by Karolina

Zdrowe czy niezdrowe? Zobacz co je Twoje dziecko!

Okiem rodzica, W kuchni - Szafeczka - 20 kwietnia, 2015

Każdy z nas ma jakieś pojęcie na temat żywienia. Te podstawowe chyba zna każdy… Zmieniamy produkty pszennych na te pełnoziarniste, dbamy o odpowiednie nawodnienie, ograniczamy słodycze i staramy się jeść więcej owoców i warzyw.

Są jednak takie produkty nad którymi czasami się zastanawiamy… Czy rzeczywiście są zdrowe? Czy powinniśmy dawać je naszym dzieciom, a jeśli tak to w jakich ilościach?

Oto kilka przykładów:

Ketchup
Parę lat temu moja znajoma chwaliła się tym, że jej synek wreszcie zjadł na śniadanie parówkę! Była naprawdę szczęśliwa! Nie odpowiadało jej tylko to, że „niestety zjadł z niezdrowym ketchupem”

Prawda jest taka, że ketchup pewnie był najzdrowszą rzeczą w tym śniadaniu :) Ketchup to nic innego jak sos pomidorowy! Zawiera mnóstwo likopenu, czyli czerwonego barwnika roślinnego, który wykazuje działanie antyutleniające i przeciwnowotworowe. Jednak należy zwrócić uwagę na to z jakiej ilości pomidorów ketchup został wykonany. Oczywiście im więcej tym lepiej. Ketchup można też z łatwością przyrządzić w domu, a wtedy mamy pewność, że nasze dziecko je „samo zdrowie” :)

Pizza
Określenie „pizza jest niezdrowa” możemy troszkę porównać do określenia „bułka jest niezdrowa”. Bywa i tak, ale zależy z czego jest zrobiona i jakie ma dodatki.

My w domu zawsze jemy pizzę z pełnoziarnistej mąki, a na cieście rozsmarowujemy własnoręcznie przygotowany sos pomidorowy. Na wierzch sypiemy właściwie tylko ser i rukolę.

Niezdrowe? Oczywiście, że zdrowe! Ogromnie cieszę się z tego, że pizzerie powoli wprowadzają do menu ciasto pełnoziarniste. Mam nadzieję, że za jakiś czas w każdej pizzerii będzie taki wybór.

Stewia 
To nic innego jak słodzik. Jest popularna ponieważ to produkt naturalny i przy całej swojej słodkości, nie zawiera cukru. Nie powinniśmy jednak podawać jej dzieciom ze względu na brak badań w tym kierunku. Po prostu nie wiemy dokładnie jaki ma wpływ na zdrowie naszych maluchów. Zdecydowanie najlepszym składnikiem słodzonym jest miód (najlepiej gryczany). Ze względu na występujący w miodzie jad kiełbasiany musimy pamiętać, że miód podajemy dopiero po 18 miesiącu życia.

Grzyby
Dzieci nie powinny w ogóle jeść grzybów. Nie podajemy ich dzieciom ze względu na ich ciężkostrawność. Nawet dorośli mają problem z ich strawieniem!

Margaryna czy jednak masło?
Tłuszcze są niezbędne do prawidłowego rozwoju organizmu. U dzieci są szczególnie ważne, ponieważ ich niedobór może powodować zahamowanie wzrostu. Co wybrać? Do 3 roku życia zaleca się masło, a później można wprowadzić (dobrej jakości) miękkie margaryny. Szerokim łukiem należy omijać margaryny zawierające izomery trans, czyli tłuszcz powstający przy utwardzaniu olejów roślinnych.

Owoce
Owoce to skarbnica witamin! Należy je wprowadzać do diety i to jest oczywiste. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że zbyt duża liczba owoców może zwiększyć skłonność do przeziębień. Dlaczego? Ponieważ owoce wyziębiają, a szczególnie te cytrusowe – rosną one w ciepłych krajach i taką mają rolę ;) Gdy jest zimno najlepiej podawać je naszym maluchom w formie gotowanej.

