Osoby które widziały we wcześniejszych postach moją skromną osobę wiedzą, że moja córka nie jest do mnie w ogóle podobna… Właściwie poza tym, że jest niesamowitym niejadkiem, nie ma po mnie zupełnie nic. Natomiast po tatusiu… po nim to ona ma wszystko ; )
Nikola darzy swojego tatę wielka miłością i nawet przez pewien czas byłam o to zazdrosna. Wszystko wolała z nim robić i wcale nie ukrywała, że woli tatusia. Dalej jest tak że robi to co on, dlatego grają razem w piłkę, oglądają motory i samochody oraz słuchają swoich piosenek.
Co prawda bardzo rzadko ale raz na jakiś czas wybieramy się razem na boisko. Ja oczywiście siedzę sobie spokojnie na ławeczce i się przyglądam, ponieważ do piłek nie czuję zbyt wielkiej sympatii. Reszta naszej trzyosobowej rodziny rzuca, biega i podaje. Nasz kochany tata grał kiedyś w kosza i to bardzo często. Za wszelką cenę chce nauczyć grać córę. Nikola naśladuje tatusia a ja mam przy tym niesamowity ubaw oraz parę zdjęć na pamiątkę ; ) Tak na marginesie Nikola już gra w piłkę lepiej niż ja : )
Co do stylizacji to też jest typowo tatusiowa! Reeboki upatrzył na Allegro już rok temu i czekały w szafie aż będą dobre : ) Do tego zwykły szary dres i cudowna bluza od Little Rose.
Pierwsza poważna kontuzja ; )
Buty – Reebok
Spodnie – H&M
Bluza – Little Rose
Komin – Little Rose
27 komentarzy
Nikola tak jak Matylda cały tata. Dresikowa stylizacja mimo, że nie w moim stylu podoba mi się
Tak więc mamy tatusiowe córy ;) Ciesze się, że stylizacja Ci się podoba ;)
Moja Matylda też cały tata, ktory notabene też dużo grał w kosza, ale uszkodził kolano..gdzie w kr jest takie fajne boisko do kosza? Pogoda Wam dopisała,zdjęcia super:)
Mój mąż tak samo uszkodził kolano… teraz jest ok ale na kosza brak czasu ;)
Wczoraj przecież była piękna pogoda! ;)
Boisko jest w parku Jordana ;) W ogóle szczerze Ci go polecam kiedy Matylda podrośnie,
są tam naprawdę najlepsze place zabaw w całym naszym mieście ;)
kurcze, bylam tam jako dziecko i potem nigdy wiecej..musze sie wybrac:)
Koniecznie! :))
Genialne!!!
Piękna, piękna stylizacja i te włosyy marzenie!
A to chyba park Jordana ?:D
Przecież Ty też masz piękne włosy! ;)
Nie to co ja…
Si si park Jordana ;)
Tak sie przygladam zdjeciom i stwierdzam, ze NIkola jest podobna do taty. Szczegolnie na zdjeciu, na ktorym podnosi on ja do kosza, widze wlasciwie 2 takie same profile. Jestem ciekawa, czy faktycznie tak jest, czy to tylko przypadek…
Tak tak oni są dla mnie jak dwie krople wody ;)
Zresztą Twoja córa też jest do Ciebie bardzo podobna ;)
Och Karolino i Twoja rodzino :-) Jacy wy piękni jesteście :-) Jako rodzina piękni i każdy z osobna :-) Stylizacja Nikoli podoba mi się bardzo.. jak ty to robisz Karolina?? No jak?? że wszystkie te stylizacje są niesamowite! Takie katalogowe! Gratuluję talentu :-) Tobie i Nikoli :-) Bo ona ma w sobie talent do pozowania zdecydowanie! :-)) Ściskam :-)
Iwonko dziękuje! Za wszystko dziękuje! A tam talent… po prostu mam co robić w wolnych chwilach ;) Sprawia mi to niesamowitą przyjemność, szukanie , dobieranie ubranek! Większość kobiet robi to dla siebie a ja przekładam na Nikolę ;) Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam Cię bardzo gorąco!!!! ;)))
rzeczywiscie caly tatus! Niby to normalne, ze dzieci najczesciej sa podobne do rodzicow, ale mnie te kopie nie przestaja zadziwiac!
Mnie osobiscie bardzo cieszy, ze corka rownie chetnie spedza czas z mezem.Mam nadzieje, ze zawsze beda mieli dobry kontakt.
To ja bede miec troszke odmienne zdanie,o ile faktycznie Nikola podobna do taty i patrzac na profil to klonik:)maly!
tak moim skromnym zdaniem,z urody jest taka delikatna jak mamusia….bo Ty masz taka delikatna urode,anielska i Ona,Ona ma to zdecydowanie po Tobie! i wlosy wlosy!!!przeciez nie po tacie;)
zreszta cala trojka tak piekna ze az milo,milo sie patrzy:* Cudowna rodzine tworzycie!!!Taka obrazkowa:)))idealna:*
a i te adidasy to mojemu mezowi tez by sie spodobaly:) bo mnie usilnie namawia do takiego zakupu!
