by Karolina

Spacer po Warszawie

Miejsca, Okiem rodzica - Szafeczka - 16 kwietnia, 2015

Pamiętasz jak byłaś mała i właśnie nauczyłaś się składać litery w całość? Pamiętasz jak czytałaś wszystkie ogłoszenia i reklamy mijane na ulicach? To my teraz tak właśnie mamy ;) Podczas jazdy samochodem słyszymy każdą nazwę miejscowości… jak się zaczyna i gdy ją opuszczamy :) Piękne to jest!

Okazji do czytania było co niemiara, bo we wtorek odwiedziliśmy Warszawę :) Środę mieliśmy dość luźną i wybraliśmy się na spacer. Co jakiś czas odwiedzamy stolicę, ale nigdy nie mamy czasu na Stare Miasto, więc tym razem postanowiliśmy to nadrobić. Tam oczywiście to co uwielbiamy! Małe uliczki, schodki, przeróżne tajemnicze drzwi i mnóstwo ciekawych zakamarków!

Poza zwiedzaniem najpopularniejszych atrakcji turystycznych, lubimy zwracać uwagę na detale, które „tubylcom” często umykają :) To ważne aby dostrzegać piękno w rzeczach, które na pierwszy rzut oka takie pięknie nie są ;) Warto umieć cieszyć się drobiazgami i być wrażliwym na ich piękno!

To wydaje się być szczególnie trudne w czasach, gdy zarówno my jak i nasze dzieci, jesteśmy z każdej strony atakowani rozmaitymi bodźcami. Wszystko do nas krzyczy i zabiega o naszą uwagę. Warto czasem się odciąć od tego całego szumu…

3Z1A5149logo1

PS
Mam nadzieję, że stęskniliście się za naszymi zdjęciami, gdyż w najbliższym czasie mamy zamiar nadrobić zaległości ;)

PS 2
Restauracja do której się wybraliśmy po spacerze to Momu. Warto wspomnieć o tym, że w specjalnym menu dla dzieci, znajdziecie dania po 5 zł! Polecamy drobiowe szaszłyki z gruboziarnistym kuskusem!
A Wy jakie jeszcze przyjemne, klimatyczne knajpki i restauracje możecie nam polecić w Warszawie? Za każdym razem staramy się odkrywać jakieś nowe miejsca :)

PS 3
Płaszczyk/sukienka – Zara | Trzewiki – Gino Rossi

Udostępnij wpis

35 komentarzy

  • Aga 16 kwietnia, 2015 at 08:12

    Oj pięknie, pięknie…pokazujecie Warszawę, bez tego całego szumu, zgiełku, pośpiechu, aż trudno uwierzyć, że to ta sama Warszawa, którą pokazują w wiadomościach. Czyli macie w aucie taki dodatkowy GPS, zawsze powie gdzie aktualnie jesteście :)
    Co do składania literek (moja ma niecałe 3 latka i na razie rozpoznaje tylko ABC) to my jesteśmy na etapie mówienia, a właściwie słowotoku i słynnego pytania DLACZEGO?

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 08:34

      Dokładnie! :) Ostatnio stwierdziła, że odwala połowę roboty za GPS :) taaa „dlaczego” to jedno z „ulubionych” słów rodziców ;)

      Odpowiedz
  • Dwa+Trzy 16 kwietnia, 2015 at 08:23

    Och stęsknienie i to bardzo, ale warto było poczekać, zdjęcia są piękne!!!

    Odpowiedz
  • Anna 16 kwietnia, 2015 at 08:27

    Przepiękne! ♥

    Ps Wkradł się chochlik ;) „kanjpki”

    Odpowiedz
  • Hania 16 kwietnia, 2015 at 09:00

    Mieszkamy w tej Warszawie ładnych parę lat a na starówce tak rzadko bywamy… trzeba to nadrobić!!!

    Odpowiedz
  • Agnieszka 16 kwietnia, 2015 at 10:40

    Piękne zdjęcia! :)

    Odpowiedz
  • Paulina 16 kwietnia, 2015 at 10:42

    Oj skoda że tak późno ten wpis . Byliśmy ostatnio w Warszawie i szukaliśmy na starówce czegoś do zjedzenia. Niestety wybór był nietrafiony jedzenie takie sobie a ceny. Na myśl o rachunku mąż ma nadal dreszcze :-(

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 12:23

      W sumie ta restauracja nie jest jakoś bardzo blisko starówki więc głowa do góry :) my wstąpiliśmy do niej wracając samochodem :)

      Odpowiedz
  • Ania 16 kwietnia, 2015 at 10:54

    Piękne zdjęcia! :) Jaki obiektyw najczęściej zabieracie na takie wyprawy?