Czerwone mięso
Takie mięso to bardzo dobre źródło żelaza i powinno znajdować się w zbilansowanej diecie. Jednak warto wiedzieć, że powoduje wzrost testosteronu, a co za tym idzie może zwiększać poziom agresji u dzieci.

Mrożone warzywa i owoce
Oczywiście najlepsze są surowe i gotowane. Jednak kolejne miejsce na podium zajmują właśnie mrożonki! Warzywa i owoce są zamrażane w niedługim czasie od zebrania plonów, a to pozwala zachować wysoką ilość witamin i składników mineralnych.

Popcorn
Ta przekąska raczej nie kojarzy się nam z niczym zdrowym… jednak to błąd! Sekret tkwi w przygotowaniu! To tłuszcz i sól wpływają na niego negatywnie. Gdy zrezygnujemy z nich otrzymujemy zdrową i wartościową przekąskę! No i chyba nie ma dziecka, które nie lubi popcornu :) Przyjemne z pożytecznym!

A co z piciem?

Wody smakowe
To raczej oranżada. Oczywiście poza wodą w składzie znajdziemy cukier (ewentualnie syrop glukozowo-fruktowowy), aromaty i konserwanty. Nie ma się nad czym zastanawiać, lepiej wypić „normalną” wodę lub sok.

Soki owocowe
Soki są dobrym źródłem składników mineralnych oraz witamin! Tylko jeśli dawać sok to jaki? Na pewno nie możemy mylić soku z napojem czy nektarem! Celujemy w soki 100%! Oczywiście najlepszym wyborem będzie świeży wyciskany sok i tego nic nie przebije :)

A Ty co dopisałabyś do tej listy?

(Na koniec pragnę jeszcze zaznaczyć, że nie jestem specjalista, a wpis powstał po konsultacji z dietetykiem oraz przy pomocy książki „Odżywianie dla zdrowia”. Na początku była to czysta ciekawość, ale temat stał się na tyle interesujący, że postanowiłam podzielić się wnioskami z Wami.)

Udostępnij wpis

39 komentarzy

  • Agnieszka 20 kwietnia, 2015 at 10:19

    No to się dowiedziałam ciekawostek! Dzięki! ;)

    Odpowiedz
  • Magda 20 kwietnia, 2015 at 10:21

    o rany a ja zawsze myślałam, że mrożonki to ostateczność… muszę zrobić zapas :))

    Odpowiedz
  • Dominika 20 kwietnia, 2015 at 10:30

    A jak zrobić popcorn bez tłuszczu?? Mój synek go uwielbia, my zresztą też :) Do tej pory kupowałam ten który można przyrządzić w mikrofali, ale przypuszczam, że właśnie ten jest najgorszy z możliwych :/

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 10:32

      Ja robię na patelni teflonowej ;) Sypię dwie mniejsze porcje – wtedy mam pewność, że popcorn się nie przypali ;)

      Odpowiedz
      • Ania 20 kwietnia, 2015 at 18:15

        Można kupić popcorn do zrobienia w mikrofali, bo jest to ta sama kukurydza, co normalnie (próbowałam z tym zwykłym i w mikrofali też się robi) :) Są z solą, masłem i „naturalny” :) 3 minuty, a dziecko się ucieszy :)

        Odpowiedz
        • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 19:08

          O ile się ma mikrofalę :D

          Odpowiedz
          • Olga 21 kwietnia, 2015 at 10:27

            Nie polecam tego do mikrofali!!!! Kupiłam kiedyś paczkę ktora otworzyłam „na surowo”. Ziaren niewiele a ile tluszczuuu… Jeszcze taki biały i klejący, troche jak smalec ale gorzej wyglądał :/
            Od tamtej pory korzystam z maszynki do popcornu. Ok 30 zł na Allegro. Mały sprzęt a wrzucam jedynie ziarna i otrzymuje zdrowy popcorn. Oczywiście maszynka na te pieniądze sie szybko zużywa ale muszę sie rozejrzeć za jakaś lepszej jakości. W końcowym bilansie i tak sie opłaca, bo same ziarna sa duzo tańsze niz nieprzyjaciele do mikrofali. Uważajcie na nich :)

