Musze Wam się do czegoś przyznać! Uczyłam się robić tę pizzę 5 lat… Co chwilę doskonaliłam przepis, aż w końcu uzyskałam tę idealną! Przynajmniej dla nas :) Zaoszczędźcie kilka lat i zobaczcie mój przepis na pizzę! ;)
Ciężko mi określić dokładne proporcje, bo zawsze wszystko robię na oko, ale postaram się Wam troszkę je przybliżyć.
PRZEPIS:
Ciasto:
Drożdże – ok. 30 g
Sól – pół łyżeczki
Ciepła woda – 2/3 szklanki
Mąka pełnoziarnista – 200-300 g, ale wszystko zależy od tego czy ciasto się wyrobi
Oliwa z oliwek – jedna łyżka stołowa
Sos:
Pomidory z puszki (bez sosu)
1 ząbek czosnku
Oregano lub przyprawa do pizzy – mała łyżeczka
(Wszystko razem blendujemy)
Dodatki
Przepis
Do drożdży wsypujemy pół łyżeczki soli. Mieszamy, aż drożdże się rozpuszą. Dodajemy pół szklanki wody. Po wymieszaniu wsypujemy mąkę. Wyrabiamy, aż ciasto nie będzie się kleić. Dodajemy oliwy z oliwek i jeszcze raz zagniatamy. Posypujemy mąką, przykrywamy ciasto wilgotną szmatką i odstawiamy na około 1,5-2h aż do wyrośnięcia.
Gdy ciasto wyrośnie, dzielimy je na 2-3 kulki. Pizze musimy teraz rociągnąć (lub rozwałkowac jeśli ktoś nie umie). Wierzch pizzy smarujemy sosem i posypujemy serem. Resztę pozostawiam Wam :) Ja najbardziej lubię z samym sosem i serem, a po upieczeniu dodaję pesto i rukolę oraz szynkę parmeńską.
Pizzę dajemy do pierkanika na najwyższą temeraturę i pieczemy około 6-7 minut.
A dla dzieci będzie idealna z szynką i z uszkami Myszki Miki ;) Uszka dorabia się bardzo łatwo – wystarczy rozwałkować dwa małe kółeczka i przylepić od spodu.
Co zrobić aby pizza była chrupiąca od spodu? Rozwizaniem jest kamień do pizzy. Z wyglądu przypomina wielki marmurowy kafelek i wkłada się do piekarnika, aby się nagrzał. Potem tylko wsuwasz pizze na niego, jak w prawdziwej pizzeri! Ja polecam kamień dostępny w Almie. Poprzedni pękł na dwie części, a z tym póki co nic się nie dzieje :)
Kto z Was robi pizzę w domu? Jakie są Wasze sprawdzone sposoby? No i jakie składniki najbardziej lubicie? :)
30 komentarzy
ooo rany ale mi smaka narobiłaś!!!
Zawsze myślałam, że drożdże bez ciepła nie wyrosną…. a tu rosną nawet w lodówce. :)
Dodaję ciepłą wodę :) a potem jak widać rosną sobie w lodówce :D
Najlepsza, prawdziwa włoska pizza to taka bez drożdży. Też długo udoskonalana – mąka, olej, sol i woda.
Nigdy nie próbowałam… czyli pizza może być jeszcze lepsza? :D
Wygląda pysznie i co najważniejsze zdrowo!:)
Myszka Miki genialna! Jeszcze tylko oczy i buzia :D
jest błąd w przepisie :) zamiast do droższy dodajemy.. powinno być chyba do drożdży ?
poza tym fajny przepis, mam nadzieję że wypróbuję przy najbliższej okazji :)
Dzięki ;) Smacznego!
Pierwsze słyszę o takim kamieniu do pizzy jaka jest jego cena?
koło 90 zł
a bez kamienia robiłaś czasem? jak wychodzi? dużo gorsza? bo straszną mam ochotę wypróbować przez te apetyczne zdjęcia a takich gadżetów brak :(
Robiłam ;) to czy jest cienka zależy od tego jak ciasto rozciągniesz. Bez kamienia na pewno nie będzie taka chrupiąca.
