Dziś zabieramy Was na drugą część spaceru po Edynburgu i jego okolicy. Gdzie się wybieramy? Najpierw na tajemniczą wyspę Cramond, na którą można wejść tylko w określonych godzinach! Sprawdzamy kiedy jest odpływ, o której jest „ostatni bezpieczny powrót” i ruszamy w drogę… po dnie morskim! :) Mimo iż wszystko mieliśmy dokładnie sprawdzone, to i tak towarzyszył lekki dreszczyk emocji.
Wracając z wyspy Cramond, wybraliśmy się zobaczyć Forth Bridge. Cóż, dzieciom nie tak łatwo dogodzić, bo córka widok skwitowała słowami „most jak most”… Cudownie ;) Nam się jednak podobało! Mam nadzieję, że Wam też się spodoba i zapraszam na foto-wycieczkę. Enjoy ;)
Płaszczyk – Mouse in A house
Trzewiki/rajstopki – Jacadi Paris (można zamawiać przez FP na Facebooku)
Czapka – Broel
KONKURS
Tak jak obiecywałam jakiś czas temu, mam dla Was konkurs! Czapki Broel uwielbiam przede wszystkim z stosunek cena/jakość! W ofercie można znaleźć wiele różnych modeli, zarówno dla chłopców jak i dziewczynek. Chcecie przetestować sami? Nic prostszego! Mam dla Was 6 czapek do rozdania! Wystarczy, że odpowiesz w komentarzu poniżej na jedno proste pytanie:
„Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to…?”
Na Wasze odpowiedzi czekam do poniedziałku, a rozwiązanie znajdziecie do środy w tym samym wpisie. Powodzenia!
! WYNIKI !
Mamy już wyniki konkursu! Jak zwykle łatwo nie było… ;) Zwycięzcom gratulujemy serdecznie i prosimy o kontakt mailowy z nami! :)
[tabs]
[tab title=”Dosia” icon=”entypo-book”]
Dla dziecka?….kochajacy go rodzice,tacy ktorzy sie nie spiesza…tacy co pokaza snieg,sikorke,gorke najlepsiejsza na zjazd sankami,cieple dlonie mamy,silne plecy do dzwigania ze spaceru taty….rodzice nic i az tak wiele.
[/tab]
[tabs]
[tab title=”Justyna” icon=”entypo-book”]
Fantazja! Oczywiście, że fantazja, wyobraźnia by pytając dziecko w łóżku „Jak podobał Ci się dzień? A co podobało Ci się najbardziej? ” usłyszeć – nasz spacer, jak puszczalysmy papierowe statki w kałuży, jak zrobiliśmy słonko z liści, kamyków, patykow; jak schowalam się pod sterta liści i zrobiłam buuuuu a Ty podskoczylas, jak strzelalysmy kasztanami w piratów. Można bardzo wiele przygód przeżyć na takim spacerze, wcale nie musi być nudny, ani dla nas ani dla dzieci. No i przede wszystkim my jesteśmy potrzebni- rodzice . Do tego zimowego jak i letniego, wieczornego jak i każdego innego spaceru… nasz czas tylko dla NICH i zaangażowanie w ICH niezwykly swiat
[/tab]
[tabs]
[tab title=”Anna” icon=”entypo-book”]
najwazniejszy na spacerze nie zaleznie czy tym zimowym, czy tez letnim jest usmiech – zarowno malucha jak i rodzicow. Dzieki niemu mozna sie super bawic i zapomniec chociazby o kolejnej parze zgubionych rekawiczek :)
[/tab]
[tabs]
[tab title=”Natalia” icon=”entypo-book”]
[/tab]
[tabs]
[tab title=”Martynka” icon=”entypo-book”]
[/tab]
[tabs]
[tab title=”Natalia” icon=”entypo-book”]
[/tab]
[/tabs]
104 komentarze
Ciepłe dłonie mamy ;)
Niezbędna rzecz na spacerze dla dziecka to dobry humor i odrobina fantazji!