          • Ania 22 kwietnia, 2015 at 18:47

            Zależy jaką się ma mikrofalę i jaki popcorn się kupi :P Ja sięgam po taki „z górnej półki”… Popcorn nie zostawia tłustych palców, jest „suchy”. Same ziarna też są do zrobienia w mikrofali ;) Ale to wszystko zależy od przygotowania i jakości kukurydzy :)

  • BajkiMajki 20 kwietnia, 2015 at 10:37

    Mieliśmy w szkole spotkanie z dietetykiem i nam mówił dużo ciekawych rzeczy jak na przykład to o owocach. co Pani napisała. Dowiedziałam się też o czym nie wiedziałam, że dla dzieci wcale nie jest zdrowe ciemne pieczywo i lepsze jest pszenne. I jeszcze to, że nie powinno się pić w trakcie jedzenia i jeszcze, że jedzenie ma cieszyć a nie stresowa i najważniejsze żeby było jak najbardziej naturalnie i najmniej przetworzone. A reszta to już różnie, co jednemu szkodzi, drugiemu pomaga.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 12:13

      Cieszę się, że część pokrywa się z tym co napisałam ;))

      Odpowiedz
  • Izuzizu 20 kwietnia, 2015 at 10:56

    Z ketchupem także nalezy uważac ze względu ilość cukru w nim zawartego. Dlatego jak napisalaś najlepiej jest zrobic swój. Moja córka nie lubi pomidorów w postaci owocu, nie zje I koniec, nawet pomidorków cherry. Za to w postaci przetworzonej każde ilości. Kiedyś, chyba w ”Wiem co jem”, mowione bylo o pomidorach. Okazuje się, ze im dłużej gotujemy, przetwarzamy tym wiecej wytwarza sie lipomalu. Czy to prawda, nie wiem, okaze sie za kilka lat.
    Ja stosuję jedną zasadę, jemy generalnie zdrowo, niektorzy uważaja, że nawet przesadzam, więc jesli czasem zdarzy się jakiś ”grzeszek” to mam poczucie, ze I tak nadrobimy to :P

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 12:15

      U nas jest dokładnie tak samo… cóż pogodziłam się z tym ;) Dobrze, że chociaż soki pije… a jak jest u Was? :)

      Odpowiedz
      • Izuzizu 20 kwietnia, 2015 at 13:19

        Soki pije chetnie. Robimy świeżo wyciskane w domu, rozne musy, koktajle. Najcześciej razem tl robimy, ma większa satysfakcję ;)
        Od pol roku z dziecka jedzącego wszystko, mam wybrednego niejadka. Staje na głowie juz. Na szczescie lubi ziarna, baaaaardzo uwielbila sobie amarantus, je duzo nasion i orzechów,

        Odpowiedz
  • Monika 20 kwietnia, 2015 at 11:02

    Dzięki za ten wpis!

    Odpowiedz
  • Joanna 20 kwietnia, 2015 at 12:01

    Nasza Maja to taki jadek nie jadek , i właściwie je tylko to co lubi i nic nowego nie spróbuje. Więc właściwie jakby jadła parówkę to bym się cieszyła że je coś innego nić serek żółty ;)
    2 tyg temu w przedszkolu u Majki , dzieci miały spotkanie z Panią która pokazywała różne produktu co zdrowe a co nie . A potem wszyscy razem uczyli się szczotkować zęby . No i teraz jest tak że Maja oczywiście zawsze chciała na śniadanie kanapkę z nutellą i dostawała ją ok 2 razy w tyg . teraz „mamusiu ja nie chce nutelli !!! pytam czemu . bo Katharna powiedziała że jest nie zdrowa ” ;)
    Po czym poprosiłam panią opiekunkę w przedszkolu żeby powiedzieli jej przy obiadku że mięsko jest zdrowe ;) ale w tą stronę nie funkcjonuje . Niestety ;/ mam nadzieje że wyrośnie z tego nie jedzenia

