by Karolina

Kim będzie Twoje dziecko?

Moda, Okiem rodzica - Szafeczka - 4 listopada, 2013

Czy zastanawiacie się nad tym kim będą Wasze dzieci w przyszłości? Może one same opowiadają już o swoich planach i marzeniach? Wizja Nikoli zmienia się co parę tygodni i w związku z tym naszła mnie taka refleksja…

Już nie raz czytałam lub słyszałam od kogoś, że Nikola będzie świetną modelką/fotomodelką… Szczerze mówiąc, ten zawód jest na jednym z ostatnich miejsc z listy „wymarzonych zawodów dla mojej córki”. Dla nas to jest teraz fajna zabawa, ale mam nadzieję, że na tym się skończy :) Oczywiście ostatecznie nie będę miała pewnie dużo do powiedzenia… Póki co rozmawiamy o różnych zawodach i o tym na czym one polegają. Dzieci widzą przecież tylko wierzchołek góry lodowej. Pamiętam jedną rozmowę z dzieciństwa, gdy bardzo chciałam być kosmetyczką. Myślałam wtedy, że będę malowała paznokcie i czasem komuś zrobię makijaż. Gdy dowiedziałam się, że kosmetyczka też robi inne (dziwne dla dziecka) rzeczy, to zmieniłam zdanie ;)

Pomaganie dziecku w zrozumieniu jak funkcjonuje świat dorosłych jest rzeczą oczywistą. Pamiętajmy jednak o tym, że ważną rolą rodzica w tej kwestii jest obserwowanie i wyłapywanie talentów oraz predyspozycji dziecka. Musimy pomagać w rozwijaniu ich pasji, realizowaniu marzeń, wzmacnianiu wiary w siebie i poczucia własnej wartości. O takich rzeczach teksty jednak powinien pisać tutaj tata Nikoli… on jest w tym dobry! :)

Wracając do tematu zawodów… Nikola ostatnio stwierdziła, że zostanie „żołnierką”. Spowodowane jest to chyba wizytą żołnierzy w przedszkolu :) Wytłumaczyliśmy jej na czym (mniej więcej) ten zawód polega i wybraliśmy się do muzeum lotnictwa, by przybliżyć troszkę klimat militarny. Ja poszukałam stroju, który będzie chociaż troszkę w klimacie wojskowym, przez co wyprawa stała się jeszcze fajniejsza :) Po całym dniu wrażeń i opowiadań Nikola przypomniała sobie, że chciała przecież zostać piosenkarką… W drodze powrotnej stwierdziła jednak, że zostanie „żołnierską piosenkarką” :)

Szkoda tylko, że ta wyobraźnia i niezwykła kreatywność najczęściej zanika z wiekiem… Nasze marzenia bledną i nie robimy nic żeby je dogonić! Spanie, sikanie, praca/szkoła, jedzenie i spanie? Ja też padłam ofiarą takiej „dorosłej” rutyny… Stawiać sobie nowe wyzwania i osiągać cele nauczył mnie od nowa mój mąż… Przeprogramował mnie! Najlepsze jest to, że tak samo motywuje moje dziecko i dlatego o jej przyszłość jestem spokojna :)

A Wy? Wiem, że część z Was czuje się tak jak ja parę lat temu… Nie bądźcie tylko kolejnym trybikiem w wielkiej machinie, odważcie się żyć, a przede wszystkim dajcie jak najlepszy przykład swoim dzieciom!

Bluza – Zara

Spodnie – Petiten

Buty – Emel (CIOCIA KLOCIA)

Wszystkie zdjęcia są naszą własnością i nie moga być użyte bez naszej pisemnej zgody. Nie wyrażamy zgody na ich kopiowanie, rozpowszechnianie czy edycję!
All photos are copyrighted material and may not be used without expressed written permission. Photos may not be copied, used or reproduced!

Udostępnij wpis

41 komentarzy

  • Ania Z. 4 listopada, 2013 at 21:03

    Zdjęcia jak zwykle powalają na kolana! :)
    Za to co do zawodów, Kacper miał w planach zostać jak to typowy chłopiec, policjantem lub ostatnio bardziej strażakiem. Jednak Dziadek Mu troszkę poopowiadał o tych zawodach, pokazał prawdziwy pożar itd.. I takim sposobem Kacper stwierdził, że będzie sprzedawał lody! :d i wówczas będzie mógł wciąż je jeść i mało tego, będzie mi dawał jakie smaki chcę ZA DARMO! :P

    Odpowiedz
  • Olivia 4 listopada, 2013 at 21:04

    Ślicznie wygląda. Jakich odżywek stosujecie do włosków Nikoli?

