by Karolina

Telefon pod kontrolą, czyli Dzieci w Sieci

Okiem rodzica, Testujemy - Szafeczka - 8 lutego, 2016

W kwestii posiadania przez dziecko telefonu komórkowego, opinii jest tyle ilu ludzi je wypowiadających. Część z nas daje telefon już przedszkolakom, a inni uważają, że czas na to przyjdzie dopiero w gimnazjum. Jak to w życiu bywa, większość z nas znajduje się gdzieś pośrodku. Zastanawiamy się czy to już odpowiedni czas. Czy pierwsza klasa to dobry moment? Może komunia? W dodatku każdy wyjazd i rozłąka ten temat przywołują. Z jednej strony troszkę wcześnie, a z drugiej chcielibyśmy mieć możliwość skontaktowania się z dzieckiem.

Czy pierwszoklasiście telefon jest faktycznie potrzebny?

W większości sytuacji, na co dzień – nie. Jednak są takie sytuacje, gdy i młodemu uczniowi telefon się przyda. Jakie?

  • gdy zostaje u kogoś na noc
  • gdy jedzie na wycieczkę szkolną
  • podczas ferii/kolonii/obozu sportowego
  • gdy ma sporo zajęć pozalekcyjnych

W takich sytuacjach dobrze jest możliwość skontaktowania się „bez pośredników”. Po prostu zadzwonić i umówić się, ustalić kiedy przyjechać i tak dalej… No i co tu zrobić?

T-Mobile wychodzi do nas rodziców z pomocną ręką, oferując usługę „Dzieci w Sieci”. Jako że jestem tematem zainteresowana, zgodziłam się usługę przetestować, a moimi spostrzeżeniami podzielić się z Wami. To jak? Zaczynamy?

O co w tym w ogóle chodzi?

Dzieci w sieci to usługa pozwalająca nam zdalnie zarządzać tym, co dziecko przegląda w Internecie na swoim telefonie. Ważne jest tutaj słowo „zdalnie”, bo ustawienia usługi możemy zmieniać z dowolnego miejsca na świecie! Ok, ale co możemy w ramach tej usługi zrobić?

  • możemy zabezpieczyć telefon w taki sposób, aby dziecko mogło przeglądać tylko bezpieczne i odpowiednie dla jego wieku strony w Internecie
  • określić dostęp do portali społecznościowych
  • określić godziny w których dziecko może korzystać z Internetu
  • blokować konkretne, dowolnie przez nas wybrane, strony internetowe
  • jeśli dziecko posiada telefon z systemem Android, można ustalić z jakich aplikacji może korzystać

W skrócie wszystko wiemy, to czas przyglądnąć się temu, jak to wygląda w praktyce!

Co będzie nam potrzebne?

Potrzebujemy posiadać dwie karty sim w sieci T-Mobile, z czego przynajmniej jedna (rodzica) na abonament. Pobieramy aplikację ze sklepu, wysyłamy darmowego SMSa, a w odpowiedzi otrzymujemy hasło i gotowe! Możemy się logować. Zarządzać usługą możemy zarówno przez przeglądarkę na komputerze, jak i przez aplikację na telefonie. Aplikacja dostępna jest na urządzenia z systemami Android, iOS i Windows Phone. Jedyna różnica jest taka, że gdy dziecko ma telefon z Androidem to możemy ustalić z jakich aplikacji może ono korzystać. Ile to kosztuje? Usługa „Dzieci w Sieci” to koszt 4,99 zł miesięcznie :)

Zabezpieczanie stron

Jeśli już decydujemy się na udostępnienie Internetu, warto włączyć filtr, który uchroni dziecko przed nieodpowiednimi treściami. Do tego możemy sami zdefiniować zablokowane strony.

Określanie godzin korzystania z Internetu

W zakładce „harmonogram blokad” możemy z dokładnością do każdego dnia tygodnia i godziny, określić dostęp do Internetu na telefonie dziecka. Jak to wykorzystać? Na przykład blokując dostęp do Internetu w czasie, gdy dziecko przebywa w szkole.

Blokowanie aplikacji w telefonie

Poprzez aplikację w telefonie rodzica, możemy określić do jakich aplikacji w swoim telefonie będzie miało dziecko. Uwaga: dziecko musi mieć w tym celu telefon z Androidem. To chyba jedna z lepszych opcji! Możemy zablokować sklep, przeglądarkę, ustawienia i inne niepotrzebne dziecku aplikacje.

Co o takim pomyśle uważam?

