by Karolina

Twoje dziecko się nudzi? To bardzo dobrze!

Bez kategorii - Szafeczka - 30 sierpnia, 2015

Żyjemy w takich czasach, że nuda to wstyd. Wszyscy się spieszą, bez przerwy są zajęci i wiecznie w biegu. Praca, sport, hobby, aktywnie spędzany czas z rodziną… Nuda po prostu nie istnieje! Ale czy zastanawiałaś się kiedyś nad tym, ile razy spieszyłaś się i „nie miałaś czasu”, a tak naprawdę a takiego pośpiechu nie było? Ile razy sama wkręcałaś się w ten wyścig z czasem? Często nieświadomie, ale zdarza się to każdemu. Niestety część takiego podejścia przekłada się na życie naszych dzieci? Jak? To proste.

Czując, że zawsze brakuje nam czasu, wciąż organizując i planując najbliższe godziny, organizujemy także czas naszym dzieciom. Pomagamy wymyślić zabawę, kupujemy nowe zabawki licząc na to, że pobawi się nią dłużej niż dwa dni i zapisujemy na dodatkowe zajęcia. Nie chcemy, aby nasze dzieci się nudziły… bo nuda jest „słaba”. Nudzą się głupi, albo nieambitni. Jednak nie do końca…

Dzieci nie zawsze muszą być czymś zajęte.

To co my postrzegamy jako nudzenie się i marnowanie czasu, dla naszych dzieci jest czymś więcej. Chwila spędzona sam na sam ze swoimi myślami, nie robiąc nic, świetnie pobudza dziecięcą kreatywność! Wystarczy chwilkę odczekać, nie „litować się” dając tablet czy włączając bajkę… Mimo iż nuda kojarzona jest z totalnym nicnierobieniem, to w przypadku naszych dzieci działa pobudzająco na ich wyobraźnię, a dobrze wiemy, że jest ona nieograniczona. Musimy tylko dać pole do popisu. Dać pomyśleć.

Co nam dała chwila nudy?

Pękam z dumy, gdy widzę jak moja córka sprawnie składa literki. Przewraca stronę za stroną. To piękne :) W wakacje, gdy byliśmy w domu, dużo czasu spędzaliśmy razem. Oczywiście codzienne obowiązki nie pozwalają na to, aby cały czas organizować wycieczki czy bawić się z córką w jej pokoju. Poza godzinami spędzonymi na różnych zabawach, tworzeniu niezliczonych prac plastycznych, zdarzały się chwile nudy. Czym one zaowocowały? Po pierwsze, dziesiątkami transformacji pokoju w przeróżne sklepy, biura, warsztaty i restauracje. Po drugie, jeszcze większą chęcią do czytania książek! Tego bym się nie spodziewała… Teraz czyta kilka książeczek dziennie, tak sama z siebie! Czy to nie genialne? I to wszystko z nudy :)

Nuda wcale nie jest zła! Dzieci jej potrzebują!

Owszem, kiedy moje dziecko się nudziło, winiłam troszkę siebie… Pewnie ma za mało kreatywnych zabawek, może w ogóle mało zabawek… albo za dużo czasu poświęcam na zabawę z nią i teraz nie potrafi sama czegoś wymyślić? To złe podejście! Dzieci nie zawsze muszą mieć jakieś zajęcie i nie zawsze będą wiedziały co ze sobą zrobić. I bardzo dobrze! Dajmy kreatywności wkroczyć do akcji… całej na biało ;)

Jak to jest u Was? Pozwalacie na chwilkę nudy?

Udostępnij wpis

26 komentarzy

  • Ania 30 sierpnia, 2015 at 19:36

    Czuję się usprawiedliwiona :)

    Odpowiedz
  • Izuzizu 30 sierpnia, 2015 at 20:06

    Mialam kiedys wyrzuty sumienia, ze moje dziecko nie ma wypełnionej kazdej minuty, po przyjściu z przedszkola. Az kiedys natknęłam sie na podobny artykuł i powiedziałam „dosc! Nudzmy sie”. Przedewszystkim co zauwazylam, to moje dziecko sie wyciszyło. Do tej pory po przyjściu z przedszkola, ciagle cos robiła, była taka nakręcona właściwie od 8 rano do 8 wieczorem. Kończyło sie to problemem z zasypianiem, niespokojnym snem. Po zmianie „na nudę” po przedszkolu, wszytko sie zmieniło. Po przyjściu, poprostu siadłyśmy na kanapie i nic nie robilysmy, nie planowałyśmy. Taki pełen luz. Po czym ja zabieralam sie do gotowania jakiegos obiadu, a corka zaczynała wymyslac sobie jakies zajecie. Teraz podczas wakacji, kiedy musiałam pracowac z rana (pracuje w domu, wiec chociaz taki plus), corka sama wiedziała jak sie soba zajac, kiedy mama pracuje. I tak jak piszesz, podczas nudy, kreatywność dzieci nie zna granic. Z tych wakacji, corcia ma swoich wyimaginowanych przyjaciół, ot taki bonus ;)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 30 sierpnia, 2015 at 20:38

