Od kiedy opracowałam sobie kilka patentów na naleśniki, to pojawiają się zdecydowanie częściej na naszym stole. Aby jeszcze bardziej urozmaicić naleśnikowy temat, przygotowałam kilka ciekawych wariacji, dzięki czemu stają się naprawdę zdrowe! Nie wierzysz? Sprawdź sama te przepisy!

1. Jaglane naleśniki

To najzdrowsza propozycja z czterech proponowanych w tym wpisie. Wiadomo nie od dziś, że kasza jaglana to prawdziwy skarb! Jest polecana w profilaktyce nowotworowej, poza tym pomaga obniżyć cholesterol, wpływa korzystnie na pamięć oraz pomaga w detoksykacji organizmu. Warto wprowadzić ją również do diety naszych dzieci. Na szczęście łatwo ją przemycić, gdyż nadaje się zarówno do potraw na słono jak i na słodko. Cóż, naleśniki są idealnym przykładem na to, jak dzieciom podać kaszę tak, aby nawet nie zauważyły ;)

Składniki:

• Pół szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
• Szklanka mąki jaglanej
• Szklanka mleka
• 1 jajko
• Łyżeczka oleju
• Szczypta soli
• Szczypta cukru

Przepis:

1. Wszystkie składniki blendujemy na gładką masę, aż do konsystencji gęstej śmietany. Gdy ciasto jest za rzadkie, to dodajemy mąki, a gdy zbyt gęste – mleka.
2. Na środek rozgrzanej patelni wylewamy ciasto. UWAGA! Naleśniki mogą trochę się kruszyć przy odwracaniu, dlatego lepiej robić mniejsze niż normalnie.

2. Jaglano-kokosowe naleśniki.

W tym przepisie również wykorzystałam mąkę jaglaną, ale dodałam do niej również kokosową. Mąka kokosowa jest najmniej kaloryczną mąką dostępna na rynku! Polecana alergikom, osobom z celiakią oraz nietolerancją glutenu.

Składniki:

• 120 g mąki jaglanej
• 20-30 g mąki kokosowej
• 300 ml mleka
• 2 jajka
• 50 ml wody (najlepiej gazowanej)
• Szczypta soli
• Szczypta ksylitolu
• Łyżeczka oleju kokosowego

Przepis:

1. Wszystkie składniki miksujemy na gładkie ciasto. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, to dodajemy wody, a jeśli zbyt rzadkie – mąki jaglanej.
2. Smażymy na patelni jak normalne naleśniki.
3. Można podawać z owocami, dżemem lub innymi ulubionymi dodatkami. Moja córka najbardziej lubi polane syropem z agawy.

UWAGA! Mąka kokosowa ma bardzo specyficzną konsystencję. Jeśli damy jej zbyt dużo nasze naleśniki mogą stać się zbyt kruche i będą się łamać. Ja dodaję jej odrobinę.

3. Naleśniki orkiszowe

Te naleśniki są nasze ulubione! Dlaczego? Ponieważ są najbardziej zbliżone do tych tradycyjnych. Zwykłą mąkę pszenną zastąpiłam moją ulubioną mąką orkiszową. Dlaczego? Otóż jest mniej kaloryczna, a ma wyższą zawartość białka. Ma w sobie więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych, które korzystnie wpływają np. na układu krążenia. Obniża poziom cholesterolu i działa przeciwzapalnie.

Składniki:

• Szklanka mąki orkiszowej typ 630
• Pół szklanki mleka
• Pól szklanki wody gazowanej (może być zwykła, ale wtedy naleśniki nie będą takie puszyste)
• Pół łyżeczki oleju
• Szczypta soli
• Szczypta cukru

Przepis:

1. Wszystkie składniki blendujemy na gładką masę, powinna powstać konsystencja gęstej śmietany. Gdy ciasto jest za rzadkie to dodajemy mąki, a gdy zbyt gęste to mleka.
2. Smażymy na patelni bez tłuszczu.

4. Naleśniki szpinakowo-orkiszowe

Przepis jest bardzo podobny do powyższego, jednak to wersja na słono. Warto też wspomnieć, że to genialna opcja na przemycenie szpianku do diety dziecka. Naleśniki zyskują genialny jaskrawo-zielony kolor, a tracą specyficzny smak szpinaku. Genialne prawda? :) Natomiast ja go uwielbiam, więc z reszty liści zrobiłam farsz!

Składniki:

• Szklanka mąki orkiszowej typ 630
• Pół szklanki mleka
• Pól szklanki wody gazowanej (może być zwykła, ale wtedy naleśniki nie będą takie puszyste)
• Pół łyżeczki oleju
• Szczypta soli
• Garść liści szpinaku

Przepis:

1. Wszystkie składniki blendujemy na gładką masę, powinna powstać konsystencja gęstej śmietany. Gdy ciasto jest za rzadkie to dodajemy mąki, a gdy zbyt gęste to mleka.
2. Smażymy na patelni bez tłuszczu.

Naleśniki mam już opracowane, ale brakuje mi pomysłów na farsze. Jeśli macie jakieś ciekawe, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach. Tutaj lub na FB :)