Po kilku dniach testowania usługi mogę stwierdzić, że jest to idealne rozwiązanie dla rodziców, którzy mają obawy związane z powierzeniem telefonu swojemu dziecku. Znikają problemy z niekontrolowanym dostępem do Internetu, a to chyba jeden z głównych argumentów „na nie”. W przypadku telefonów z Androidem, mamy zestaw idealny. Możemy zablokować gry i włączać je tylko wtedy kiedy jest na to odpowiedni czas, a dzięki temu telefon nie będzie kusił młodego ucznia w szkole :)

Ciekawa jestem tego, czy Wasze dzieci mają już telefony – jeśli tak, to od jakiego wieku? Jeśli nie, to kiedy planujecie rozpocząć ten etap w ich życiu?

Udostępnij wpis

32 komentarze

  • Ania 8 lutego, 2016 at 20:35

    Tak moja córka ma już telefon. Mała ma 7 lat i kupno telefonu było podyktowane potrzebą kontaktu w razie awarii. Gdybym np miała się spóźnić odbierając ja ze szkoły zawsze mogę zadzwonić w ten sposób mała nie chodzi i nie szuka mnie wokół szkoły szlochajac i nie wiedząc co zrobić. Mamy umowę ze z telefonu korzysta się tylko do dzwonienia i pisania SMS. Mała nie korzysta z Internetu

    Odpowiedz
    • Szafeczka 8 lutego, 2016 at 20:59

      Aniu oczywiście rozumiem Twoje obawy ;) Wiele moich koleżanek dało telefon swoim dzieciom z podobnych powodów. Z ciekawości dopytam, czy córka nie ma w ogóle Internetu w telefonie czy nie używa go?

      Odpowiedz
      • ania 10 lutego, 2016 at 20:09

        Internet ma :) tylko umówiliśmy się, że telefon służy wyłącznie do kontaktów mama, tata ewentualnie babcia czy ciocia. Internet ma ze względu na MMS gdyby nie miała go w ogóle nie mogłaby tego typu wiadomości odczytywać. Oczywiście MMS są zbędne moglibyśmy sobie to darować, jednak podczas jej wyjazdów do dziadków/cioć jest to fajna forma kontaktu, dzięki której mała czuje się lepiej i pewniej.
        Co do korzystania z internetu w telefonie, wiem że nadejdzie taki czas gdy mała siłą rzeczy będzie z tego internetu korzystać puki co zapytała się tylko raz gdy chciała sprawdzić pogodę.
        W ogóle wydaje mi się ciekawym zjawiskiem, ponieważ moja 7 letnia córka w ogóle nie korzysta z internetu sama, a gdy istnieje taka potrzeba sprawdza coś z nami i zazwyczaj korzystamy z google. W sumie nie wiem czy dobrze robię ograniczając internet i w ogóle komputer w stopniu znacznym w dobie gdy komputery zawładnęły praktycznie całe nasze życie.

        Odpowiedz
        • Szafeczka 11 lutego, 2016 at 21:07

          Musimy znaleźć ten złoty środek, w czasach gdzie komputery i Internet atakują nas na każdym kroku ;) No i niestety musimy zdawać sobie sprawę z zagrożeń z tym związanych…. Ale tak jak napisałaś i tak dostępu do Internetu nie unikniemy ;)

          Odpowiedz
  • IGA 8 lutego, 2016 at 20:50

    My narazie mamy telefon tylko na specjalne okazje. Czasem gdy wiem że jest zakręcony dzień to też daję, ale tak na te kilka godzin do szkoły nie widzę potrzeby.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 8 lutego, 2016 at 22:36

      Ja też póki co na te kilka lekcji nie widzę takiej potrzeby :)

      Odpowiedz
  • Olga 8 lutego, 2016 at 20:56

    Moja córka dostała swój pierwszy telefon kiedy jechała na obóz taneczny. Nie znałam zbytnio opiekunów (tak jak Pani w przedszkolu czy szkole) więc troszkę obawiałam się, jak będzie wyglądać kontakt. Wtedy dałam jej jakiś stary telefon bo bałam się, że zgubi lub jej ukradną. Teraz ma już lepszy, i wahamy się z mężem czy jej włączyć Internet. Wpis jak znalazł, dla nas ;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 8 lutego, 2016 at 21:02

      Fajnie, że wpis się przydał! :) Cieszę się bardzo :)

      Odpowiedz
  • Renata 8 lutego, 2016 at 21:05

    Fajna aplikacja!

    Odpowiedz
  • Ula 8 lutego, 2016 at 21:08

    Córka korzysta z telefonu bez internetu – na razie. Pewnie pewnego pięknego dnia przyjdzie i powie, że to „obiciach”.

