Cieszy nas niezmiernie to, że nasze wycieczki przypadły Wam do gustu! Mamy nadzieję, że kilka zasiedziałych w domu osób uda się nam w ten sposób wykurzyć gdzieś dalej ;) Dla nas każdy taki dwu/trzydniowy wyjazd to zastrzyk energii i motywacji do działania. Takim podejściem też chcemy się z Wami dzielić!
Od dłuższego czasu konsekwentnie realizujemy nasz plan dotyczący organizacji czasu pracy i czasu wolnego. Zależy nam na tym, aby w jak najbardziej efektywny sposób łączyć te dwa światy. Work life balance to kwestia do której przykładamy dużą uwagę. Aktualnie jesteśmy w takiej sytuacji zawodowej, że możemy pozwolić sobie na wyjazd w tygodniu. Pracę nadrabiamy wieczorem, w nocy i w weekend. Cóż, coś za coś ;) Oczywiście jeśli pracujesz w tygodniu to na wycieczkę zapraszamy w weekend! Nie ma wymówek!
Poniżej przedstawiamy nasze podejście do organizacji krótkiego wyjazdu z dzieckiem :) Zapraszamy!
1. Cel
Jak pewnie wiesz, niektóre nasze wycieczki są dość spontaniczne, ale zdarza się też bardziej zaplanowany wypad. Wyjazd zawsze zaczynamy od określenia celu – to jasne. Czasem to wynika samo z siebie, bo akurat mamy coś do załatwienia, a czasem jest to po prostu chęć odwiedzenia konkretnego miejsca. Zawsze sprawdzamy dane miejsce pod kątem atrakcji dla dzieci!
2. Dojazd
Gdy już wiemy gdzie, to zabieramy się za organizację dojazdu. Najczęściej wybieramy podróż samochodem. Cała nasza trójka w samochodzie czuje się jak w domu! Poza tym po drodze zawsze znajdzie się coś ciekawego. Do tego można z trasy troszkę zboczyć i zobaczyć jeszcze więcej! Ważne żeby do auta zabrać zabawki, bo nawet największemu podróżnikowi może zacząć się nudzić ;)
Kolejnym plusem tego rozwiązania jest samochód na miejscu. To duża oszczędność czasu, bo nie musimy zapoznawać się z siatką komunikacyjną w danym mieście.
Drugą ciekawą opcją są tanie bilety lotnicze. W tym celu warto szukać promocji na stronach przewoźników lub w wyszukiwarkach połączeń. Na wycieczkę samolotem wybieramy się niebawem i na pewno zrelacjonujemy ją na blogu :)
3. Nocleg
Ok, wiemy gdzie i wiemy jak tam się dostać. Teraz nocleg! Najczęściej zatrzymujemy się w hotelach, ale czasem korzystamy też z opcji wynajęcia mieszkania (np. Airbnb). Mieszkanie o tyle jest fajniejsze, że najczęściej posiada kuchnię lub aneks, a wtedy koszt podróży się troszkę zmniejsza. Śniadanie i kolacja kosztuje nas wtedy tyle co w domu. Minus jest taki, że trzeba umawiać się z gospodarzem, aby odebrać klucze, a później je oddać. Hotel jest bardziej elastyczny, a jeśli obłożenie na to pozwala można przedłużyć dobę hotelową nawet o kilka godzin.
Przy szukaniu noclegu warto zwrócić uwagę na lokalizację. Oszczędność kilku złotych czy euro na nocy może okazać się zgubna, bo wydamy dużo więcej na dojazdy do centrum. Poza tym stracimy sporo czasu, którego podczas trzydniowego wyjazdu wcale nie jest tak dużo.
4. Plan
Każda nasza wycieczka jest dobrze zaplanowana. To nie znaczy, że co do minuty mamy wszystko rozpisane! Po prostu przed wyjazdem przeprowadzamy dokładny research. Mamy listę atrakcji do
odwiedzenia, wiemy co ciekawego jest w okolicy naszego hotelu/mieszkania. Wiemy gdzie można parkować, gdzie jest sklep i gdzie warto coś przekąsić.