    Odpowiedz
    • Szafeczka 4 listopada, 2013 at 23:26

      Ostatnio używałam odżywki bananowej z the body shop ;)

      Odpowiedz
  • Małe Dranie 4 listopada, 2013 at 21:12

    Pięknie to napisałaś aż mi ciary przeszły jak czytałam ostatnie zdania. Masz rację, szkoda, że zabija nas rutyna i podcina skrzydła marzeń. Oby nasze dzieci zachowały swoje pragnienia, nawet nieosiągalne jak najdłużej. Outfit Nikoli przecudny, właśnie przed chwila oglądałam podobną bluzę tzn. kwiecistą u MSGM (właśnie zaprezentowali kolekcję dla dzieci), ale będzie dostępna dopiero w lutym, więc pewnie skuszę się na tą z Zary.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 4 listopada, 2013 at 23:28

      Bardzo Ci dziękuję :) Co do bluzy z Zary – musisz się spieszyć mają ostatnie sztuki ;)

      Odpowiedz
  • Magda 4 listopada, 2013 at 21:13

    Cudne ma butki :D
    Ja od zawsze chciałam być nauczycielką jak moja ciocia i od kilkunastu lat to marzenie nie uległo zmianie. Mam nadzieję, że w tym roku szczęśliwie skończę szkołę średnią, uzyskam dobre wyniki na maturze i pójdę na te wyśnione studia pedagogiczne żeby później uczyć takie małe szkraby jak Nikola ;)

    Odpowiedz
  • minimanlife 4 listopada, 2013 at 21:13

    twój post mi przypomniał lekcję w podstawówce – narysuj kim chcesz być w przyszłości oraz słowami zinterpretuj dlaczego. Narysowałam wtedy, że chce zostać adwokatem bo adwokat broni dobrych ludzi (tak mi się wtedy wydawało, że tylko dobrych). Byłam taka dumna jak pani pochwaliła mnie, że akurat taki zawód w przyszłości chce wykonywać… po miesiącu oczywiście chciałam zostać astronautą, jeździć szybkimi samochodami i właśnie być zawodowym żołnierzem (marzenie licealne). niestety nie zostałam ani astronautą ani żołnierzem, skończyłam nudne studia… bleee :( ale teraz naprawiam ten stracony czas na studiach … a co do przyszłości mojego syna zastanawiam się często mimo, że nadal jest jeszcze za mały by wiedzieć co i jak. na pewno nie będę go naciskać, aby wybrał taki, a nie inny zawód. raczej będę motywować do działania…. łooo rozpisałam się :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 4 listopada, 2013 at 23:31

      Też nie zostałam tym kim chciałam… cóż wszystko jeszcze przed nami ;)

      Odpowiedz
      • minimanlife 5 listopada, 2013 at 10:20

        masz racje jeszcze wszystko jest przed nami :) pozdrawiam was serdecznie

        Odpowiedz
  • Hiena 4 listopada, 2013 at 21:16

    Lara Croft :) Piekna sesja!

    Odpowiedz
  • Pretty Little Fashionista 4 listopada, 2013 at 21:16

    Miałam podobne marzenia w wieku Nikoli :) Świetne zdjęcia!

    Odpowiedz
  • Paulina - lenaikuba.pl 4 listopada, 2013 at 21:19

    <3 Adrian!! Taki tata (i mąż) to prawdziwy skarb. Wiem coś o tym ;)

    Ostatnie zdjęcie wymiata :)
    PS. Myślę, że festiwal w Kołobrzegu czeka na Nikolę z otwartymi ramionami!

    Odpowiedz
    • Szafeczka 4 listopada, 2013 at 23:32

      haha obawiam się, że jak jej powiem o tym festiwalu to będziemy musieli tam się zjawić ;)

      Odpowiedz
  • Iwona- onamasilee 4 listopada, 2013 at 21:31

    hahaha piosenkarka żołnierka jest boskim pomysłem :)) u mnie jest tak:
    Nadia chce być astronautką lub pracownikiem ZOO (rozbieżność milowa)
    Zosia chce myć włosy w salonie fryzjerskim lub być agentem specjalnym/szpiegiem (rozbieżność milowa do kwadratu)
    Clara jest ściśle określona i jak będzie duża będzie pracować „na kasie” w Homedepot (odpowiednik waszego OBI) No i to tyle :D
    A ja zawsze chciałam być nauczycielką albo pisarką ;) to drugie zaczyna się spełniać powolutku ;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 4 listopada, 2013 at 23:33

      hahahhaha ta dziecięca kreatywność :D Rozwaliły mnie na łopatki Twoje córki :D czytam komentarz 5 raz i cały czas się śmieję :D

      Odpowiedz
  • kejt 4 listopada, 2013 at 21:37

    Super bluza ;) a co do przyszłości – zawsze może pobyć mała fotomodelką, tam emerytura koło 30 – w sam raz, żeby potem zająć się czymś 'normalnym’ :D