PS. No a ten most… most jak most… wolałabym znacznie pójść do tej cukierni (bo to cukiernia, tak ?)
Zgadza się – same słodkości! :)
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to… dobry humor :)
Odpowiednio ubrana mama :-) Taka nie zawaha się położyć się na śniegu żeby porobić orzełki, nie straszne jej będą zaspy, nie wróci że spaceru z mokrymi stopami – to wszystko pozwoli na spontaniczną, udaną zabawę z dzieckiem :-)
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to… och Czapka u nas gra pierwszy plan. Tak ciężko dobrać nam idealną ( tak szczerze chyba nigdy idealnej czapy nie miałyśmy). Zawsze zsuwa się z uszu i pędzi ku górze główki:) Ciągle powtarzam,: Anitka zakryj uszy- do znudzenia:/. W sumie dlaczego nie wypróbować właśnie tych które Polecacie:) Może warto i będą idealne?:) Prawie 5 latek za Anitą a tu czapki z nami nie chcą współpracować, a myślę, że zimą warto dbać o zakrycie uszu i głowy.
Pozdrawiamy Karolina & Anita
Czapka, szalik, rękawiczki :) i oczywiście kurtka zimowa :D
Ja na zimowy spacerel zabrałabym magiczny kuferek..
Po pierwsze magiczny abym go nosic nie musiała
Po drugie abym w nim wszystkie niezbędne „narzędzia”miała.
Zawsze okazuje się,że przydałyby sie rękawiczki na zmianę,
Gdy pierwsze spotykaja się z mokrym bałwanem.
Ubrania takie co to wody nie przyjmują
Pierwszeństwo w zimowej szafie otrzymują.
Ciepłe czapki,szaliki,
I kurtki najulubieńsze na śmieszne guziki.
Chętnie z tego kufra picie i owoce wyciagnę,
O gorącej herbatce lub kawce dla mamy nie wspomnę…
Bo zawsze o dzieciach na spacerku mówimy,
O tym,że my mamy-marzniemy,głodniejemy i mokniemy też wspomnijmy.
Dodaatkowo ciepłe czapki i buty dla misia i dla lalek,
Które na spacery wychodzà z nami latem i zimą-czyli non stop,czyli stale.
Butelka i ciasteczka dla misia obżartusia,
Aaa i szczotka i lusterko dla lali-ta lala to lalusia:)
Skoro tak już lecimy po badzie,po całości,
Rzucę jeszcze do kufra dodatkowe akcesoria dla spotykanych gości,
Bo każda mama osiedlowa wie,
Że nigdy na spacerze samotnym nie jest się, o nie!!!
Czyli czego się nie wymyśli,żeby wygrać czapkę…
Myslę, że niezbędna rzecz na spacerze zimowym dla dziecka to dobra zabawa, bo nic tak nie cieszy jak usmiech od ucha do ucha.
Na zimowym spacerze nie moze zabraknąć samej, a jak sanki to musi być też śnieg.
Najważniejsze dla dziecka jest pozytywne nastawienie.Co z tego ze jest chłodno? Najważniejsza jest dobra zabawa z rodzicami ;)
A u nas – oprócz oczywiście ciepłych ubranek- na zimowy spacer zabieramy uśmiech i aparat fotograficzny,aby ten uśmiech uwiecznić!☺Od czterech lat spacerujemy z naszą Laurką,a wszystkie emocje i zdarzenia wspominamy oglądając zdjęcia.Uwielbiamy.Pozdrawiam serdecznie!
Spacer kojarzy nam się z weekendem. I tylko weekendem :( Na co dzień króluje pośpiech i stres, żeby wiecznie wszędzie zdążyć :(
Dlatego spacery są dla nas czymś magicznym. I nie tylko, bo każda chwila razem jest na wagę złota.