Kamień jest zbędny, jesli wyłożymy pizze na rozgrzaną blachę z piekarnika- temp.220 st. Ja zsuwam przygotowaną pizze razem z papierem do pieczenia. Tylko trzeba blache chwycić w grubej rękawicy. Zawsze jest idealnie chrupiąca.
Jak dla mnie to sos z pomidorów trzeba koniecznie zagotować jest o niebo lepszy!
Próbowałam tak robić, ale dla mnie bez większej różnicy :)
Muszę zrobić taką mojej córce :)
Uwielbiam szynkę parmeńską! Ja jeszcze polewam oliwą z oliwek gotową pizzę :)
A ja robię taką: http://razoweciasta.blox.pl/2014/08/Pizza-razowa-z-maki-zytniej-i-orkiszowej.html :) Pełnoziarnista żytnio-orkiszowa. Również jest przepyszna! Twój przepis wypróbuję następnym razem.
Nie trzeba mieć kamienia do pizzy, żeby była chrupiąca, wystarczy, że nagrzeje się blachę w piecu (tzn. ja odpalam piec z blachą w środku – taką na cały piekarnik), potem wystarczy ją lekko wysunąć i na nią zsunąć pizzę :) i też wychodzi chrupiąca. Ja tak piekę chleby i czasami inne wypieki, pizze, chapatti, pite itd.
Wygląda bardzo apetycznie Karolinko :)
Wygląda przepysznie! Aż ślinka cieknie :) Bardzo dobrze, że trafiłam na ten wpis, ostatnio mama mi ciągle „marudzi”, że ma ochotę na pizzę. Już wiem co będzie jutro na obiad :)
Pierwszy raz słyszę by ciasto drożdżowe miało wyrastać w lodówce, zdecydowanie powinno stać w cieple wówczas bardziej wyrośnie i będzie bardziej puszyste ! Ciasto kruche czy francuskie owszem lubi zimno ale drożdżowe nigdy, każdy piekarz czy cukiernik to potwierdzi :)
Ja mam taki sam przepis, ale używam blaszek do pieczenia z dziurkami. Genialna sprawa, ciasto „oddycha” podczas pieczenia i też jest chrupiące. Najważniejsza zasada: aby piekarnik był na maksa nagrzany i właśnie tak jak opisane jest aby piec 6-7 min.
Blaszki wyglądają tak: http://i.pinger.pl/pgr120/c49b8f4f00024b6e5123d03e/P1010771.JPG i dziurki są różnej wielkości. Można je kupić w Kauflandzie od 9 do 14 zł/szt.
Wow, nie wiedzialam, ze po wlozeniu do lowowki moze urosnac, moja nie urosla nigdy- nawet stojac nad kaloryferem :( baaaardzo chetnie wyproboje twoj przepis, z mezem uwielbiamy pizze! :)
Wygląda tak apetycznie, że na pewno wypróbuję ja przy najbliższym robieniu pizzy. Zakochałam się w Twoich zdjęciach – są tak cudowne i tak pięknie obrazują wszystko, że aż ślinka cieknie ;)
Kurczę do droższy dodajesz sól a nie cukier? Zawsze byłam święcie przekonana, że bez cukru drożdże nie „ruszą”. Ja od lat robię pizzę tradycyjnie:
mąka,sól, cukier, oliwa, drożdże rozpuszczone w mleku. Aha i fajnym pomysłem aby ciasto było chrupkie jest podsypanie jej niewielką ilością kaszy manny. :)
pozdrawiam :)
Nigdy nie dodawałam cukru do pizzy a ciasto zawsze rosło ;)
Wydaje mi się, że moje ciasto jest bardzo chrupkie więc chyba nie potrzebuję kaszy manny ;) Chociaż to może przez to, że ja lubię baaardzo cienkie ciasto :)
U mnie na blogu tez przepis na 'najlepszą’ pizze :)))
Ale spróbuję kiedyś ten Twój bo brzmi i wygląda fajnie
Wygląda rewelacyjnie. Ja dziś murzynkiem częstsze. Zapraszamy
Patrzę i widzę moje dzieciństwo. Taka prosta rzecz, a gdy mama zrobiła, to dawała niesamowitą radochę :D. Pomyśleć, że teraz sam robię pizzę ze swoimi maluchami. Dobrze, że tak łatwo o tak dobre przepisy, jak ten.