    Odpowiedz
  • ela 4 listopada, 2013 at 21:43

    ja się zawsze śmieję, że Amelka będzie kardiochirurgiem, inni wróżą jej zawód modelki, tancerki, archeologa, geologa a nawet zakonnicy – jak tylko zrobi coś to już ktoś mówi kim będzie – dla mnie nie ważne jest jaki zawód będzie wykonywać mam nadzieję tylko że to co będzie robić w przyszłości to będzie jej pasją, a nie przymusem do zarobienia paru groszy

    a z tą monotonnością to masz rację, zżera jak rak to dorosłe życie

    co do stylizacji to kocham te buty są cudowne w ogóle buty emel są chyba najładniejsze jeżeli chodzi o profilaktyczne buty dziecięce :)

    Odpowiedz
  • laura 4 listopada, 2013 at 21:51

    Jestem z wami już jakiś czas,a twój dzisiejszy tekst,skłonił mnie do myślenia o moim dzieciństwie i dojrzewaniu,o tym,że kiedyś pokochałam siatkówkę,ale póżniej musiałam dorosnąć przestać zajmować się głupotami.Jestem mamą 6 letniej Laury,zabrałam ją na mecz i zakochała się w siatkówce,tak jak ja parę lat temu,mówi,że zostanie siatkarką i będzie grała w reprezentacji,czego bardzo jej życzę.Ale czy to są jej marzenia czy próbuje spełnić moje,tak ja spełniałam mamy ?Niech będzie kim chce,ważne,żeby była szczęśliwa :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 4 listopada, 2013 at 23:34

      Bardzo mądre słowa! ;) Cieszę się, że z nami jesteś ;)

      Odpowiedz
  • Alicja-o Chlopcu i 4 listopada, 2013 at 23:32

    Ja chcialam byc fryzjerka, zostalam inzynierem transportu;)a dusze mam skrzydlata;)Maz mi ostatnio pokazywal miejsce gdzie kursy fryzjerstwa sie odbywaja;)nigdy nie mow nigdy…

    Odpowiedz
  • Polanka 5 listopada, 2013 at 08:38

    :) uśmiecham się jak to czytam, bo od razu przypomina mi się lekcja w podstawówce i pytanie nauczycielki kim byśmy chcieli zostać w przyszłości – stewardessą, powiedziałam ja i po kilku sekundach milczenia cała klasa wybuchła gromkim śmiechem (a ja do dziś nie widzę w tym nic śmiesznego :) ) Za to u Poli długo było – ja będę sprzedawczynią w Biedronce … no cóż mogłam powiedzieć …. tak? to będę przychodziła do Ciebie na zakupy ….. przeszło jej – uffff, teraz chce być projektantką, malarką i lekarzem … a ile jeszcze razy zmieni zdanie? pewnie ze 100! więc na razie z uśmiechem przysłuchuję się temu co mówi :)

    Odpowiedz
  • Adulka 5 listopada, 2013 at 09:28

    Ja jak byłam mała też chciałam być kosmetyczką, ale jak dowiedziałam się że poza paznokciami są inne zabiegi to zrezygnowałam :)
    Mam nadzieję że moje trojaki (jak nic się jeszcze nie przytrafi) obiorą dobrą drogę i spełnią swoje marzenia dotyczące swojego zwodu.

    Odpowiedz
  • BajkiMajki 5 listopada, 2013 at 12:00

    Ciągle mnie ktoś pyta kim chcę być. A ja chcę być NIKIM! Robić to na co akurat mam ochotę i nigdy się nie spieszyć, nie stresować i nie bać i tyle.

    Odpowiedz
  • Edyta 5 listopada, 2013 at 14:38

    Dzisiejsza stylizacja mnie powaliła – buty cudowne, sama bym chętnie załozyła… i fajnie ze nie jest strikte militarnie – dla piosenkarki-zołnierki w sam raz:-)…
    Ale i tak komentuję głownie za madry tekst – dzisiaj mamy cała moc mozliwosci, zeby pomoc dziecku znaleźć swój talent i go pielegnowac… najwazniejsze, to dac spróbowac róznych aktywnosci na wielu polach i nie przejmowac się, ze wiekszosc bedzie na piec minut – to także poszerza horyzonty:-)

    Odpowiedz
  • Ola 5 listopada, 2013 at 15:20

    fajny pomysł na sesje:) Co do przyszlości dzieci to moja Ala chce być fryzjerką;) wcześniej był etap modelki;) Zostanie kim będzie chciała, wazne by była szczęśliwa.

