by Karolina

5 domowych sposobów na zwiększenie objętości włosów

Uroda - Szafeczka - 12 października, 2017

Tak, mam bzika na punkcie objętości włosów. Szalenie mi się podoba efekt odbitych włosów od głowy. Niestety moje włosy naturalnie są bardzo cienkie i jest ich mało… Co za tym idzie? Przyklejają mi się do głowy i wyglądam jakby mnie krowa polizała językiem. Niektórym wystarczy suszenie z głową w dół – u mnie ten efekt utrzymuje się przez 10 sekund ;)

Włosy myję codziennie i nie wyjdę z domu bez zastosowania jednego z poniżej wymienionych sposobów. Niektóre stosuję od wielkiego dzwonu, a inne na co dzień. Przy każdej metodzie opiszę efekt oraz plusy i minusy – subiektywnie :)

Suszenie na dużej okrągłej szczotce

W ten właśnie sposób włosy suszą fryzjerzy i daje to super efekt. Jednak trzeba to umieć robić i mieć w miarę dobrą suszarkę. U mnie brak jednego i drugiego… Cóż wychodzi mi to świetnie, ale tylko z lewej strony i z przodu… cały tył i prawa strona wyglądają niesymetrycznie ;)

Uczę się dalej z filmików na YT… może za jakiś czas uda się osiągnąć jakiś progres. Za to dość dobrze wychodzi mi to u córki. Dzięki naciąganiu włosów na szczotkę są one dużo gładsze.

+ zupełnie nieinwazyjna metoda
+ dość tania
+ i szybka

łatwiej suszyć tą metodą drugiej osobie
wymaga wprawy

Warto wspomnieć, że niektóre szczotki (jak moja Nano Thermic) mają wyjmowany szpikulec do rozdzielania pasm włosów.

Suszenie obrotową suszarko-lokówką

Jeśli mam tylko ciut więcej czasu zawsze jej używam! Jest o wiele prostrza w użyciu niż okrągła szczotka. Sama się kręci i jednocześnie suszy, dzięki czemu nie musimy mieć takiej wprawy… i zyskujemy wolną rękę.

+ efektywna
+ łatwa w użyciu

jest droższa niż szczotka
wymaga wcześniejszego podsuszenia suszarką, przez co tracimy trochę czasu
zabiera więcej miejsca niż szczotka

Ja mam suszarko-lokówkę Babyliss. Nie jest najnowsza (nowszy model znajdziesz TUTAJ), ale sprawdza się bardzo dobrze, więc z czystym sumieniem polecam :)

Termoloki

Zakochałam się w nich od pierwszego użycia. Uważam, że dają najlepszy i najtrwalszy efekt, a do tego nie niszczą włosów.

Moje termoloki pokryte są welurem, dzięki czemu nie szarpią włosów przy ściąganiu. Ich temperatura nie jest zbyt duża, a to również działa na korzyść.

+ długi efekt
+ nieinwazyjna metoda
+ dość łatwe w użyciu

 dość drogie
zajmują dużo miejsca i czasu

Moje kupiłam na allegro, niestety już nie są dostępne, ale możecie zaopatrzyć się w nowszy model.

Tapirowanie grzebieniem

Najczęściej gdy bardzo się śpieszę, a moja fryzura nie jest podobna w sumie do niczego, to sięgam po tę metodę.

Jak przywrócić włosy do normalnego stanu w dwie minuty? Spryskać suchym szamponem i wyczesać go. Jak już to zrobię, odchylam zewnętrzne cienkie pasmo włosów i tapiruję to z pod spodu, później przykładam tym górnym pasmem, aby nie było widać części tapirowanej.

+ czynność trwa 2 minuty
+ potrzebny jest jedynie grzebień z gęstymi ząbkami

tapirowanie niestety łamie nasze włosy

Nie pamiętam, gdzie kupiłam grzebień, ale wygląda mniej więcej jak TEN ;)

Puder zwiększający objętość włosów

To zdecydowanie najszybsza metoda zwiększenia objętości włosów. Tak, szybsza niż tapirowanie! Nałożenie pudru (u mnie got2be) trwa kilka sekund i momentalnie widać efekty. Można to robić na dwa sposoby; sypać bezpośrednio na skórę głowy albo na rękę i dopiero wklepać. Puder zawsze dajemy u nasady włosów. Mimo, że jego konsystencja przypomina suchy szampon, nie odświeża on włosów. Dlatego jeśli macie troszkę przetłuszczone włosy, zalecam najpierw użycie suchego szamponu.