5. Pakowanie
To najgorsze! No dobra… rozpakowywanie jeszcze gorsze, ale tak czy inaczej łatwo nie jest. Nieważne czy jedziemy na trzy dni, czy na tydzień – rzeczy jest tyle samo.
Poza rzeczami oczywistymi, dbamy zawsze o to, aby mieć ze sobą:
Aparat – to jasne
Laptop – taka praca ;)
Mokre chusteczki – zawsze się przydają
Płyn do dezynfekcji – gdy nie da się umyć rąk
Telefon – GPS i Internet
Power bank – GPS i Internet działają dłużej ;)
Scyzoryk – gdy Adrian go kupował to popukałam się w czoło, natomiast już w pierwszy dzień przydał się kilka razy
Dzięki temu przetrwamy wszędzie ;)
To nasze podejście do wyjazdów. Dość ogólne, ale wiadomo, każdy wyjazd jest inny i wymaga troszkę innego podejścia. Ważne żeby dobrze się bawić, nie zbankrutować i żyć #poswojemu :)
Ty też pokaż jaki jest Twój pomysł na życie #poswojemu! Podziel się tym tutaj, weź udział w konkursie i wygraj udział w warsztatach motywacyjnych z mistrzami świata #poswojemu – Jakubem Bączkiem i Stephanem Antigą!
Aby udowodnić Wam, że trzy dni to jest wystarczająco dużo, prezentujemy kolejną porcję zdjęć z wyjazdu do Zakopanego!
To jak, gdzie wybierasz się na wycieczkę? Może się spotkamy! ;)
34 komentarze
Założy Pani snapa :D
Nie wiem jeszcze ;)
Osobiście nie polecam ;)
10 kwietnia na 99% kierunek poznań :)
Nie byłam tam nigdy… musimy się w końcu wybrać! Dlaczego akurat 10 kwietnia? :)
Ja byłam ale baaaardzo dawno temu i nic nie pamiętam :). 10 kwietnia to nasz pierwszy wolny weekend, mąż pracuje też czasem w weekendy, proszę mi tu nic nie kojarzyć z datą ;). Dodatkowo my bardzo lubimy jeździć w grupie ze znajomymi, którzy mają dzieci w tym samym wieku co Sue, więc jest idealnie. Byliśmy razem w Krakowie, Zakopanym, pod namiotami, w spa, na działce, już zgrana i sprawdzona grupa i mamy nadzieję, że 10 kwietnia też nam się uda jakoś zgrać. My również lubimy wyjazdy i kiedy tylko możemy to gdzieś śmigamy :)
Życzę Wam udanego wyjazdu! :)
Dziękujemy :*
to zdjęcie gdzie skaczesz z córką – genialne :)
Udanego następnego wyjazdu !
My zawsze wynajmujemy mieszkania na takich wyjazdach… wtedy można się przez chwilkę poczuć jak mieszkaniec danej miejscowości ;)
a z jednym się nie zgodzę :) w Londynie np. lepiej jest wynająć mieszkanie/hotel w 3 strefie ale blisko metra, bilet na metro i tak trzeba kupić aby zwiedzić całe miasto bo jest ogromne :) a koszt wychodzi dużo taniej niż hotel w samym centrum. A jako, że metro jeździ co 2 minuty to dojazd kompletnie nie sprawia problemu. Polecam takie rozwiązanie :)
Bardzo możliwe, dlatego napisaliśmy żeby zwrócić na to uwagę i przemyśleć sprawę, a nie że „tak i koniec” ;)
Zaplanowane i zaklepane to majówka w Poznaniu ;) poki co, bo sezon dopiero się zaczyna, zobaczymy gdzie nas koła samochodu poniosą ;)
Już druga osoba wybiera się do Poznania! Co warto tam zobaczyć? :)
Podobniez koziołki, jako obowiązkowy punkt programu ;) Zdaję sie na moja osobista przewodniczkę, ktora tam mieszka :)
I chyba znalazłam punkt, ktorym sie kieruje podczas wyjazdu- odwiedzam miejsca gdzie mam znajomych, ktorzy moga byc moimi osobistymi przewodnikami. Cos zobaczyc i spedzic czas w miłym towarzystwie. Wiekszosc z moich znajomych takze ma dzieci, wiec jest czas na pogaduchy kiedy dzieciaki sie bawia ;) No i mam to szczescie, ze znajomi sa rozsiani sa po całej Polsce, a takze w Europie :)
A my na majówkę do Zakopanego! Po 11 latach pora tam wrócić! Tym razem z córcią :)
Bardzo fajny wpis! A zdjęcia… magia <3
Jako punkt pierwszy powinno być raczej – „ustal, czy jesteś w stanie sobie pozwolić na jakikolwiek wyjazd”
A my za cztery tygodnie mamy w planach zwiedzić Kraków :) Mąż ma jakiś maraton to postanowiłam, że się z nim zabiorę, a co mi tam! :D
Mam nadzieję, że będziecie mile wspominać te dni ;)
A mężowi życzę powodzenia w maratonie! :)
Przepiękne są Te Wasze zdjęcia! Zdradźcie proszę, w jakim pensjonacie zrobiliście tak piękna zdjęcie Nicoli? Buziaki dla Was!