Z pewnością na spacer zabieramy dobry nastrój :) Jak humor dopisuje, to jeszcze aparat, żeby uwiecznić piękno przyrody i nas oczywiście:) oraz misia- Zbysia. Bez niego ani rusz :) i jeszcze coś do przytulania, ale o tym obiecałam, ze nie napisze. Zbyt osobiste dla córki :) ale jest i pachnie przez cały spacer :)
I trochę drobniaków, żeby na pyszne ciacho starczyło i ciepłą herbatę po.. :)
Rzadko spędzamy wspólnie czas (bardzo żałuje), więc celebrujemy każdy nasz wspólny spacer, każde wyjście razem, a nawet każdy wieczór w szlafrokach przed telewizorem nadrabiając nowości kinowe. To miły czas i miłe wspomnienia.
….ciepła czapa, szczypta dobrego humoru,garść dobrej zabawy i wiadro miłości ;)
Główne zdjęcie jest boskie!! Cudowne!!
Piękne zdjęcia i córcia! Zazdroszczę wam tego wypadu ;)
Niezbędną rzeczą na zimowym spacerze dla dziecka jest oczywiście śnieg! (niestety częściej można go spotkać na spacerze wiosennym niż na zimowym ;))
Uśmiechnięta mama!!
Mnóstwo śniegu!!!!! :D
Czy moge poprosic dokladny link do zakupu czapeczki ze zdjec?
Proszę zamówić czapkę przez Facebook’a Broel :)
Czapki są super! Co wpis to ładniejsza ;)
Może nie jest to najbardziej niezbędna rzecz, ale uważam, że na zimowy spacer warto zabrać podgrzewacz do rąk, który po 'złamaniu’ robi się ciepły, Każde dziecko ze zmarzniętymi łapkami ucieszy się z takiej dodatkowej porcji ciepła :)
Moi chłopcy uwielbiają herbatkę z imbirem, miodem i cytryną w termicznym kubku. To jest mój sposób na wszelkie zmęczenie i marudzenie- wydłużamy spacery i zwiększamy odległości
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to ciepła czapka! No a oprócz tego mama tata i aparat…
Dla dziecka?….kochajacy go rodzice,tacy ktorzy sie nie spiesza…tacy co pokaza snieg,sikorke,gorke najlepsiejsza na zjazd sankami,cieple dlonie mamy,silne plecy do dzwigania ze spaceru taty….rodzice nic i az tak wiele.
… zapasowe rękawiczki ! Dzieci uwielbiają je gubić ! :)
Racja! My najładniejsze rękawiczki zgubiliśmy na Kasprowym!
Wygodne , praktyczne ( zaleznie od pogody ) buty :-)))
Zimowy spacer bez zimowych rajstop to nie spacer :)
ulubiona zabawka!
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to..ciepła czapeczka,rękawiczki,kurteczka i oczywiście sanki :)
” Most jak most „…piękny, ale nie odważyłabym się na nim stanąć hi hi ;) .
Piękne zdjęcia :)
Pozdrawiamy z Krapkowic.
Nieprzemakalnych butow, rękawiczek na zmianę i ciasteczka na drogę powrotną
Na spacerze zimowym niezbędna rzecz to chusteczki do noska bo zawsze zimą nosek czerwony i z niego leci.
Ciepla i wygodna czapka , cieple rekawiczki i kreatywnych rodzicow. Dobrze sie sprawdza tata z szalonymi pomyslami taki jak naszPozdrawiamy asia ada adam
Co prawda dziecka nie mam, ale tak na przyszłość:
– z pewnością duużo białego, puszystego śniegu
– sanki
– mama, która nie boi się szaleć razem z pociechą
– ekstremalnie ciepłe ubrania (kurtka, szalik, rękawiczki, czapka – ta na zdjęciach byłaby wprost idealna!) i buty, które nie przemokną w pięć minut
– dobre humory
– a po spacerze i zabawach w śniegu gorące kakao lub czekolada!
