by Karolina

Jesienno-zimowy przewodnik po Krakowie

Miejsca - Szafeczka - 21 listopada, 2017

Kraków jaki jest każdy widzi. Przyjeżdzają tu turyści z całego świata… i imprezowicze z całej Wielkiej Brytanii. Ja natomiast czasem czuję się ambasadorką tej rodzinnej twarzy naszego miasta. Nie zliczę ile razy ktoś pytał mnie „Karolina, gdzie z dzieckiem wybrać się, gdy będziemy u Was?”. Rodzina, znajomi, czytelniczki, a ja zawsze staram się sumiennie i na podstawie naszych doświadczeń, odpowiadać na te pytania. Na podstawie tych rozmów przygotowałam dla Was jesienno-zimowy przewodnik dla rodzin z dziećmi po Krakowie.

1. HistoryLand

(budynek starego dworca PKP)

To najnowszy punkt na rodzinno-rozrywkowej mapie Krakowa, mieszczący się w starym budynku dworca PKP. Od dawna wiadomo, że nauka przez zabawę działa. Dobrze o tym wiedzą zarówno nauczyciele, jak i każdy kto organizuje warsztaty lub wystawy interaktywne dla dzieci. O ile wiele przedmiotów jest bardzo podatna na taką formę edukacji, to z innymi bywa trudniej. No bo jak w ciekawy i interesujący sposób dla najmłodszych przekazać historię Polski? Przed takim wyzwaniem stanęli twórcy HistoryLandu i przedstawili najważniejsze wydarzenia za pomocą… klocków LEGO. Ponad miliona klocków LEGO! Poza samymi wydarzeniami zobaczycie tam makiety budynków, jak na przykład osady w Biskupinie czy Stoczni Gdańskiej. Instalacjom towarzyszą filmy, narracje i mapping, za pomocą którego makiety reagują na nasze polecenia lub „odtwarzają” historyczne momenty, jak obronę Westerplatte. Dzięki interaktywnym smaczkom dzieci mogą chwycić za ster, poczuć morską bryzę i wysłuchać opowieści o bitwie pod Oliwą, a nawet z lotu ptaka obejrzeć klasztor na Jasnej Górze, dzięki goglom VR. Na dorosłych robi to wrażenie, a co dopiero na dzieciach!

Na tych, którzy po takiej dawce inspiracji nie mogą doczekać się własnoręcznego budowania, w HistoryLandzie czeka również sala zabaw z klockami LEGO oraz sklep. Idealne miejsce na rodzinne popołudnie… lub szkolną wycieczkę z wyjątkową lekcją historii! Tutaj jeszcze należy dodać, że nie jest wystawa czasowa, a stały punkt na mapie Krakowa. Co wcale nie znaczy, że wizytę należy odkładać. Jesienna aura idealnie nadaję się na takie wyjścia… chyba, że pójdziecie w zimie i połączycie to z kolejnym punktem ;)

historyland historyland historyland osada w buskupinie zamek lego statki lego stocznia gdańska z klocków sala zabaw

2. Lodowisko

(przy budynku starego dworca kolejowego i Galerii Krakowskiej)

Tuż obok HistoryLandu znajduje się miejsce, które jest jedną z niewielu opcji do spędzenia aktywnie czasu na powietrzu zimą. Do tego tuż przy lodowisku znajdują się budki z oscypkami i innymi produktami regionalnymi. Scena jak z filmu. Możecie się wyszaleć na łyżwach, a później uzupełnić utracone kalorie w całkiem smaczny sposób ;) Polecam zwłaszcza, gdy zrobi się już ciemno.

