W te wakacje na krakowskiej mapie kulturalnej pojawiło się nowe miejsce. Miejsce wyjątkowe i z ogromnym potencjałem! Dlaczego? O tym poniżej w moich kilku słowach i Adriana kilku kadrach :)
Zacznijmy od tego, że duża część krakowskich kawiarni, barów czy po prostu „knajp”, to dość ponure miejsca. Nie można im odmówić klimatu, często są fajnie urządzone, każdy znajdzie menu dopasowane do swoich potrzeb. Jednak brakuje mi takich miejsc jak Forum Przestrzenie, gdzie zarówno poranną kawą jak i wieczornym drinkiem, można delektować się na leżakach. Oczywiście położenie tuż nad Wisłą i widok na Wawel działają również na korzyść :) Jednak takich miejsc w Krakowie nie ma prawie wcale. Na szczęście w te wakacje wyrosła Przestrzeniom konkurencja!
Ta konkurencja to Tytano, kompleks budynków, w których mieściły sie jakiś czas temu zakłady tytoniowe. W tę przestrzeń już teraz idealnie wkomponowało się kilka lokali. W tym Bonjour Cava, moje ulubione miejsce na tartę! Uwielbiam i zawsze tak samo długo zastanawiam się co tam wybrać. W środku tak samo ładnie jak smacznie, a w ciepłe dni możemy usiąść na zewnątrz. Tarty na słodko testuje zawsze Adrian, a do tego koniecznie pyszna kawa. Od klasycznego espresso po dripy. Polecam wszystkim :)
Wieczorową porą możemy zasiąść w Weżźe Krafta, miejscu w którym każdy znajdzie „swoje” piwo. Do wyboru 25 rodzajów. Lagery, APA, IPA, co tylko dusza zapragnie :) W srodku całkiem klimatycznie, jedynie trzeba uważać na weekendowe kolejki do baru. Mimo dwojących i trojących się członków załogi, czasem zamawianie piwa trwa 30 minut.
Tym mniej cierpliwym polecam Samo Ż, miejsce w którym dostaniecie tylko Żywca, ale przynajmniej w kilku odmianach, w tym moje ulubione APA ;) Pozostałych miejsc jeszcze nie sprawdziliśmy w tym Veganic i Mr.Pancake. Na pewno to nadrobimy, tak samo jak koniecznie musimy odwiedzić restaurację Międzymiastowa. Zapowiada się smakowicie! ;)
Co do potencjału, o którym wspominałam na początku: te kilka miejsc wydaje się być dopiero początkiem. Do Tytano przeniosło się Forum Mody i Forum Designu, co może być dobrym znakiem.
Całość tworzy bardzo fajny klimat, który udziela się zarówno w godzinach przedpołudniowych jak i wieczorem. Jeśli mieszkacie w Krakowie lub macie zamiar nas tu odwiedzić, koniecznie wpadnijcie na Dolnych Młynów. Polecam serdecznie i do zobaczenia!
Póki co zapraszam Was na fotograficzną wizytę :)
Udało Ci się już odwiedzić to miejsce? Jeśli nie, mam nadzieję, że zachęciłam Cię ;)
15 komentarzy
Zachęciło i to bardzo. Forum przestrzenie również uwielbiam wiec ciekawa jestem tego miejsca
Koniecznie sprawdź :)
Zapowiada się ciekawie! Koniecznie musimy odwiedzić to miejsce!
Byłam w Mr.Pancake i polecam ;) Kraków jest juz trzecim miastem w którym mozna ich spotkać i na prawde robią robotę, słodkie nalesniczki to u nich dzieła sztuki, takze sposób na niejadka :D
Super miejsce, Polecam Mr . Pancake! Nikoli na pewno się spodoba, mnóstwo nutelli i kolorowych pianek:)
Chociaż ulica Dolnych Młynów z początku do mnie nie przemawiała, to po wizycie w Mr. Pancake kompletnie zmieniłam zdanie! Same pyszności, nie mogłam się zdecydować na konkretne pancakes :D trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić, bo te z Nutellą są mega słodkie i nie dałam rady ich zjeść ;)
O Bonjour Cava słyszałam i mam zamiar się wybrać, jednak boję się cen, bo w Pancake trochę jednak wydałam haha ;) jak to tam jest?
Uśmiech z Krakowa! <3
Jak tyle osób je poleca to znaczy że coś w nich jest :) Musimy się koniecznie wybrać :)
Byliśmy z mężem na urodzinowym pancakeu na początku sierpnia, zachęceni przez znajomego, i byliśmy pozytywnie zaskoczeni! Niepozorne wejście od strony Dolnych Młynów, niby zwykła kamienica, a w środku takie cuda :) rośnie konkurencja dla Forum, w którym jak dla mnie zaczęło być trochę za bardzo „lansiarsko” i za ciasno jak dla mnie.
Świetne miejsce! Z pewnością odwiedzę podczas wizyty w Krakowie. Odrobinę na myśl przywodzi mi łodzki OFF.
Marsz do Międzymiastowej!!!! Dawno nie spotkałam się z tak wspaniałym klimatem i jeszcze lepszym jedzeniem! :))))
To teraz zapraszam do Łodzi na OFF Piotrkowską, która była chyba pierwszą tego typu zaadaptowaną przestrzenią pofabryczną :) U nas też jest cudnie i mega klimatycznie :)
Zachecilas!
Dobry wpis. Pozdrawiam :)
Czy zachęciło? Już organizuje grafik :D
Jeśli wszyscy tak polecają to będę musiała się wybrać jak tam w okolicy będę :) naleśniki, kawa, wieczorem piwo :) nieźle to brzmi :)