Niestety Kraków pożegnał się z Targiem Śniadaniowym już na dobre… Bardzo nad tym ubolewam, bo to naprawdę fajna inicjatywa! Chętnie odwiedzaliśmy targi w weekendy, próbując przy tym różnych nowych smakołyków. Nie dość, że smacznie, to jeszcze panowała tam świetna rodzinna atmosfera. Ten kto nie zdążył się wybrać, niech żałuje… ewentualnie możesz wybrać się do innego miasta ;)
Cóż, został nam tylko Targ Pietruszkowy. Niestety to dwie zupełnie inne rzeczy. Co to takiego? To miejsce, gdzie możemy kupić ekologiczne produkty prosto od rolników/producentów. Targ pietruszkowy odbywa się tylko dwa razy w tygodniu – w środę od 14 do 18 i sobotę w godzinach od 8 do 13. Jaka rada od nas? Lepiej być wcześniej niż później ;) Jeśli przyjdziecie tak jak my, czyli w sobotę około 11:30, to możecie już prawie nic nie zastać. Coś tam jednak kupiliśmy i wybraliśmy się na spacer po okolicy. Tuż za targiem znajduje się piękny park i kościół św. Józefa.
Mimo że na targ wybraliśmy się zbyt późno, na szczęście udało nam się kupić kilka fantastycznych produktów, o których nigdy nie miałam pojęcia! Były też takie, których wcześniej nigdzie nie mogłam znaleźć – np. kwiaty cukinii!
1. Bakłażany | 2. Chleb żytni | 3. Papryka | 4. Kwiaty cukinii | 5. Czerwona kalarepa | 6. Botwinka | 7. Okra (piżmian jadalny) | 8. Suszone maliny
Od razu wpadło mi do głowy kilka przepisów i pomysłów na wykorzystanie moich zdobyczy! Podzielę się nimi jutro i pojutrze! :)
A Ty? Co byś ugotowała przy użyciu tych smakołyków?
19 komentarzy
Heh nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak czerwona kalarepa! Nie wspominając już o piżmianie. Zielona jestem w te klocki :D Nie ma to jak ziemniaki i fasola :D
Szkoda, że targów śniadaniowych już u nas nie ma :( Za to nie wiedziałam, że jest coś takiego jak Targ Pietruszkowy! I to nawet nie tak daleko ode mnie ;) Wybiorę się tam w poszukiwaniu kwiatów cukinii ;) Już dawno chciałam zrobić faszerowane serkiem ;)
Ciekawa jestem jak smakuje ta czerwona kalarepa? :)
Podobno jak normalna :)
Genialne! Takie targi powinny być w każdym większym mieście! :)
Dokładnie! :)
Cudowne zdjęcia! Szkoda, że tak mało!
Obiecujemy się poprawić! :)
Nikola ma ju taka dojrzałą buzię;) rośnie Wam Panna;)
Oj za szybko… ;)
zdjęcia jak zwykle cudne :-)))
Jakim obiektywem robione?
Dzięki! Tradycyjnie Canon 85mm f1.8 i Sigma 35mm f1.4 :)
targi śniadaniowe.. marzy mi sie aby i u nas na podkarpaciu kiedyś zawitały. Te drzwi, do kościoła jak zgaduje ? Piękne, ponadczasowe, napatrzec się nie zdołam
Tak, do drzwi od kościoła, są piękne z resztą jak cały kościół :)
Uwielbiam te wasze kadry! :) Magiczne! :)
Byłam na tym targu w zeszłym tygodniu! Prócz warzyw kupiłam jeszcze pyszne soki! :)
Nie zdążyłam już kupić soku… mam nadzieję, że następnym razem ich wypróbuję :)
Jak ta wasza Panna szybko rośnie! :) Uwielbiam tu wracać i podglądać co tam u was słychać!
A co do Targów śniadaniowych też je uwielbiam i cieszę się, że u nas ciągle są :)
Zdrowo… Bardzo zdrowo…
Piękne kadry :)