      Super że zwróciłaś na to uwagę i że córce wyszło to na plus! :) Pozdrów od nas tych niesamowitych przyjaciół! :)

      Odpowiedz
  • Asia 30 sierpnia, 2015 at 20:28

    Uff kamień z serca! Dziękuję za ten wpis! :)

    Odpowiedz
  • Karolina 30 sierpnia, 2015 at 20:41

    Ciekawy wpis. Jednak czuję, że rozgrzeszać się nie muszę :-) Ponieważ nie miałam nigdy wrażenia ani sytuacji ,że muszę zapełnić koniecznie każda wolną chwile mojej córki i nie myślałam o tym gdy była chwile sama, że sie nudzi bądź, że ja robię źle bo nie organizuję jej tego czasu. Anita (lat 4,5) gdy się „nudzi” sama sobie zorganizuje zajęcie a przez ostatni tydzień było to tworzenie laurek. Pozbierała stare gazety i wycinała z nich interesujące ją elementy po czym naklejała na kartkę doklejała naklejki, dorysowywała inne rzeczy:-) Stworzyła nawet laurkę dla mamy z okazji urodzin:-)

    Jednak myślę, że wiele rodziców łapie się na tym, że starają się w każdą wolną chwilę dziecka „wcisnąć” jakieś kreatywne zajęcie, więc ten wpis jak najbardziej im pomoże ;-)

    Odpowiedz
  • Kasia D 30 sierpnia, 2015 at 21:47

    ja bym chciała żeby moja Kornelia się trochę ponudziła :P
    ona cały czas w biegu !
    mam nadzieję, że za niedługo się doczekam chwili „nudy” :))) bo i mi by się przydało ponudzić chwilkę ;)

    Odpowiedz
  • Monika 30 sierpnia, 2015 at 22:24

    Przepraszam, ale aż mnie rażą dwa błędy w jednym słowie – „nicnierobienie”… :) Moza tym mankamentem – tekst super, pozdrawiam. :)

    Odpowiedz
  • Papillon 31 sierpnia, 2015 at 09:58

    Pewnie każda mama choć raz poczuła wyrzut sumienia że nie uatrakcyjnia każdej sekundy życia dziecka, ale nuda była, jest i będzie, a co najważniejsze, wcale nie robi szkody dziecku! Pozdrawiamy!

    Odpowiedz
  • sandi89 31 sierpnia, 2015 at 11:14

    Tak sobie myślę, że masz bardzo dużo racji. Przy wspomnianym życiu w ciągłym biegu może my dorośli nie mamy czasu na nudę ale sądzę, że od czasu do czasu chwila na kanapie, w ogrodzie na kocu – gdziekolwiek, ale taka chwila tylko z samym sobą jest potrzebna każdemu. Ja np nie jestem artystką, ale w takich chwilach odpoczywałam i zawsze kończy się to kreatywnie. Ostatnio akurat podczas takie rozmyślania gdy córcia spała obok w wózku zaczęłam sobie w głowie tworzyć wizję pokoju, który chciałabym kiedyś dla małej stworzyć. Wpadło mi też parę pomysłów na proste małe przeróbki mebli/skrzynek itd i mam zamiar w jakiejś wolnej chwili je wcielić w życie tworząc w ten sposób np skrzynie na zabawki czy inne cuda :)

    Odpowiedz
    • Szafeczka 1 września, 2015 at 20:05

      Kochana powodzenia w tworzeniu dzieł! :) Sama mam zamiar przemalować kredens, który stoi u córki w pokoju, ale nie wiem jak się mam za to zabrać :(