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 12:16

      O rany! Chyba dużo dzieci lubi ser żółty ;) Polecam jeszcze parmezan! To jeden z najzdrowszych serów ;)

      Odpowiedz
  • Jovi 20 kwietnia, 2015 at 12:29

    Ja do listy dopisalabym orzechy (wloskie, migdaly, nerkowce, laskowe, pistacje, ziemne), bo maja mnostwo witamin, potasu, magnezu, obnizaja cholesterol. Ogolnie sa super! Oczywiscie nie solone!! Mozna je uzywac do salatek, past serowych, jogurtow, musli, prazyc i co tam kto jeszcze chce :)

    Trzeba wspomniec tez o suszonych owocach, ale przede wszystkim jesc rodzynki. Tyle wlasciwosci ile maja to szla cial jest i dzieciaki uwielbiaja. Zamiast cukierkow rodzynki! :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 19:10

      Miałam dopisać orzechy, ale wydały mi się zbyt oczywiste ;)

      Rodzynki i daktyle, to nieliczne słodkie rzeczy jakie naprawę lubię ;)

      Odpowiedz
      • Jovi 22 kwietnia, 2015 at 12:34

        Wydaja sie oczywiste, a tak naprawde niewiele osob wie o ich wlasciwosciach :)

        Odpowiedz
  • Natalia 20 kwietnia, 2015 at 12:46

    Chyba muszę zrezygnować z sosu pieczarkowego, który mój syn tak uwielbia… albo chociaż troszkę przystopować…..

    Odpowiedz
  • maria 20 kwietnia, 2015 at 13:33

    Ja jeszcze dorzuciłabym do nie jadalnych pszenicę (sposoby jej uprawiania pozostawiają wiele do życzenia) a pizza z mąki kukurydzianej, gryczanej czy tapioki jest lepsza od pszenicznej. A druga rzecz to FLUOR który w dużych ilościach sieje spustoszenie w kościach itp.

    Odpowiedz
  • Mariola 20 kwietnia, 2015 at 13:46

    Cieszę się, że Majka jednak parówek nie jada :P chociaż byłaby to jakaś śniadaniowa odmiana, … ale za to wcina sporą ilość warzyw, owoców. U nas generalnie staramy się jeść w miarę zdrowo, ale raz na 2-3 miesiące zdarzy się wypad do MacDonalda, gdzie córka i tak tylko frytki zjada i do tego lody :D
    Fajny artykuł :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 19:13

      My kupujemy parówki wysokiej jakości. Wbrew pozorom nie są one aż tak niezdrowe jak np. te polecane dla dzieci…

      Odpowiedz
  • Anna 20 kwietnia, 2015 at 14:01

    Karolino a ja tak z innej beczki – czy jesteście zadowoleni z tego krzesełka które kupiliście Nikoli do biurka? To z ikei. Urządzam pokój córce i muszę kupić krzesło a to strasznie mi się podoba. To nasz pierwszy taki zakup więc nie mam porównania.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 19:16

      W stosunku jakość-cena to tak :) Wydaje mi się czasami, że córka jest jeszcze troszkę do niego za mała, ale dzieci tak szybko rosną że nie opłaca mi się na chwilę go wymieniać ;)

      Odpowiedz
  • Monix 20 kwietnia, 2015 at 14:05

    Ostatnio właśnie interesowałam się popcornem. Okazuje się, że zawiera wiele wartościowych składników odżywczych, błonnika oraz ma mało kalorii – to istotne nie tylko dla dzieci, ale również dla ich matek dbających o linię… ;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 19:17