Nikola w kazdej odslonie piekna,cud malina dziewczyna!:* a Ty kochana…masz talent do ozdabiania swej cory,i powiem szczerze,ze nie raz mozna miec pelna szafe ubranek a wygladac nijak,tak Nikola zawsze a to zawsze wyglada wyjatkowo:) Ja sie ciesze ze taka roznica jest…bo bede zgapiac:)))
A zdjecia tak sliczne robisz,ze zazdroszcze! te konkursowe cudne absolutnie:) sa! i tutaj zawsze same perelki! to ja poprosze o jakis kurs ???:)
w sensie wirtulany:) jaki aparat,jakie opcje;) bo ja wciaz na automacie jade;)
Paulinko dziękuję Ci za piękny komentarz ;)) Tak mi się milutko dziś w pracy zrobiło jak po kryjomu zajrzałam na bloga ;)
O dziwo Nikola ma włosy po rodzinie od strony taty :) U mnie w rodzinie nikt takich nie miał a ja po prostu ubolewam, że nie mam nawet w połowie tyle co ona :(
A proszę bardzo zgapiaj sobie ile chcesz ;)) Po to miedzy innymi jest ten blog i jeśli mam być chociaż dla dwóch osób inspiracją to warto było!!!
Haha na kurs to wyślę Cię do mojego męża ;) To on mnie wszystkiego uczył ale ja i tak nic nie pamiętam i wiem tylko jak złapać ostrość, chociaż i to nie zawsze mi wychodzi :))
Aparat mamy taki sobie bo to Canon 40D plus jakieś obiektywy na których ja się zupełnie nie znam! No i potem mąż każde zdjęcie obrabia w Photoshopie co wg mnie też dużo daje ;)
Ale tego to ja się nawet nie tykam…
Buziaki!!
o jak ja lubię takie wpisy o pasji, którą rodzice zarażają dzieci… uwielbiam…
pięknie to ujęłaś zarówno w słowo jak i w obraz…
pięknie…
a do tego przywołałaś miłe wspomnienia o wagarach w parku Jordana :D
ps. moja Po to tez miniaturka tatusia – i też zakochana w nim po uszy :)
Dziękuje bardzo ;)) Cieszę się, że Ci się podoba ;)
A cóż Ty robiłaś w parku Jordana? I kiedy? ;)
podziwiłam piękno przyrody w momencie kiedy powinnam podziwiać piękno literatury bądź muzyki bądź też sztuki ;D popularnie się na to mówi – wagary :D
kilka kroków od tego parku znajdował się mój wydział :)
aaa no proszę to może kiedyś się tam spotkałyśmy i nawet o tym nie wiemy ;)) Też tam chodziłam podziwiać naturę w nie tych godzinach co trzeba ;))
bardzo prawdopodobne, bo świat jest malutki o czym już się niejednokrotnie przekonałam :)
piękna dziewczynka :))) moje to też córeczki tatusia ;)
Dziękuje bardzo :)))
O na jest tak urocza, że aż szkoda, że rośnie ;)))
Powinna pozostać taka zawsze do schrupania ;)
Ja widziałam Ciebie na zdjęciach i jestem daleka od "nieodnajdowania" podobieństwa, wręcz przeciwnie ;)))
I tu się z Tobą zgodzę :)) Mogła by taka zostać a i problemy typu "Kuba nie chce się zemną bawić" też by mogły zostać :))
Niestety wszystko przemija a mi pozostaje uwieczniać to na fotografiach :))
A co ona ma po mnie?? Ja bym chciała tak wyglądać :)) i mieć te włosy…
Rany, Ona jest całym Tatą :) Podobno mówią, że jak córka jest podobna do Taty to śliczna.. I ja tak chciałam żeby Tośka do Taty a tu masz… cała ja.. :( Zdjęcia jak zwykle u Ciebie. Katalogowe. Piękne. Powiem Ci, że to aż nudne ;) Mała idealna, zdjęcia idealne, strój idealny… Powiedź chociaz , że beznadziejnie gotujesz ;)
No widzisz Nikola za to nic po mnie nie ma… ale może to i lepiej ;) Julia nic tylko się brać za drugie ;) Gotuje nawet ok przynajmniej waga męża na to wskazuje ;) Ale za to mam tyle wad, że szkoda gadać nawet nie będę wymieniać… Ja to bym chciała chociaż w małej częściej pisać tak jak Ty… Ty to masz dopiero talent. A ja jaki mam talent? Mnie po prostu czasami coś wyjdzie ;)
Great blog thank you :)