Taką zimę to ja rozumiem! <3
Fantazja! Oczywiście, że fantazja, wyobraźnia by pytając dziecko w łóżku „Jak podobał Ci się dzień? A co podobało Ci się najbardziej? ” usłyszeć – nasz spacer, jak puszczalysmy papierowe statki w kałuży, jak zrobiliśmy słonko z liści, kamyków, patykow; jak schowalam się pod sterta liści i zrobiłam buuuuu a Ty podskoczylas, jak strzelalysmy kasztanami w piratów. Można bardzo wiele przygód przeżyć na takim spacerze, wcale nie musi być nudny, ani dla nas ani dla dzieci. No i przede wszystkim my jesteśmy potrzebni- rodzice . Do tego zimowego jak i letniego, wieczornego jak i każdego innego spaceru… nasz czas tylko dla NICH i zaangażowanie w ICH niezwykly swiat
Wyobraznia ! Oczywiście, że fantazja, wyobraźnia by pytając dziecko w łóżku „Jak podobał Ci się dzień? A co podobało Ci się najbardziej? ” usłyszeć – nasz spacer, jak puszczalysmy papierowe statki w kałuży, jak zrobiliśmy słonko z liści, kamyków, patykow; jak schowalam się pod sterta liści i zrobiłam buuuuu a Ty podskoczylas, jak strzelalysmy kasztanami w piratów. Można bardzo wiele przygód przeżyć na takim spacerze, wcale nie musi być nudny, ani dla nas ani dla dzieci. No i przede wszystkim my jesteśmy potrzebni- rodzice . Do tego zimowego jak i letniego, wieczornego jak i każdego innego spaceru… nasz czas tylko dla NICH i zaangażowanie w ICH niezwykly swiat
U nas koniecznie apaszka pod szyję i kilka drobnych na bułkę, bo bułka ze sklepu musi być codziennie! Jak nie ma bułki to (według mojego syna) po co iść na spacer?
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to 100% naturalny ochronny krem, który zabezpieczy delikatną skórę dziecka przed wiatrem, chłodem i słońcem.
„No czapki czeciesz”! -powiedziała Zosia kiedy ją zapytałam ;)
Dla Nas niezbędną rzeczą na zimowym spacerze jest śnieg! Najlepiej taki skrzypiący pod stopami :)
Nie może zabraknąć kochających rodziców, dobrego humoru i cieplutkiego ubrania! !!! p.s. Nikolka ma świetne buty! !!!! Skąd? ???
Jacadi Paris ;) Link znajdziesz w podpisach pod zdjęciami ;)
Dziękuję ;) jakoś wcześniej to przegapiłam :)
Na spacer zimową porą dla mnie niezbędny jest termofor by móc sie ogrzać w mroźne dni a także marchewka by w dowolnym miejscu ulepić z prawdziwego zdarzenia bałwana ! ❄️⛄️
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla naszej trójki to śnieg i zabawa i oczywiście komfortowe ubranko :)
Gdy szykuję córkę na zimowy spacer to w pierwszej kolejności, jeszcze przed wyprawą, najważniejszy jest odpowiedni krem na twarz i rączki. Taki, co zabezpieczy przed mrozem i uchroni przed wysuszeniem. Natomiast odpowiednie ciuchy – poza dostosowaniem grubości do temperatury na dworze, muszą być wygodne, niekrępujące ruchów, przewiewne, by córcia mogła się turlać, biegać, szaleć, a przy tym nie czuć się jak spętana mumia :) No i czapa – taka mięciutka, miła, niegryząca i mieszcząca gęstą czuprynę, a cudownie, gdyby była też … śliczna :)
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to…. nieprzemakalne rękawiczki, aby można było rzucać się śnieżkami w nieskończoność :)
najwazniejszy na spacerze nie zaleznie czy tym zimowym, czy tez letnim jest usmiech – zarowno malucha jak i rodzicow. Dzieki niemu mozna sie super bawic i zapomniec chociazby o kolejnej parze zgubionych rekawiczek :)
Ciepła czapa to podstawa. Ciepłe buty. Zapewnienie atrakcji. Wspólna zabawa. Ciepłe ramiona,w które zaaawsze można się wtulić. To podstawa
Piękne fotografie
Młoda świetna „most jak most” pfii
Juz Na zdjęciach robi wrażenie
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze to oczywiście porządne ubranie. Buty czapka, szalik, rękawiczki. Porządne znaczy też wygodne.
