Na co dzień dla każdego rodzica jego dziecko jest wciąż tym samym maluszkiem, które jeszcze niedawno nosił na rękach lub karmił bananową papką. Jednak czas jest bezlitosny i przychodzi taki moment, kiedy orientujesz się, że to nie już Twój mały bąbelek, lecz mały człowiek. Po czym poznać, że dziecko Ci wyrosło? Oto kilka znaków- z przymrużeniem oka, bo co nam zostaje ;)
Ubrania z postaciami z bajek już nie są fajne – są obciachowe
Pamiętam, że te ubranka z motywami z różnych bajek, to był dla mnie ciężki temat ;) Oczywiście to nie było tak, że mój mały przedszkolak miał zakaz na bluzeczki z ulubioną postacią, bo mama ma taki kaprys… no ale żebym sama z własnej woli miała coś takiego kupować, to raczej nie ;) natomiast gdy dziecko samo rezygnuje z takich ubrań na rzecz tych bardziej poważnych i nastolatkowych, to wiedz że coś się dzieje!
Podnoszenie dziecka to już wyzwanie
Moja córka jest wyjątkowo lekka jak na 11 lat! Natomiast dzieci w jej wieku potrafią być już prawie mojego wzrostu i ważyć tyle, że nie podniosłabym nawet na centymetr. Co nie zmienia faktu, że ja i tak tą moją kruszynkę ledwo podnoszę od dłuższego czasu, co ewidentnie oznacza, że przydałoby mi się pójść na siłownię… no i że dziecko mi wyrasta ;)
Bajki zmienia na seriale
Z tymi bajkami to było u nas różnie. Były okresy, gdy w ogóle do nich nie ciągnęło, a bywało tak, że jakiś tytuł na tyle wciągnął, że było czekanie na kolejny odcinek, a jak nie było akurat tego, to w ramach pocieszenia można było obejrzeć coś innego. Później zrobiła się przerwa od bajek i od telewizji szeroko pojętej. Aż do momentu zwariowania na punkcie „Milionerów”, „Masterchef’a” oraz seriali dla nastolatek!
Urodzinowa impreza już nie wygląda tak samo
Te urodzinowe imprezy też mocno ewoluują. Pamiętam, że zaczęło się od urodzin w domu, których mocno żałowałam, myślałam że te dzieci rozniosą mi dom! Później były już wynajmowane sale zabaw, czasem z animatorem, czasem bez, takie typowe „kulki”. Było pięknie kolorowo, dużo słodyczy i zabawek zapakowanych w ozdobne torebki czy kolorowy papier pakunkowy. Teraz? Park trampolin, wrotkarnia czy urodziny w klimacie robotyki. Jak to brzmi i wygląda? No tylko tak, że dziecko mi wyrosło!
Samodzielne wyjścia z domu
Muszę przyznać, że mimo iż pamiętam jak to było za naszych czasów, to pierwsze samodzielne wyjścia córki przeżywałam dość mocno. Teraz już jest lepiej, a ja nie siedzę jak na szpilkach ;) Wpływają nato głównie dwie kwestie. Po pierwsze wiem, że jest bardzo odpowiedzialna i ostrożna, a po drugie przestrzega ustalonych przez nas zasad. Główne to takie, że muszę zawsze wiedzieć gdzie jest i musi być zawsze „pod telefonem”.
Co do samego telefonu, to kwestię należy dość dobrze przemyśleć, ale na szczęście dla nas rodziców (i oczywiście dla dzieci też) są na rynku gotowe i dedykowane rozwiązania. Na przykład taki Junior BOX od Play! Czy czegoś potrzeba więcej? W zestawie mamy smartfon, do którego możemy dobrać smartband lub głośnik bluetooth, co może być fajnym dodatkiem ( bo przecież smartfon dla dzieciaka to już prawo podstawowe 😊). Sama oferta łączy zalety abonamentu i oferty na kartę, dzięki czemu MAMY pełną kontrolę nad wydatkami. Warto również zwrócić uwagę na usługi dodatkowe jak na Stop Spam i Blokadę Premium – czyli blokady chroniące przed SMS-ami z numerów o podwyższonej opłacie.
Do wyboru mamy jedną z trzech taryf (S, M i L). A tutaj warto wspomnieć, że jeśli jesteście na etapie poszukiwania oferty dla dziecka, to wybierając MIX JUNIOR BOX’a w taryfie M lub L, przewidziany jest specjalny konkurs. Tam do wygrania będzie 100 elektrycznych hulajnóg Xiaomi!
Zna hity z radia lepiej niż Ty
To u nas już stało się faktem jakiś czas temu. Córka zna wszystkie hity jakie lecą w radiu, a połowę z nich umie na pamięć. Jadę sobie autem, leci muzyka z radia, a tu nagle słyszę śpiewającą po angielsku z tylnego siedzenia moją córkę. Ja się pytam kiedy ona tak wyrosła?! Gdzie podziały się piosenki z bajek i fasolki!? ;)
Gdy rozmawia z równieśnikami, to nie wszystko rozumiesz
Młodzieżowe słówka zawsze będą powstawać, niestety my pozostajemy z tymi z naszych czasów i gdy powstają nowe to my już przestajemy je 'łapać’. Weźmy np. takie słówko jak 'prestiżowy” – wiecie o co chodzi? ;) To słowo ma ostatnio nowe życie ;)
Ubrania i buty powoli zaczynają na Ciebie pasować
Pierwsze znaki pojawią się wtedy kiedy biorąc do ręki ubranie będziesz zastanawiać się czyje ono jest. Kiedyś rozmiar, kolor, fason i wzór – wszystko jasno dawało znać z daleka co jest należy do dziecka, a co do rodzica. Teraz już jest inaczej, a wspólne zakupy robią się problematyczne. Jest jednak jeden plus… za chwilkę będziemy mogły pożyczać sobie ubrania!
–
A jak jest u Was? Jakie znaki najbardziej dają Wam do zrozumienia, że dziecko wyrasta? Może mają już któreś z powyższych oznak?
2 komentarze
Zgodze sie z wszystkimi punktami – moja corka jest mlodsza od Twojej (pazdziernik 2008) nie ma jeszcze 11 lat a juz nosi moje ciuchy (rozmiar s) a stope ma wieksza ode mnie (ja mam 37 ona 38) co do wzrostu jest 5cm nizsza ode mnie (mam 157cm)
Dodalabym jeszcze od siebie typowe nastoletnie hustawki nastrojow i fochy .. ktore sa u nas na porzadku dziennym.
Niektórzy rodzice zapominają o tym, że dziecko wyrasta :D