    Odpowiedz
  • Kasia 8 lutego, 2016 at 21:14

    Telefon nie równa się korzystaniem z internetu przez dziecko. Można kupić dziecku standardowy, zwykły telefon z klawiaturą qwerty.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 8 lutego, 2016 at 21:16

      Oczywiście, że można ;) Jednak z czasem przychodzi moment, że dziecko ma ten Internet w telefonie ;)

      Odpowiedz
  • Ana 8 lutego, 2016 at 21:28

    Moj syn ma telefon od kiedy poszedł do szkoły, kończy o rożnych godzinach czasem musil poczekać i tak wyszło ze dostał. Telefon z internetem dostał prawie rok pózniej, ze względu na wyjazd na półkolonie daliśmy mu lepszy telefon do robienia zdjeć! Internet na tylko w domu, wiec w szkole nie ma możliwości korzystać. Aplikacje ściągamy razem ( musze mu wpisać hasło, którego on nie zna) znika problem nie chcianych aplikacji. Korzysta z internetu bez żadnej blokady jednak ja od czasu do czasu przeglądam dodatkowo wsłuchuje sie jeśli ogłada jakieś filmiki i jeśli pojawia sie coś co mi sie nie podoba, to staram sie z nim o tym rozmawiać. Usługa dzieci w sieci jest moim zdaniem ok ale nie widze na razie potrzeby jej aktywowania. Dziecko nie zawiodło jeszcze mojego zaufania no i moje tłumaczenia na razie mu wystarczają… Zdaje sobie sprawę ze z wiekiem moze sie to zmienić….

    Odpowiedz
    • Szafeczka 8 lutego, 2016 at 22:50

      Właśnie, telefon jako aparat to też jeden z dobrych powodów :) Teraz pewnie byłoby ciężko Wam wprowadzić taką aplikację, ale na początku przygody z telefonem to bardzo fajne rozwiązanie :)

      Odpowiedz
  • Iza 8 lutego, 2016 at 21:31

    Nadia w marcu skończy 7 lat i na razie uważam ze jest jej nie potrzebny. Nie chodzi sama do szkoły bo jest w 1 klasie, poszła jako 6 latka. My ją odbieramy. A jak nie wiem czy zdążę ja odebrać ze szkoły mamy umowę ze jak mnie nie ma kolo szafki to idzie z dziećmi na świetlice. Na zajęcia dodatkowe tez ja ktoś zawozi i odbiera. Dlatego uważam ze teraz jest zbędny.

    Odpowiedz
  • salusiowa 8 lutego, 2016 at 21:56

    Nasz Kubuś ma 5 lat.
    Telefonu jeszcze nie posiada.. takiego swojego.
    Z Naszych uczymy go obsługi -wie jak wybrać tel do babci, czy też dziadka..
    Blokowanie internetu jest ok. Jednak widząc po starszym kuzynostwie syna.. wiem, że nie uchroni się przed tym dzieci. Wystarczy by 1 Kowalski miał dostęp, to zobaczy to cała grupa.. takie programy sieci komórkowe powinny pokazywać rodzicom…
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • Pola 9 lutego, 2016 at 11:27

    Nasza córka dostała telefon w trzeciej klasie i nie miał od dostępu do internetu. Teraz zastanawiam się nad zmianą na lepszy model.

    Odpowiedz
    • MUCIA 6 marca, 2016 at 18:00

      Lepszy model córki?

      Odpowiedz
  • Dominika 9 lutego, 2016 at 12:52

    Pytanie nie na temat ale jaki macie aparat ?

    Odpowiedz
  • Paulina 9 lutego, 2016 at 14:01

    Moja córka dostała telefon w trzeciej klasie. Czy uważam że słusznie? Otóż nie. Po pierwsze w szkole ma wyciszone dźwięki i po zajęciach zapomina, aby je włączyć. Dodzwonić się graniczy z cudem. Rozmawiamy na ten temat, ale niestety w praktyce trochę gorzej. Nie tylko ja mam ten problem, ale sporo rodziców. Internetu córka nie posiadała w telefonie, ostatnio się skusiłam, ale szczerze mało korzysta. Po za tym aplikacje, które chce wgrać na telefon najpierw muszą być uzgodnione z nami, po drugie wiele rozmawiamy na temat sieci, co w niej czyha i jak łatwo można się nabrać. Natomiast fanpage nie wchodzą w grę, ponieważ można znaleźć tam różne treści, których dzieci 10 letnie nie rozumieją i nie powinny oglądać. Szlag mnie trafia jak słyszę od dziecka, że koleżanki mają i godzinami siedza na fejsach itp itd. Nie jestem stara mam 31 lat, ale sądzę, że dzieci teraz mało korzystają ze swojej wyobraźni, podwórka już nie są tak oblegane jak kiedyś :( Szkoda i to wielka. Cud techniki robi z nas wszystkich trochę leniuchów.
    Kiedy telefon się przydaje, jak dziecka nie ma w szkole. Tylko bywa tak, że koleżanki/koledzy mają wyciszone dźwięki i odpowiadają na telefon o 22:00. O zgrozo! (oczywiście nie zawasze :))
    Odnośnie aplikacji – uważam, że to dobry pomysł! Popieram takie inicjatywy!
    I takie jeszcze moje spostrzeżenie, które mnie zasmuca kiedy widzę 4 lub 5 latka z telefonem własnym! I rodzice cieszący się na fejsie, że dziecko jest posiadaczem nowego telefonu. Cóż za wspaniała nowina! Tylko nasuwa się pytanie po co? Usłyszałam kiedyś odpowiedź, aby mogło zadzwonić do babci
    Zwieńczę tutaj moje wywody tym, iż napisaliście w poprzednim tekście o szacunku! Pochwalam – odkładajmy nasze gadżety (telefony) kiedy do nas dzieci mówią! To my dajemy przykład naszym pociechom i warto odłożyć to wszystko, aby być razem! To takie piękne mieć wspólne wspomnienia :)
    Miłego dnia Wam wszystkim życzę!