    Zapraszam do nas, my dopiero zaczynamy;)

    Odpowiedz
  • Kinga Wieckowska 5 listopada, 2013 at 17:35

    Piekne zdjęcia. Uwielbiam bloga ;**

    Odpowiedz
  • Patrycja 5 listopada, 2013 at 19:20

    cudnie!:)
    w zasadzie przyszłościowy zawód Nikola ma racje:)

    pozdrawiam :)

    Odpowiedz
  • ~fashioncanbeyourpassion 5 listopada, 2013 at 19:25

    Cudowna bluza :)

    Odpowiedz
  • paula 5 listopada, 2013 at 19:29

    A Ty Szafeczkowa Mamo czym zajmujesz się na co dzień? Super, że Nikola ma takie marzenia, aby się jej spełniły:)! Stylizacje bombowe!:)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 5 listopada, 2013 at 20:57

      Nie pracuję już na etacie…
      Na co dzień zajmuję się blogiem i uważam to za mój zawód ;)

      Odpowiedz
  • Bogusława 6 listopada, 2013 at 11:33

    Moja córka jeszcze do niedawna chciała być baletnicą i stylistką, ale ostatnio stwierdziła, że będzie „…poprostu mamą…” :)
    Bardzo fajna bluza i buty

    Odpowiedz
  • retromoderna 6 listopada, 2013 at 18:33

    Mój syn prawie co tydzień zmienia swój plan, co do wyboru zawodu ;)
    Piękne zdjęcia, a Nikola jak zwykle urocza.
    pozdrawiam
    http://retro-moderna.blogspot.com/

    Odpowiedz
  • Lilu 6 listopada, 2013 at 23:44

    Najważniejsze, żeby dzieciom pozwolić iść za ich marzeniami a nie naszymi. Wiadomo, że rodzice się cieszą kiedy ich dzieci podążają tą samą drogą co oni sami, ale pamiętajmy by pozwolić im być samym sobą i tylko pokazywać ścieżki w życiu a nie wybierać za nie.

    Odpowiedz
  • Lilu 6 listopada, 2013 at 23:47

    Może to niedyskretne pytanie, ale tyle się teraz o tym słyszy, że blogerki rzucają pracę i poświęcają całe dnie na prowadzenie bloga. Ile czasu tobie zajmuje prowadzenie go? Czy to prawda, że blog może przynosić tak duże dochody, że nie trzeba pracować? Jeżeli jestem zbyt wścibska to przepraszam ale trudno mi w to uwierzyć.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 6 listopada, 2013 at 23:51

      Ja nie rzuciłam pracy, tylko postanowiłam robić to co kocham… Blog to taka sama praca jak każda inna, tylko nie robisz niczego dla kogoś. To ile da się na nim zarobić zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
      Jeśli chodzi o czas… to ciężko określać, gdy robi się to co się lubi ;)

      Odpowiedz
  • Lolilalu 7 listopada, 2013 at 00:10

    Czasem dopada mnie taka wewnętrzna złość na samą siebie, że nie dokończyłam studiów (pedagodika specjalna) bo chciałam od zawsze pomagać innym. Ale ze względu na zagrożenie ciąży musiałam odłozyć moje plany co było rzeczą oczywistą Tylko,że minęły już 2 lata i jakoś nie mogę się zebrać :( A moja Mała niech będzie tym kim tylko zechce a ja we wszystkich wyborach będę ją wspierała !
    Nikolka była by najpiekniejszą żołnierką, która swym uśmiechem „siała” pokój na ziemi :P

    Odpowiedz
  • Julia 7 listopada, 2013 at 16:14

    Ma Pani piękną córkę,obserwujemy od dawna z mamą.Widać,że lubi pozować.:)

    Odpowiedz
  • Luiza 8 listopada, 2013 at 23:45

    Uwielbiam tego bloga, uwielbiam Nikolę jest, to cudowna, prześliczna, przesłodka, przepiękna istotka, a jeszcze lepiej uwielbiam Was ! Czyli Panią i Pani męża. Zawdzięczam Wam wiele, super mieć taką rodzinkę zazdroszczę Nikolce, że ma taką ślczną mądrą mamusie i przystojnego inteligentnego tatusia : )ten post jest moim ulubionym, uwielbiam taki styl ! Mimo, że mam 14 lat bardzo bym chciała być na miejscu Nikolki ta wspaniała rodzina i ona ♥ naprawdę zazdroszczę i życzę wam wszystkiego dobrego ! i powodzenia w prowadzeniu bloga. Pozdrawiam gorąco :)

    Odpowiedz
  • ila pop 12 listopada, 2013 at 09:07

    mój chce być traktorzystą :D od dłuższego czasu już, ale mam nadzieję że to nie jest szczyt jego marzeń. zdjęcia urocze :) ps jakie ma piękne włosy!

    Odpowiedz
  • UK 18 listopada, 2013 at 21:05

    Bluzę rezerwowałam osobiście ;-)
    świetne buty – odważne!

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!