      Odpowiedz
      • sandi89 2 września, 2015 at 18:49

        Ja w Ciebie też głęboko wierzę :D Ja do tej pory bawiłam się hobbystycznie troszkę w decoupage i tymi samymi ( najzwyklejsze najtańsze akryle) farbami potraktowałam kilka drewnianych przedmiotów (np latarenkę) i nawet takie rozwiązania się sprawdzają :) Póki co w moich planach kuferek wspomnień dla znajomego roczniaczka i delikatna przeróbka takiej drewnianej skrzyni – domku, której daszek pełni funkcję tablicową. Jeśli coś z tego wyjdzie to chętnie się pochwalę zdjęciami przed i po :)

        Odpowiedz
      • sandi89 2 września, 2015 at 18:57

        P.S. Co do kredensu, to myślę, że podstawą jest zdecydowanie delikatne szlifowanie tego co jest :) Ja na pewno poszłabym w kierunku shabby chic bo uwielbiam takie :)

        Odpowiedz
  • Bożena 31 sierpnia, 2015 at 16:10

    Dziecko niezależnie od wieku powinno pobyć czasem samo z sobą, tak po prostu, trochę się ponudzić. :) Nawet niemowlęta nie powinny być ciągle stymulowane, poddawane non stop bodźcom, bo mimo że nam się wydaje, że dziecko się nudzi albo że tak tylko leży ono w tym czasie wsłuchuje się w różne odgłosy, obserwuje otaczający go świat, itp., „robi” więcej niż nam się wydaje. :)
    Pozdrawiam
    http://wikulinka.pl/

    Odpowiedz
  • Patrycja 31 sierpnia, 2015 at 19:45

    mam 23lata i coreczke ktora skonczyla 2latka. Od dawna wiem,ze nuda jest potrzebna. Organizowanie dziecku kazdej minuty jest krzywda dla niego samego. Gdy bedzie troszke wieksze nie bedzie potrafilo sobie z nudą poradzic…nie bedzie wiedzialo co ma ze sobą zrobic. Pozwalam mojej córce pobyc samej w pokoju i za kazdym razem jestem zaskoczona co tam zastaje. Jestem w ciezkim szoku, kiedy oglada w ksiazeczce obrazki i jak wchodzę słysze „mamo przeczytasz mi kubusia puchatka?” albo „mamo popatrz wierze zbudowalam!” to są przykłady akurat bezbiecznej zabawy ale zdarzala się większa kreatywność np wymalowanie czerwoną szminką siebie samej i białego dywaniku albo plasteliną wysmarowanie szafy-jednak nigdy kiedy jest sama nie wyciąga zabawek:) Karolino, uwielbiam Twojego bloga i często jestem miło zaskoczona, kiedy wchodzę na nowe posty a się okazuje, że już od dawna tak uważam i używam w życiu. Pozdrawiam całą waszą wspaniałą rodzinkę!!! P.S. przepraszam za błędy, piszę w biegu z telefonu

    Odpowiedz
    • Szafeczka 1 września, 2015 at 20:09

      Patrycjo! Bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa! :) Cieszę się, że zgadzasz się ze mną w tak wielu kwestiach! :) Pozdrawiam! :)

      Odpowiedz
  • Kasia 1 września, 2015 at 20:10

    No cóż… trochę odetchnęłam z ulgą czytając ten wpis! Dziękuję! :) Jutro po szkole troszkę się „ponudzimy” :)

    Odpowiedz
  • Marta 2 września, 2015 at 11:10

    Mam 1,5 roczne dziecko i tez nie spedzam z nia kazdej minuty.. Ukladam z nia ukladanki, ogladamy ksiazeczki lub sie wyglupiamy ale nie caly dzien… Gotuje obiad a ona bawi sie sama, sama wymysla sobie jakies zajęcia.. I nie widze nic zlego w tym ze nie mamy zaplanowanej kazdej minuty jej zycia.

    Odpowiedz
    • Szafeczka 2 września, 2015 at 11:40

      „Problem” zaczyna się dopiero gdy dziecko samo przychodzi i mówi: „Mamo nudzi mi się” ;)

      Odpowiedz
  • P. 8 września, 2015 at 20:25

    To takie oczywiste, a nigdy w ten sposób o ludzie nie myslaslam. Dzięki! :)

    Odpowiedz
  • appka 8 marca, 2016 at 11:03

    Zobaczcie sobie ma portalu badzdlamnie.pl jakie fajne są tam wyzwania dla rodzinki, my już dwa zadania zrobiliśmy :) Zawsze to coś innego niż zwykła zabawa i dodatkowo dla każdego są fajne nagrody.

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!