    P.S. Nie jestem matką idealną :)
    Paulina

    Odpowiedz
  • Wredota 9 lutego, 2016 at 14:46

    Mam 4 i pół letnią córkę. Potrafi obsługiwać tablet – włączyć grę, bajki-YouTube (pod moim czujnym okiem) oraz wziąć mój tel aby zadzwonić do np. babci. Szybko? Owszem, ale takie czasy nadchodzą. Kontrola jest MUST HAVE, dlatego taka opcja T-Mobile jest ŚWIETNA!
    Czuję, że córka dostanie telefon wraz z tym jak pójdzie do szkoły czyli w wieku 7 lat ale zobaczymy. Będę chciała to odwlekać bo wiem, że jeszcze będzie miała czas zabawy telefonem. Tutaj raczej chodzi o szkołę, zajęcia pozalekcyjne itp. abym miała z nią kontakt 'w razie co’.

    Odpowiedz
  • Ania z Tygrysiaki.pl 10 lutego, 2016 at 11:08

    Nas jeszcze ten problem nie dotyczy, ale dobrze wiedzieć, że jest sposób na kontrolowanie tego, co dziecko robi z komórką.

    Odpowiedz
  • Andzia 10 lutego, 2016 at 16:34

    Nasza córka ma 7, 5 jest w pierwszej klasie i szczerze nie widzę potrzeby dawania jej telefonu. Nawet jak się spóźnie po nią do szkoły to wie, że ma iść na świetlice nawet liczy na to, że znów się spóźnie ;) nigdy z tego powodu nie płakała. Narazie w naszym wypadku jest to zbyteczny przedmiot . Córka musiała by tylko korzystać w szkole i jak jedzie do rodziny, ale oni telefony też posiadają to zawsze może od nich zadzwonić. ;)Jestem w stanie zrozumieć jak dziecko wyjeżdża na obóz na tydzień, ale są rodzice którzy dzwonią do dzieci na wycieczkę, w której jadą i wracają w tym samym dniu trochę to przesada.

    Odpowiedz
  • Sandra 10 lutego, 2016 at 16:49

    Ważna sprawa została tu poruszona, teraz tyle dzieci ma komórki z internetem, ważne aby dobrze wykorzystać i bezpiecznie możliwości jakie one dają.

    Odpowiedz
  • Jagoda 11 lutego, 2016 at 10:00

    dzieci w sieci trzeba chronić i dobrze, że są sposoby by to robić. podesłałam link mojemu bratu bo ostatnio swojemu synkowi dali ostatnio telefon

    Odpowiedz
    • Szafeczka 15 lutego, 2016 at 10:01

      Super! Mam nadzieję, że bratu się przyda ;)

      Odpowiedz
  • Hanka 14 lutego, 2016 at 10:11

    Moim zdaniem baardzo przydatna aplikacja i duże uznanie w tym monecie dla T-Mobile. Dla takiego 7-8 latka to idealne rozwiązanie np. na wycieczkę szkolną. Telefon będzie miał, ale ograniczenie z internetu także.

    Odpowiedz
  • mamaKlaudia 6 lipca, 2016 at 13:24

    mimo tego ze jestem w TMobile, nie wiedzialam o tym narzedziu Dzieci w Sieci. wydaje sie bardzo pomocne! ja mojemu mlodemu chce wlasnie sprawic telefon, chyba w abonamencie, zeby nie bylo problemu z brakiem środków na koncie, TMobile ostatnio to uprościlo, nie ma dodatkowych kosztow. internet i gry mu troche ograniczę tą aplikacją i na początek będzie jak znalazł! ;) dzięki za tego posta!

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!