Oj oby w tym roku spadł śnieg i moja córeczka mogła wreszcie pójść na sanki, bo ma je od 3 lat ale albo nie było śniegu albo chorowała. Może w tym roku się uda:)
Niezbędna rzecz na spacerze to taka piękna ciepła czapa,bo nie ma nic gorszego jak złapać na spacerku zapalenie ucha.Wiem co pisze przechodziliśmy to niestety i nigdy więcej nie chcemy powtórki .Z taka czapą to nam nie grozi ✊
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to oczywiście ciepłe i dobrze dopasowane ubranie takie jak czapka, kurteczka czy szalik. Rzecz jasna, że dobry humor na zimowym spacerze to podstawa! :)
… kasztany w kieszeniach do grzania łapek! ;)
W moim przypadku spokojny glos mamy, ciepla czapeczka by mi synka nie zawialo i spiworek by w dupke bylo cieplo, tyle zachodu by się wybrac na krotki spacerek ale warto ( mama dwu miesiecznego szkraba )
Najlepszą rzeczą na zimowym spacerze BEDZIE ciepla czapka ktora moj synek wygra od Was :P a tak serio to rekawiczki, czapka no i SANKI!!! Ojj.. Dorosli staja sie dziecmi na sankach a dzieci… Maja radoche i to jest ten moment gdzie nawet mokre rekawiczki nie przeszkadzaja.. Pozdrawiam :)
Na zimowy spacer moje dziecko zabiera… czajnik. Tak, czajnik. Jest to najlepsza zabawka ze wszystkich, które posiada. Ubrany w kurtkę, czapkę i szalik biegnie do garażu(gdzie leży stary czajnik z gwizdkiem) krzycząc „GANGIN!!!”, co w jego uproszczonym języku roczniaka oznacza właśnie czajnik ;)
banalnie ale ciepła garderoba,koniecznie czapa na głowie i rekawiczki żeby żaden chłód i mróz nie ograniczał wyobraźni mojej córeczki. W tedy może być kim tylko zechce i nic nie zakłóci jej zabawy. Czapka, szalik, ciepła garderoba i tak sie zaczyna zimowa przygoda :D Wiec do zabawy was zapraszamy i może czapke nawet wygramy :)
Niezbędna rzecz na spacerze to termos z ciepłą herbatą. Kolejne to czapka i zapasowe rękawiczki żeby nie przerywać zabawy gdy pierwszy komplet przemoknie. Dobre pomysły na zabawę i zjeżdżanie na „byle czym „.
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to słowa mamusi, która na każdym spacerze, mówi:
Słonko świeci wprost na noski,
promyczkami głaszcze je.
Tu się schowa i znów wyjdzie…
Nie uciekaj pogłaszcz mnie!
Jest nam ciepło jest cudownie
córcia dziękuję Ci:)
Uśmiech, ciepłe ubranka i sanki! :)
To wygodne buty,odpowiednie ubranie i chęci.pozdrawiam bardzo
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to termos z gorącą herbatą, cieplutkie rękawiczki, czapka BROEL i masa szalonych pomysłów do zrealizowania <3
By na śniegu zabawa była udana, humor do kieszeni weź od samego rana! Jeszcze szalik, rękawiczki, ciepła czapka I buciki. Kurtka też niezbędna będzie, gdy nam zimno w plecki będzie. Potem możesz robić kozły, bo nam mrozik już nie groźny.
