują być wielbieni i chwaleni za wszystko. Czy przypadkiem też tego nie chcemy? Czy nie robi Ci się cieplej na sercu, gdy On zaskoczy Cię komplementem lub wynagrodzi niespodzianką to co dla niego zrobiłaś? Pewnie że tak! Wzajemnie potrzebujemy czuć się atrakcyjni, potrzebni i podziwiani. Ilość komplementów i podziękowań nie powinna maleć wraz z kolejnymi latami Waszego związku.

Będzie mi bardzo miło, jeśli dorzucisz coś od siebie do powyższych punktów! W końcu dzielenie się swoimi doświadczeniami to coś wspaniałego! :)

ANEGDOTA:

Zobacz, te kaczki symbolizują nas! – mówię do Adriana.
Po chwili, gdy samiec zaczął płynąć w kierunku samicy, dodałam:
I widzisz, to facet pierwszy wyciąga dłoń i wraca ją przeprosić!
Pewnie zgłodniał…
– stwierdził bez namysłu mój mąż.

Karolina: kurtka – H&M | sweter – Springfield | spodnie – TALLY WEiJL | buty – Wojas

Adrian: kurtka – House | bluza – Bytom | spodnie – Zara | buty – Wojas

Udostępnij wpis

12 komentarzy

  • Justi 26 października, 2016 at 18:43

    Wspieraj i po prostu bądź :) Czasem sama świadomość obecności tej drugiej, przychylnej
    Ci osoby potrafi zdziałać cuda :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 27 października, 2016 at 10:34

      Dokładnie! Podpisuję się pod tym! :)

      Odpowiedz
  • Olga 26 października, 2016 at 19:06

    Piękne zdjęcia!

    Szacunek, szczerość i zaufanie! To podstawa w związku :)

    Odpowiedz
  • salusiowo 26 października, 2016 at 19:41

    Zgadzam się i pod każdym z tych punktów podpisuje!

    Odpowiedz
  • Anna 27 października, 2016 at 09:13

    Niby takie oczywiste, a jednak wiele par o tym zapomina! Super wpis!

    Odpowiedz
  • Tynia 27 października, 2016 at 10:48

    Pięknie macie buty! Muszę mieć damską wersję :))

    Odpowiedz
  • Kuba z MyLittleAntS 27 października, 2016 at 11:05

    Bez wspierania siebie nawzajem daleko byśmy nie zajechali. A tak jesteśmy razem całe dorosłe życie i cały czas zawsze możemy na siebie liczyć.

    Odpowiedz
  • Marta 27 października, 2016 at 14:15

    Wspólne minuty. Przy dwójce małych dzieci nie mówimy o wspólnych wieczorach bo zwyczajnie dzieci nas usypiaja zanim my je. Ale mi np wystarczy, kiedy maz podejdzie, w czasie np krojenia warzyw na kolacje, przytuli, pocaluje w policzek. Chwila, moment a co daje? Świadomość ze o mnie pomyślał, chciało mu się przyjść do kuchni, miał potrzebę zbliżenia się do mnie, podobam mu się jeśli mnie całuje, jestem dla niego ważną inaczej nie poświęcił by mi tej chwili.

    Bardzo ważne są tez chwile szalone, wspólne. Soboty, wieczory, kiedy odpalany głośniej muzykę i bez wstydu śpiewany, tanczymy, dzieci zainteresowana dołączają albo podpatruja, a my po uwolnieniu serotoniny przez wysiłek mamy checi do dalszej pracy ;-)

    I można tak wiele, wiele wymieniać :-*

    Odpowiedz
  • Eliza 27 października, 2016 at 14:32

    Cóż choć młoda jestem to staż związku mam 12 lat. Z moim obecnym mężem i ojcem moich dzieci. U nas trochę jak we włoskiej rodzinie ;) jak jest dobrze to sielanka, że hej! A jak kłótnia… to na noże ;) obydwoje jesteśmy temperamentni, energiczni i chyba u nas to ważne, żeby nie było nudy. I… Seks. Umówmy się, to bardzo bardzo ważny aspekt. Na im dłużej jesteśmy tym lepiej jest nam w tej kwestii! Dojrzewamy, uczymy się siebie i przede wszystkim mówimy o potrzebach i pragnieniach.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 28 października, 2016 at 19:34

      Mam nadzieję, że macie tępe noże ;)
      Wszystkiego dobrego dla Was! :)

      Odpowiedz
  • Klaudia 28 października, 2016 at 22:10

    „Pewnie zgłodniał” – mój pewnie powiedziałby to samo :)
    Fajny wpis, pozdrawiam serdecznie :)

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!