+ bardzo szybka metoda
+ natychmiastowy efekt

włosy są sztywne i szorstkie w dotyku
ciężko się go pozbyć, trzeba umyć włosy

Jeśli musiałabym wybrać jedną metodę byłaby to suszarko-lokówka. Korzystam z niej najdłużej i najczęściej. Natomiast jeśli chodzi o efekt WOW, to zdecydowanie stawiam na termoloki!

Wydaje mi się, że korzystam z wszystkich metod na zwiększenie objętości włosów. No chyba, że mnie czymś zaskoczycie? Dajcie znać w komentarzach czy stosujecie którąś z tych metod ;)

Dziś mam dla Was szybkie pytanie i zabawę ➡

Na ile w stopniu od 1️⃣ do 1️⃣0️⃣ jesteś zadowolona ze swoich włosów?

Te z…

Posted by szafeczka.com on Thursday, October 12, 2017

Udostępnij wpis

9 komentarzy

  • Kasia J. 12 października, 2017 at 18:25

    Ja tez uzywam suszarko-lokowki . Jest to dla mnie najprostsza, najszybsza i najbardziej efektowna metoda.

    PS. Jakich produktow odnosnie szamponu i odzywek uzywasz na swoje i Nikoli wlosy?

    Odpowiedz
    • Szafeczka 12 października, 2017 at 18:39

      Używamy obecnie wielu produktów :) Córce myję ziołowym szamponem z pokrzywy. Sama nie używam ziołowych szamponów ponieważ powodują żółty odcień. Stosuję fioletowy szampon na przemian z jakiś innym (do zniszczonych włosów – kupuję różne). Jeśli chodzi o odżywki to też różnie :) Czasami BioVax, RENE FURTERER Lumicia i wiele wiele innych np. z Rossmanna :)

      Odpowiedz
  • Kasia J. 12 października, 2017 at 19:34

    Dziekuje za odpowiedz. Ja te uzywam fioletowy na przemian z innymi, nie mam tego jednego jedynego, lubie zmieniac i experymentowac ;).
    Wlosy masz piekne, widac ze o nie odpowiednio dbasz. Nie wspomne o Nikoli, ona to dopiero ma piekna burze wlosow!!!

    Odpowiedz
  • Asia 12 października, 2017 at 19:37

    Też mam suszarko-lokówkę i używam za każdym razem gdy mam jakieś większe wyjście :)) Uwielbiam ją – jest mega prosta w obsłudze :))

    Odpowiedz
  • Ania 13 października, 2017 at 07:40

    Ja kiedys tez codziennie mylam wlosy przed wyjscie..teraz ju raz na kilka dni..myje wlosy wieczorem , same schna, ja tylko je „trzepie” od nasady zeby nie wyschly przylizane i ide spac z suchymi..poduszki same efekt tapirowania mi robia suszarki uzywam raz na pol roku bo noe mam nawet na to czasu

    Odpowiedz
  • Magdalena 13 października, 2017 at 10:47

    Mam identyczne włosy jak ty.tylko ciemniejsze.
    Polecam wypróbować walki rzepowe.
    U mnie sprawdzaj się świetnie.
    Na wysuszone włosy zakładasz (a że mamy ich nie wiele -to nie zajmuje to wiele czasu.). Wcześniej jednak warto spryskać każde pasmo u nasady suchym szamponem lub lakierem. Całość podsuszyć,pozostawić na ok. 15min.-Im dłużej tym lepiej ;) . Przy ściąganiu warto zwrócić uwagę Jak to robić. Najlepiej ściągać wałek (ku górze xD) nie wiem jak to wytłumaczyć. Ciągnąć w górę -nie w dół.
    Dla mnie efekt naprawdę świetny.

    Odpowiedz
    • Magdalena 13 października, 2017 at 10:52

      Przepraszam za błędy ale jedną ręką odpisuje..druga trzymam córcię. Nie mogę się skupić -Tak więc mam nadzieję,że da się zrozumieć cokolwiek z wyżej napisanego komentarza. Hehe
      Ten wpis musiał zostać skomentowany przeze mnie. Też mam bzika jeśli chodzi o objętość moich cienkich włosów.
      :* :)

      Odpowiedz
  • S 13 października, 2017 at 13:32

    Świetne sposoby, Twoje włosy wyglądają naprawdę pięknie :-)

    Odpowiedz
  • Maria 14 października, 2017 at 08:14

    Fajne sposoby! Te zdjęcia jeszcze bardziej zachęcają do ich wypróbowania :)))

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!