Ciepła czapa rękawiczki skarpety wełniane i zawsze towarzyszy nam termos z gorąca czekolada żeby szybko sie rozgrzać i dostarczyć energii ze tem można dłużej zostać na zewnątrz
Niezbędna rzecz to ciepłe i nieprzemakalne buty . Jak wiadomo każdy lubi ciepło w nóżki a jak zimno w nóżki to zimno całemu ciału i o chorobę szybko i trzeba szybko ze spaceru do domu pomykać
Miłość bo choć by nie wiem jak było zimno ogrzeje nasze serduszka☺
Na zimowy spacer koniecznie pełny brzuszek żeby mieć siłę i energię na zimowe szaleństwa ;-)
Wygodne buty,ciepłą czapeczkę oraz rękawiczki :-)
Zabieramy naszego Goldenka :-),aparat,jak jest śnieg to sanki i ruszamy :-D
Oprócz czapki lantowiczki czyt. rękawiczki :D jak to mówił mój młodszy brat.
zgrana ekipa: mama, tata i braciszek no i jeszcze orzeszek dla wiewiórki
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to:
Buzia roześmiana od samego rana
tata z mamą muszą mieć tak samo
dobry klimat,świetne miejsce
by się bawić dobrze na zimowej wycieczce…….
,,Niezbędne”, w naszym wypadku wymiana zbędnych rzeczy jest łatwiejsza, ponieważ niezbędnych jest cała długa lista, począwszy od ciepłego wygodnego ubrania, bucików, szalika, rękawic, obowiązkowo okularki przeciwsłoneczne z filtrem UV. Na spacer nie wyruszymy bez wózka, którym od roku się poruszamy, jest on idealnie przystosowany do potrzeb naszej gwiazdy ,oraz pełnej torby przytulanek. W plecaku termos z ciepłą herbatą.Oczywiście okrywamy się cieplutkim, pluszowym kocykiem.
Niezbędna jest nasza bezgraniczna miłość do dziecka i nie ważne czy jeździ na wózku czy biega. Oczywiście brak nam takiej cudownej czapy. Pozdrawiamy.
https://web.facebook.com/budzimyoliwie/?fref=ts
A to zależy, bo jak: zimo – to kurtka, jak pada – kalosze, jak wieje – czapka, jak prószy – kaptur, jak świeci słońce – pęk kolorowych liści w dłoni.
Niezbędna dla dziecka na zimowym spacerze są chusteczki higieniczne. Zima to zima,nie ważne czy jest śnieg czy tylko błoto,jak tylko mały nosek mojej córci poczuje nieco niższą temperatuję to wprost się z niego leje. I idziemy na ten plac zabaw a tam pełno nosków oblepionych gilami,pozasychanymi,a podczas mrozu pozamarzanymi soplami. I wcale nie przesadzam. A rękawy kurtek i rękawiczki służą im jako chusteczki.a potem podają mi kulkę śniegową oblepiona ich wydzielinami. A czy to taki trudne dac im do kieszonki chusteczkę. Choćby jedną. Mój niezbędnik!
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to chętni na zimowe spacery rodzice:) bo z tym niestety bywa najtrudniej. A gdy tylko opiekun chce zabrać pociechę na spacer to jakaś czapka, ciepłe buty i kurta zawsze się znajdą :) Dziecka do zimowych spacerów zachęcać nie trzeba, a gdy tylko dorosły chce spędzić czas na dworze w mroźny, chłodny, dżdżysty, wietrzny dzień to od uśmiechu prawie dookoła głowy, zarumienionych z radości i chłodu dziecięcych policzków, roziskrzonych, błyszczących od zimowych psikusów spojrzeń już tylko krok!
prócz oczywistych 'niezbędności’ takich jak odpowiedni cieplutki kubraczek i wspaniałe towarzystwo uśmiechniętych rodziców, dziadków koleżanek czy rodzenstwa .. na zimowym spacerze dla dziecka niezbędne są SANKI !!! :D Gdy byłam kilkuletnią dziewczynką nie wyobrażałam sobie zimowych spacerów po magicznych zaśnieżonych alejkach bez nich ! :)) Pozdrawiam cieplutko
Uwielbiamy zimowe spacery,długie, pełne szaleństwa,śmiechu,miłości,wspólnych rozmow,przytulasow,oczywiście nie może zabraknąć noszenia na,,barana,, nawet jak buciory brudne od błota. ..A ta niezbędna rzeczą na tych wlasnie spacerach jest nic innego jak miłość,rodzina,szczęście… bo co za sens spacerować samemu w zimny dzień???I gdy już wracamy do naszego domku to ta miłość dalej trwa bo pijemy gorącą herbatę i pod jednym kocem dalej się przytulaly
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to pomysłów pełna głowa, dobry humor i przygoda już gotowa. Ubiór odpowiedni na cebulkę by być gotowym na każdą zabawę bo razem z rodzicami może być fajnie i ciekawie
Czapka! Kochamy czapki: z daszkiem i bez, z pomponami i bez, byle były kolorowe milutkie i cieplutkie.
