Gry komputerowe zyskują coraz większą popularność, jednak przez sporą część osób dorosłych postrzegane są jako coś ogłupiającego i pochłaniacz czasu. Dziś zastanowimy się nad tym, czego gry edukacyjne mogą nauczyć nasze dzieci. Oczywiście tematów jest sporo, bo zaczyna się już od tego jakie dźwięki wydają zwierzaki, poprzez kolory, litery, proste działania matematyczne, przez naukę szybkiego (bezwzrokowego) pisania, aż po programowanie! Możliwości jest mnóstwo! Ważne jest to, abyśmy rozsądnie dobierali gry i aplikacje. A jakie są dodatkowe korzyści?
1. Przyjemne z pożytecznym
Dzieci uwielbiają spędzać czas przed ekranem, nieważne czy to telewizor, komputer czy telefon. Gry edukacyjne to połączenie rozrywki z nauką przeróżnych umiejętności.
2. Nauka atrakcyjna wizualnie
Bez wątpienia taka forma nauki jest bardzo atrakcyjna dla dzieci. Główni bohaterowie nawiązują z nimi kontakt, wszystko jest kolorowe i przejrzyste. Do takiej formy nauki nie musimy żadnego dziecka namawiać ;)
3. Dodatkowa motywacja
Większość gier edukacyjnych posiada jakiś system zbierania punktów. Punkty oczywiście można wymieniać na różne dodatki. Czasem są to ubrania dla głównego bohatera, czasem elementy wyposażenia… Mniejsza z tym co kupujemy, ważne że motywuje dzieci do poprawnego wykonywania zadań.
4. Radzenie sobie z błędami i porażkami
Gdy w zadaniu dziecko popełni błąd, to ma okazję się zrewanżować (poprawić) i zdobyć pełną pulę punktów. Proste, ale jak działa! Ten prosty system uczy nasze dzieci radzenia sobie z popełnianymi błędami i porażkami. Zamiast się poddawać, dziecko od razu podejmuje kolejną próbę!
5. Umiejętność zarządzania zasobami
To tak zupełnie przy okazji, ale warte odnotowania. Dziecko mając ograniczoną ilość fasolek/monet/punktów musi uważnie nimi dysponować. Tak jak w dorosłym życiu ;)
6. Dostosowanie tempa nauki
To dotyczy gier takich jak Kaczor Donald Reporter, gier które kryją w sobie jakiś kurs, a nie tylko pojedyncze zadania. Taki kurs dostosowuje się tempem do umiejętności dziecka. Zadania można powtarzać i na spokojnie zdobywać wiedzę. Bez pośpiechu, bez narzucania tempa przez nauczyciela czy grupę.
7. Dostępność
Teraz gry mamy dostępne bez wychodzenia z domu, bez zbędnego przygotowywania – włączamy i gotowe. Wyniki i nasze osiągnięcia są zapisane, a kolejne poziomy tylko czekają na rozwiązanie :)
Nauka pisania z Kaczorem Donaldem
Jak pewnie wiecie, od jakiegoś czasu testujemy kurs Kaczor Donald Reporter. Jak nam poszło? Córka załapała momentalnie i pozycję przy pisaniu na klawiaturze ma już lepszą niż ja ;) Wcielając się w rolę Donalda Reportera, pisze kolejne artykuły zbierając przy tym na nowe ubrania i meble :) Cały kurs jest „opakowany” w atrakcyjną dla dziecka wizualnie formę. Nauka szybkiego pisania w połączeniu ze wszystkimi wyżej opisanymi korzyściami, jest bardzo dobrą alternatywą dla gier w odbijanie piłeczki czy rzucanie ptakami ;)
Jeśli zainteresował Was kurs szybkiego pisania, to z kodem KDRSZAF99 do końca czerwca otrzymacie zniżkę -20% :)
10 komentarzy
W pełni się z tobą zgadzam. Gry to często bardzo dobra alternatywa dla bajek, bo jak wiadomo nie zawsze mamy czas zająć się dzieckiem.
Lanka na taką naukę pisania chyba jest jeszcze za mała, ale ja zdecydowanie powinnam zainteresować się tematem. :)
Kaczor Donald jak z dzieciństwa! Tyle wspomnień ;)
Dokładnie :)
Fajna gra i o wiele lepsza od tych z karmieniem potworów i czesaniem psów
Dostałam swój pierwszy komputer po komunii, pamiętam swoje pierwsze gry – nauka matematyki, zadania gramatyczne. Nie nudziło mnie to, rozwijało :) do dziś pamiętam niektóre piosenki dot. ortografii
Właśnie – nie nudzi, a rozwija :)
a w którym miejscu można wykorzystać ten kod rabatowy? Ogólnie w każdym sklepie?
Na stronie donaldreporter.pl przy składaniu zamówienia :)
Wszystko zależy od tego, jakie to gry komputerowe. niektórzy rodzice wciąż myślą, że dziecko przed komputerom tylko się uczy, tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. No i moim zdaniem, jednak dobrze jeśli dziecko zamiast przesiadywać przed komputerem, pobawi się z rówieśnikami, narysuje coś, napisze – odręcznie, to przecież też rozwija.