3. MOCAK

Nasi stali czytelnicy dobrze znają to miejsce ze zdjęć. Byliśmy tam już wiele razy! MOCAK to akronim Museum of Contemporary Art in Krakow, co tłumacząc na nasze znaczy oczywiście Muzeum Sztuki Współczesnej. Czy to, aby na pewno miejsce dla dzieci? Jasne! Jednak wcześniej warto sprawdzić lub chociaż zadzwonić i dowiedzieć się jaka aktualnie wystawa jest tam prezentowana. Poza samą sztuką, odwiedzicie świetną księgarnię, w której książki dla dzieci są starannie dobierane i jak na muzeum sztuki przystało – trzymają wysoki poziom. Wisienką (czy truskawką jak kto woli) jest kawiarnia. Muszę też wspomnieć sąsiadującą z muzeum Fabryką Schindlera. Myślę, że nie muszę Wam pisać o tym, co to za miejsce!

4. Park trampolin

(ul. Centralna)

Chyba nie ma miejsca, gdzie da się szybciej „wyszaleć” dziecko. Park trampolin wydaje się być zaprojektowany z myślą o rodzicach, który o niczym innym nie marzą, jak o tym, aby ich dziecko się zmęczyło… chociaż na następne pół dnia. Nieskończona ilość trampolin, baseny z gąbkami, tory przeszkód, a nawet trampolinowe boiska do koszykówki! Ja się zmęczyłam od samego patrzenia, serio ;) Całe miejsce jest świetnie zorganizowane, poczynając od rejestracji, przez szatnię, po skrupulatnie przeprowadzoną przez instruktorów rozgrzewkę, aby nikt sobie niczego nie naciągnął. Instruktorzy podczas czasu na szaleństwo chętnie pomagają, uczą i tłumaczą. Byliśmy tam ostatnio na wiosnę, czas to powtórzyć!

5. Forum Przestrzenie

Hotel Forum to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków Krakowa. To również jedno z najciekawszych miejsc na mapie, jeśli mamy ochotę napić się kawy, zjeść coś ciekawego, a również wyskoczyć w weekend ze znajomymi. Co tam znajdziemy dla dzieci? Przede wszystkim sam fakt, że kawiarnia znajduje się w nieczynnym już hotelu, a to działa na wyobraźnię. Warto wcześniej sprawdzić informacje (np. na FB) bo w weekendy często odbywają się tam różne wystawy, warsztaty i inne eventy – w tym często rodzinne.

6. Muzeum Inżynierii

Będąc na Kazimierzu, na pewno warto przejść przez ulicę Wawrzyńca, po pierwsze, aby coś zjeść z foodtrucków na Skwerze Judah, a po drugie, aby zaglądnąć do Muzeum Inżynierii. W zabytkowej hali zajezdni tramwajowej czekaną na nas historyczne wozy tramwajowe. Co ciekawe wszystkie wozy są sprawne technicznie i okazjonalnie wyjeżdżają z Muzeum obsługując Krakowską Linię Tramwajową

Tuż obok znajduje się wystawa edukacyjna, gdzie znajdują się stanowiska obsługiwane bezpośrednio przez zwiedzających według instrukcji i opisów. Wszystkie stanowiska wiąże wspólny kształt – koło. Co to znaczy? Można na przykład samodzielnie podnieść 115 kg silnik używając wielokrążków czy pojeździć rowerem o kwadratowych kołach.

7. Focha 42

To jedno z naszych ulubionych miejsc na rodzinny obiad. Przede wszystkim każdy z nas może tam coś zjeść, a to wcale nie jest takie oczywiste. Do tego duża sala zabaw, gdzie w weekendy czeka na dzieci animatorka, by pociechy mogły spędzić kreatywnie czas. Gdy się rozpogodzi na zewnątrz jest też plac zabaw. W środku mnóstwo miejsca, stolików wiele, a przestrzeń jest otwarta, co za tym idzie bywa gwarno. To już kwestia upodobań, ale mnie się podoba ten iście włoski klimat. No i obsługa, bardzo miła. Wszystko składa się na idealne miejsce, aby wybrać się na rodzinną ucztę. Jedynym minusem jest to, że faktycznie trzeba tam podjechać, bo nie jest na Rynku ani Kazimierzu. Aaa no i jest oczywiście pokój bobasa dla rodziców i ich maluszków.

