W dzisiejszym poście cofniemy się w czasie o jakieś 70-80 lat. Bardzo lubię mode z tamtych czasów… bez postaci z bajek na sweterkach, bez zbędnych cekinów, które tylko odpadają podczas prania i bez podziału różowe-dziewczynka a niebieskie-chłopczyk. Najczęściej były to ubranka zrobione przez kogoś z rodziny bo mało kto miał pieniążki na kupowanie nowych markowych ubranek. Dzieci szanowały swoje ubranka tak jak zabawki.
Czytałam kiedyś książkę „Dziewczynka w zielonym sweterku” i uderzyło mnie to jak tak mała istotka może cieszyć się zwykłym sweterkiem. Wiem, że było to za czasów wojny i ludzie cieszyli się wszystkim co mieli więc i sweterek był na wagę złota ale cudowne jest to, że tak małe dziecko może cieszyć się z tak prostych rzeczy. Takie historie jak ta, mogą nas wiele nauczyć zwłaszcza w tych czasach, dlatego polecam tą książkę każdemu! A póki moja córka jest za mała na tą historie, staram się nauczyć ją szacunku do tego co ma… do każdej zabawki i każdego ubranka. Tłumacze jej, że kiedyś jak z nich wyrośnie to przydadzą się innym dzieciom, a te najcenniejsze może zostawić na pamiątkę.
Ostatnio modne są kolory musztardowe i miodowe. Nikola jest z tego powodu prze szczęśliwa, bo kocha wszystkie odcienie żółtego i pomarańczowego. Kiedy pokazałam jej czapeczkę na blogu Kasi od razu powiedziała, że musi mieć taką samą! Akurat natrafiłam na promocję i kupiłam do tego jeszcze szaliczek a uśmiech na twarzy Nikoli bezcenny ; ) Co prawda to jest zestaw dla dorosłych ale według mnie świetnie pasuje. Mam nadzieję, że zostanie na lata. Jedynie czasem czapka się osuwa i spada na oczy ; )
Kożuszek wyszperałam kiedyś w sh, od razu wiedziałam, że będzie idealny na Nikolę. Kosztował całe 18 złotych! Łącznie z butami cała stylizacja wyszła mnie 85 złotych.
Ten wpis dedykuję mojej babci i mam nadzieję, że spodobają się jej te zdjęcia oraz chociaż troszkę przypomną jej dzieciństwo.
Czapka/komin – House
Kożuszek – SH
Buty – Reserved
42 komentarze
Przepiękna stylizacja :-)) Moje dzieci w życiu by nie założyły nic musztardowego ;-)) i jak ty to robisz Karolina, że Nikola lubi musztardowy berecik a nie np. sweterek z myszką Miki!?? NO jak?? Ciekawe jak babci podoba się stylizacja :-)
Akurat jeśli chodzi o wszystkie odcienie kolorów żółto-pomarańczowych to nie ma problemu bo Nikola go tak kocha, że założyła by obrus przepasany sznurkiem ;)
Babci się baaardzo zdjęcia podobają ;))
Baaardzo lubie :) Ja kocham ten klimat, te lata. Nikola wyglada zjawiskowo. :)
Wiedziałam no wiedziałam ;)) Jak robiliśmy te zdjęcia to nawet o Tobie myślałam ;) Dziękuje Ci bardzo za miłe słowa ;)
Po pierwsze to bardzo podoba mi się nowa odslona i nowe logo Szafeczki.
Piękna stylizacja!! Super kolorki i klimat lat 70-80 tych.
Uwielbiam musztardowe kolorki.
Bardzo dziękuje ;)) Ale stylizacja jest bardziej w stylu lat 30 ;)
Witaj,
Często zaglądam na Twojego bloga i jestem po wrażeniem :)
Mam pytanko ponieważ też kupiłam mojej córeczce płaszczyk w sh i zastanawiam się jak go wybrać? Boje się do pralki dać bo przecież swoje oddaje do pralni. Jak wyprałaś płaszczyk Nikol? :)
Dziękuje za odwiedziny ;))
Co do płaszczyku to wyprałam go w rączkach ale na metce jest, że można prać w pralce w 30 stopniach. Potem go nawet wyprasowałam przez szmatkę ale i tak się pogniótł w aucie…
Zobacz na tym płaszczyku co kupiłaś co jest na metce ;) Nie bój się prać ręcznie myślę, że nic mu się nie stanie.
Pozdrawiam serdecznie ;)
jestem zaczarowana tym postem,zdjęciami i oczywiście ale to już wiadomo małą damą :)
Ach jesteś jedną z tych co sprawiła,że zmieniłam zdanie o sh (miałam o nich złe zdanie przez pryzmat dzieciństwa,wtedy jak dla mnie na dzień dobry było widać,ze to już noszone…zaczęłam do nich zaglądać ale póki co jeszcze nie potrafię wynaleźć skarbów:/)więc chętnie bym pobrała u Ciebie lekcje:)pozdrawiamy
Oj dziękuje ;)) Ja też kiedyś miałam inne zdanie o sh… tak naprawdę zmieniłam dopiero kiedy zobaczyłam te wszystkie „Szafiarki” które wynajdują tam naprawdę cuda! Poszłam raz drugi no i w końcu udało się znaleźć coś fajnego ;) A u dzieci jest łatwiej coś znaleźć…
Karolino piękna odsłona Szafeczki ! Ja się nie mogę napatrzeć na Nikolę, w tej czy innej stylizacji…w każdej mnie totalnie urzeka. Wasze sesje powodują we mnie podróże w dalekie krainy fantazji…Cudowność. Dziękuję!