To domek w Pająkówce ;)
My wczoraj postanowiliśmy, zarezerwowaliśmy hotel a jutro jedziemy do Krakowa:) jeszcze tylko się spakować i poszperać w necie żeby zobaczyć co warto zwiedzić:)
Jeśli chcesz to możesz poprzeglądać naszego bloga ;) Może wpadnie Ci w oko jakieś fajne miejsce :)
Już przeglądałam:) chociaż nie mam dziecka i tafilam tu przypadkiem to wasz blog i śliczna córcia tak mnie zauroczyli że w dwa dni przeczytałam wszystkie posty :) trafiłam przypadkiem ale od tamtej pory odwiedzam regularnie :)
Oj bardzo nam miło! :)
Wyjazdy z dzieciakami wcale nie wymagają aż tak dużego wysiłku, jakby się mogło wydawać, no chyba że mamy do czynienia z niesforną gromadką, to wypoczynek przeplata się z obowiązkami :)
Zazdroszcze takiej spontaniczności, u nas nie pozwala praca meza,a samej z dzieckiem,to nie to.Poznań polecam,mieszkamy około 90km od i często,odwiedzany rodzinke, polecam oprócz rynku,Maltę.Oj a konkurs i tak fantastyczna nagroda,spotkanie z Mistrzami Świata w mojej ukochanej dyscyplinie,niestety w konkursie ,niema szans,wiec muszę czekać na Ligę Światową, odwiedza Kraków i podobno najpiękniejszą hale w Polsce,pozdrawiam
Dlaczego uważasz, że w konkursie nie masz szans? :)
My też planujemy w tym roku weekend w Krakowie, a i jeszcze we Wrocławiu, mam nadzieję, że oba wyjazdy wypalą…. a pakowania też nie lubię :P
Świetny post a rady na pewno mi się przydadzą:) Mam jedno małe pytanko. Czy mogłaby Pani wyrazić swoją opinię na temat programy 'Mali giganci’. Jest w okół niego tyle szumu, a ja chciałabym usłyszeć co Pani o nim sądzi. Pozdrawiam cieplutko:)
Wiele osób teraz łączy internet razem z telefonem, tak samo aparat jak i gps. To ułatwia choć nie jest za dobre w osiągach.
Planujemy zabrać dzieci na kilka dni do Krakowa, polecicie jakieś miejsca? Mamy 3,5 letnią córkę i 5 letniego syna.
My planujemy odwiedzić Wrocław, chociaż na weekend, bo mąż bardzo dużo pracuje. Córka ma dopiero 2 latka ale mam nadzieję, że spodoba jej się taki wyjazd. Wolę pojechać do innego miasta i zobaczyć coś nowego niż leżeć nad morzem. Jakoś mnie to nie kręci. Mam nadzieję że wyjazd wypali, bo ciężkie jest życie z pracoholikiem…
Kilka osób pisało o Poznaniu. Jest to moje rodzinne miasto, nie wiem czy jest ciekawe dla dzieci. Oprócz koziołków (przypomniało mi się jak dziadek mnie na nie zabierał :-)) i kolejki Maltańskiej chyba nie ma innych ciekawych atrakcji. Chociaż może i są, a ja z biegiem czasu i przyzwyczajenia ich nie dostrzegam.