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 12:24

      Dziękujemy :) Korzystamy w sumie tylko z dwóch obiektywów i to je zabieramy :) Canon 85 1.8 i Sigma 35 1.4

      Odpowiedz
  • monika 16 kwietnia, 2015 at 10:59

    Super zdjęcia ! Ja mogę Wam polecić moja ulubiona nalesnikarnie w Warszawie- Manekin. Dania nie drogie i najlepsze naleśniki jakie jadłam szczególnie te na słodko! Polecam ferrero ;) Jedyny minus to to, że przeważnie jest kolejka przed wejściem, ale to o czymś swiadczy;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 12:26

      Dzięki! Manekina znamy, ale jeszcze nigdy nie byliśmy w środku… Zawsze jak mijamy tę restaurację jest taka kolejka że umarłabym z głodu stając w niej :)

      Odpowiedz
      • Irena 7 lipca, 2017 at 06:04

        O nawet nie wiedzialam,ze byliscie na Kamiennych Schodkach przy moim domu.
        Corka stoi zaraz przy naszej furtce.
        Nastepnym razem zapraszam na nasze podworko. Jest przepiekne.
        Chaciaz zycie na Kamiennych Schodkach i Bugaju zrobilo sie niezwykle uciazliwe po otwarciu fontann nad Wisla. Glosna muzyka calymi godzinami i tabuny ludzi.
        Wiec nie jest tak rozowo.

        Odpowiedz
  • Dominika 16 kwietnia, 2015 at 11:05

    Piękne zdjęcia i inspirująca atmosfera. Podziwiam :)

    Odpowiedz
  • photogroszki.pl 16 kwietnia, 2015 at 12:24

    świetne fotki! w wielu z tych miejsc mam zdjęcia ślubne – więc sentyment pozostaje ;D Osobiście polecam przepyszne lody na Starym Mieście przy ul. Nowomiejskiej ;) są najlepsze!

    Odpowiedz
  • Mała Garderoba 16 kwietnia, 2015 at 12:29

    Jak ja kocham te Wasze zdjęcia! Kochana post o obróbce/filtrach jakich używacie, błagam! ;)

    Odpowiedz
  • Karolina 16 kwietnia, 2015 at 16:52

    Stęskniliśmy się i to bardzo,czekamy na więcej :)

    Odpowiedz
  • Patrycja Fashion 16 kwietnia, 2015 at 17:13

    Hej, Tęskniłam! Wspaniałe zdjęcia;)

    Odpowiedz
  • Mirosława 16 kwietnia, 2015 at 17:20

    Uwielbiam takie wpisy! Widzę ,że nikola ma tę nowoczesną fryzurę ;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 21:09

      Ta fryzura to idealny kompromis dla nas ;) Ja ciągle jej wiążę i spinam włosy, a ona chce chodzić w rozpuszczonych ;) Dzięki tej fryzurze włosy nie lecą jej do oczu, a zarazem są rozpuszczone :)

      Odpowiedz
  • Ania 16 kwietnia, 2015 at 17:22

    Już myślałam, że oszaleję gdy nadal nie zobaczę wpisu modowego ;) Piękne i oryginalne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie! :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 21:10

      Cieszę się że jednak nie oszalałaś :D

      Odpowiedz
  • Tala 16 kwietnia, 2015 at 17:36

    Ach nie wiedziałam że ta moja Warszawa taka ładna ;) W waszym obiektywie wszystko jakoś tak pięknie wygląda :D

    Odpowiedz
  • angelika 16 kwietnia, 2015 at 20:44

    Świetne zdjęcia … Nikolka ma przecudowne buciki , śliczne ! Zgadzam się z tym ze trzeba dostrzegać nawet najdrobniejsze walory Warszawy … chociaż ja ekscytujące się nawet mocno zielona trawa czy pięknymi chmurami :D

    Ja za często w warszawie nie bywam bo
    mieszkam dość daleko ale „cafe pineska ” to restauracja godna polecenia piękny wystrój ,książki cuudnie z wszyskich ta najbardziej mi sie spodobała :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 16 kwietnia, 2015 at 21:12

      Dzięki za miłe słowa i polecone miejsce! :) Można w tej kawiarni spędzić chyba większość dnia… z głową w książce ;)

      Odpowiedz
  • Maja 17 kwietnia, 2015 at 09:50

    O rany jak klimatycznie! :)

    Odpowiedz
  • Mariola 17 kwietnia, 2015 at 13:16

    Piękna jest Warszawa w Waszym wydaniu, cudne zdjęcia :)

    Odpowiedz
  • Zosia 19 kwietnia, 2015 at 16:43

    Nagrałybyście filmik jak zrobić tę fryzurkę z koczkiem i rozpuszczonymi włosami? Mnie ciągle się psuje. Jak ułożyć go,zrobić, żeby się nie 'rozwalał’, czy użyć wypełniacza, jak związać gumką..
    Z góry dziękuję!

    Odpowiedz
    • Szafeczka 19 kwietnia, 2015 at 17:44

      Koczka robię tak jak zwykle tylko biorę mniej włosów ;)

      Odpowiedz

    Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!