Dziękuje ;) No muszę przyznać, że ten komentarz mnie oczarował! Jak ja się cieszę, że mogę coś takiego przeczytać… no miód na moje serce ;) Dziękujemy bardzo!
Dziewczyny, dziękujemy za 'zalinkowanie’, to bardzo miłe :) u nas w ostatnim poście też ten beret. na prawie ośmiolatkę jest akurat, jak na moje oko na dorosłego to jest za mały :D
a moje zdanie o s-h znasz. super łup!
pozdrawiamy!
Nie ma za co ;)) Widziałam właśnie, że u Was znowu ten berecik gości ;))
Nie wiem czy to Nikola ma dużą głowę czy ja małą ale na mnie on też jest dobry tylko, że ja nie chodzę w czapkach… więc zostanie jednak u Nikoli ;)
Buziaki ;)
hehe, a ja go nawet nie przymierzałam! kupiłam sobie za to bordową czapę z pomponem, dla odmiany ;)
Kurcze też bym sobie kupiła ale mi to w ogóle nie pasują czapki…. :(
acha – zapomniałam dodać – stronka bardzo profesjonalna. pięknie tu u Was i stylowo.
Dziękuje bardzo ;)) Mąż się ucieszy ;)
Stylizacja przepiękna! Płaszczyko-kożuszek mnie zachwycił po prostu. Twojej córeczce bardzo pasuje ten styl z nutką retro-szyku.
Dziękuje bardzo ;) Chyba zacznę szukać więcej ubranek w tym stylu ;))
cudna stylizacja, powtórzę
Nikola jest przepiękna
Bardzo bardzo dziękujemy ;)) I za odwiedzinki również ;)
O matko jak ja sie tu zachwycam znowu! Widzialm na FB zdjecie i wtedy juz tchu mi zabraklo a teraz znowu!!!:):):) No te zdjecia sa takie, ze slow mi brakuje!!!!Kazde jedno!!!
Stylizacja boska jak zawsze !! Ta czapka i szalik rewelacja !!!!!!!
Dziękuje bardzo :))) ale się cieszę, że Wam się tak podoba ;)
Cudowna stylizacja, pełna klasy i wdzięku, rzeczywiście przenosząca w inne czasy… Najpiękniejsze zaś zdjęcie dla mnie to przedostatnie, Nikolka wyszła bosko:)
Dziękuje bardzo :) Nikoli też się to zdjęcie podoba mówi, że jest najwięcej żółtego ;))
Jak ślicznie wygląda Twoja córcia w tym kożuchu,aż postanowiłam tez poszperać po allegro i kupić coś takiego swojej :) ja osobiście tez kocham kolor musztardowy :) przydałby i mi się taki zestaw z kominem,mogłabym go czasem zakładać mojej Mai.. Twoja Nikolka oczywiście jak zawsze śliczna..pozdrawiamy
Bardzo dziękuje za miłe słowa ;)
Ten zestaw jest w Housie ;) Mi się troszkę poszczęściło bo natrafiłam akurat na kupon -40% więc cały zestaw wyszedł tyle co sam szalik ;)
To muszę się koniecznie po niego wybrać :) u mnie też będzie ze zniżką :) (bony towarowe :)) tak to bym pewnie czekała na jakąś wyprzedaż… pozdrawiamy ciepło..
Cudowny kożuszek, cudowna Nikola. Lea jesienią miała podobny berecik, i tak samo opadał jej na oczka.:) Pozdrawiamy ciepło :)
Dziękuje bardzo ;))
A ja coś nie mogę u Was dodać komentarza…
Pozdrawiam ciepło ;)
Nie można?:) Dobrze wiedzieć ! zaraz postaramy się to naprawić ! :)
Dziękujemy za informację raz jeszcze ! usterka została naprawiona!:)
Super! Bardzo się cieszę ;)
śliczna stylizacja.
Nikola urocza!
A ugrowe odcienie uwielbiam :)
Ślicznie dziękujemy ;)))
Nasze ulubione odcienie…Śliczna stylizacja i piękne zdjęcia
Pozdr!
:))) Merci
Byłam tu, no pewnie, że byłam tylko mi czasu zabrakło żeby coś od siebie zostawić…
a może nie miałam pomysłu jakich słów użyć żeby Was znowu pochwalić?
ślicznie… kolory – te które ostatnio za mną chodzą cały czas… i jak na złość nic dla Po musztardowego znaleźć nie mogę…
Pozdrawiam Was serdecznie :*
Też długo nie mogłam nic dla Nikoli znaleźć w tych kolorach… i pewnie gdybym dalej szukała w sklepach dla dzieci nic bym nie znalazła.
Dziękuje za odwiedziny :* Buziaki przesyłamy ;)
Przepięknie wygląda :)
:)