8. Kiermasz Świąteczny + Rynek Główny

W kiermaszach bożonarodzeniowych jest coś magicznego. Nie mam tu na myśli produktów, a samą atmosferę. Jestem taką fanką, że pojechaliśmy dwa lata temu do Wiednia, a pretekstem do tego wyjazdu był właśnie tamtejszy kiermasz. Nasz, krakowski kiermasz też nie ma się czego wstydzić! Wszak sam Rynek jest piękny, a spacerowanie wśród pachnących stoisk ma w sobie coś czarującego. Poza samym kiermaszem… zostaje jeszcze wszystko to co dookoła – serce Krakowa.

9. Lokator

(na ulicy Miodowej)

To miejsce, które łączy dwa cudowne tematy: kawę i literaturę. Przecież kawiarnia połączona z księgarnią to idealne miejsce, zarówno dla rodziców, jak i dzieci. Zwłaszcza gdy w ofercie znajduje się tak wiele ciekawych tytułów. To tam znalazłam „nasze” wydanie Dzieci z Bullerbyn, w którym się zakochałam! To wyjątkowe miejsce, stworzone w dużej mierze z myślą właśnie o rodzicach, dlatego będąc na Kazimierzu warto tam zaglądnąć. Chociażby z Kładki Ojca Bernatka, która jest tuż obok ;)

Dajcie koniecznie znać czy byliście w wyżej opisanych miejscach oraz dopisujcie swoje propozycje w komentarzach, tutaj lub na FB :)

 

Łapka w górę kto jest z Krakowa lub się do nas w najbliższym czasie wybiera 🗺️👍

Pytań o to co zobaczyć w Krakowie z…

Posted by szafeczka.com on Tuesday, November 21, 2017

Udostępnij wpis

9 komentarzy

  • Asia 21 listopada, 2017 at 20:25

    Byliśmy prawie wszędzie :)) My polecamy jeszcze papugarnię na rynku :)

    Odpowiedz
  • Ewcia 21 listopada, 2017 at 20:59

    Super przewodnik! Będziemy w Krakowie podczas ferii zimowych i na pewno skorzystamy z Twoich propozycji :)

    Odpowiedz
  • maria 22 listopada, 2017 at 11:46

    History Land jest super! Polecam dzieciom, całość jest super przygotowana, dzieciak oglądają wszystko z otwartą buzią. Mocak, park trampolin również ekstra. Natomiast nie rozumiem fenomenu Focha 42… owszem jedzenie smaczne ale za takie ceny jest mnóstwo restauracji gdzie pysznie serwują. Mi bardzo nie spodobał się tam narzucony tip dla obsługi, 10 % wliczone w rachunek. Zawsze daję napiwek ale sama ustalam ile. A tutaj rachunek 200 zł i wliczony napiwek 20 zł….

    Odpowiedz
  • D 22 listopada, 2017 at 16:56

    Ooo, History Land, trzeba się wybrać :)

    Odpowiedz
  • m&m 22 listopada, 2017 at 20:21

    uwielbiam te Twoje wpisy o Krakowie! przed każdą wizytą w tym mieście zaglądam na Twojego bloga, żeby wszystko dobrze zaplanować :)

    Odpowiedz
  • T 23 listopada, 2017 at 01:03

    Opis super, ale punkt 6 ciut nieaktualny.
    Wystawa tramwajów zamknięta do odwołania. Za to aktualnie odlotowa i dużo ciekawsza wystawa czasowa P jak Paradoks, czyli historia fiata 125P. Polecam! Dla dużych i dla małych, dla chłopaków i dla dziewczyn też
    Odwiedzić, zaktualizować zdjęcie!

    Odpowiedz
  • ;) 25 listopada, 2017 at 00:18

    Lokator na Miodowej – a to ciekawe, eh

    Odpowiedz
    • Szafeczka 25 listopada, 2017 at 11:03

      Czemu takie to ciekawe? :)

      Odpowiedz
      • ;) 25 listopada, 2017 at 13:08

        Ze juz nie na Mostowej

        Odpowiedz

    Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!