      Dokładnie! :D Ja uwielbiam popcorn! A w kinie smakuje o niebo lepiej niż w domu ;)

      Odpowiedz
  • Kasia 20 kwietnia, 2015 at 14:50

    Polecamy soki tłoczone! Bez cukru i żadnych dodatków, same owoce :)

    Odpowiedz
  • karolinaa 20 kwietnia, 2015 at 18:13

    chyba mam szczęście że tata jest pszczelarzem i miód zawsze prosto od pszczół hah :D

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 19:18

      Masz szczęście ;) A gdzie można kupić Wasz miód? :)

      Odpowiedz
      • karolinaa 26 kwietnia, 2015 at 19:54

        sprzedajemy tak to nazwę – 'do ręki’ a jestem z Lublina więc byłoby trudno , nie mamy żadnej firmy ani strony internetowej :( ale jestem przekonana, że koło Krakowa znajduje się wiele pasiek ;P

        Odpowiedz
  • Melisa 20 kwietnia, 2015 at 20:31

    Więcej takich wpisów! :)

    Odpowiedz
    • Mela 22 kwietnia, 2015 at 16:44

      Popieram! Dużo się dowiedziałam :)

      Odpowiedz
  • Ola 20 kwietnia, 2015 at 22:14

    ważne sprostowanie dotyczące popcornu z mikrofali. bardzo prosze nie powtarzac mitu że jest zdrowy BO NIE JEST. jestem towaroznawcą z wykształcenia, pracuje obecnie w laboratorium kontrolującym jakość produktów i pragne przekazać jedno – popcorn z mikrofali jest niezdrowy. papierowa torba jest nasączana roznego rodzaju substancjami chemicznymi, ktore pod wplywem ciepla staja sie rakotwórcze i przechodzą do popcornu. druga sprawa niezwykle istotna – smak. jak juz ktos musi to jesc niech nie kupuje maślanego smaku – zawiera diacetyl, to taka substancja nadająca maślany aromat. jest skrajnie szkodliwa, powoduje raka trzustki, choroby płuc i inne. nie dajmy sie zwariowac tej eko sreko modzie, beztluszczowej bezglutenowej bezsensownej. odrobina tluszczu do gara ziarna kukurydzy pokrywka i sol morska i jest pysznie i ZDROWO.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 20 kwietnia, 2015 at 22:19

      Dziękuję Ola za komentarz! :)
      Ja robię popcorn wyłącznie tak jak napisałaś i zawsze będę się tego trzymać :)

      Odpowiedz
  • lulka 23 kwietnia, 2015 at 19:07

    a taka domowa pizza albo nawet w dobrej pizzeri jet 10000x lepszy jak jedzenie z fast foodów! jak sobie zamówimy warzywną pizzę, to jesszcze jakiś zawsze plus :) ale tak czy siak, to sto razy lepsze jedzenie niż ta chemia w popularnych fast foodach :) wiadomo o co chodzi, a taka domowa to już tym bardziej :) tylko wiadomo, to jednak swoje kalorie ma, poczytajcie na ten temat: http://www.biomedical.pl/dieta/pizza-zdrowa-czy-wrecz-przeciwnie-4715.html

    Odpowiedz
  • Ewa 26 kwietnia, 2015 at 11:46

    Z tym zdrowszym od parówki ketchupem to nie do końca jest tak, bo raz zawiera cukier a dwa trzeba sprawdzić jaka jest zawartość pomidorów w ketchupie. Poza tym zależy jakie kto parówki kupuje. Moje dzieci akurat jedzą parówki cielęco-wieprzowe, gdzie zawartość mięsa to ponad 90%

    Odpowiedz
  • Akademia Rozwoju Dziecka 27 kwietnia, 2015 at 13:39

    Do listy dodałabym jeszcze płatki śniadaniowe z witaminami i kwasem foliowym, cukierki i żelki z witaminami i sokiem owocowym oraz jogurty owocowe.

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!