A wiecie jakie cechy ma mieć idealna czapka? Nie? A ja już wiem, oto zbiór cytatów i wymagań mojej córki, wg niej czapka powinna (Uwaga! zachowuję oryginalne słownictwo ;-) ):
1. Nie swędzieć czoła
2. Nie zasłaniać oczów
3. Ciepło w głowie robić
4. Do butów (!!) pasować
Macie taką? ;-)
My mieszkamy w Anglii więc brakuje nam zimowych spacerów baaardzooo. Ale jak już u nas pojawi się śnieg (ostatni 2 lata temu) to niezbędna rzecz to kalosze (tak tu sie chodzi w kaloszach;))i cieple skarpety, humory dopisuja bo jak śnieg to tata ma wolne i zabawa na całego ;). I wlasnie w czasie wyglupow odkrylismy że niezbednikiem jest łopatka i wiaderko bo kto powiedział że zamki można budować tylko z piasku? Że śniegu też wychodzą bardzo ładne ;).
Pozdrawiamy. Zdjecia jak zwykle świetne.
A ja myślę że niezbędna rzeczą na zimowym spacerze jest… ŚNIEG :-) jak jest śnieg jest super zabawa, nietylko dla dzieci ;-)
Karolinko ja nie na temat…konkursu.
Ale mam pytanko czy przewidujesz wpis o tym jak lecieliście samolotem ,o tej całej odprawie ,jak trzeba się spakować,itd ???
Bardzo bardzo bardzo proszę ! w grudniu lecę pierwszy raz sama z synkiem (6,5 l) do męża i mam tyle obaw że nie wiem czy podołam…
Pozdrawiam was serdecznie i piękne zdjęcia,widać że wycieczka się udała ;)
Na pewno dasz radę! :) Gdzie lecisz? :) Pomyślę nad takim wpisem ;)
Niedaleko,Niemcy ale jednak obawa jest jak to pójdzie ;)
Ciepłe, wygodne, nieprzemakalne buty.
Nie ma nic gorszego niż skostniałe i zmarznięte stopy brrrr!!!!
ps- Zdjęcia u Was zaczynają mnie już tak wkręcać że myślę o kupnie kalendarza w dużym formacie żeby co miesiąc łapać nowy klimat :D Są coraz lepsze!! Pomyślcie o tym :D
Oj przydalaby sie taka czapeczka. Na zimowy spacer, oprocz odpowiedniego ubrania ( czyt opancerzenia ) , zawsze musze miec ze soba chusteczki higieniczne.
Moc energii do biegania … dla rozgrzania ;) i wygodne ciepłe ubrania … by nie krępowały ruchów :).
SANKI!!! ;-)
..to najlepszy przyjaciel obok, czuwający rodzic, śnieg, z którego wychodzą najlepsze śnieżki, termos z rosołkiem i masa uśmiechu :)
Każde dziecko na zimowy spacer powinno zabrać ze sobą masę cierpliwości do Mamuśki,która ubiera na cebulkę 10 minut, poprawi co chwilę czapkę, wyciera nosek, zmienia rekawiczki, obczyszcza ze śniegu, martwi się,ubiera,rozbiera,wozi sankami,zmienia na wózek bo za zimno,smaruje kremami,zadaje masę pytań”Nie za ciepło?nie za zimno?Siusiu?Piciu?Może kanapeczkę?” i nie daje się bawić spokojnie szalejąc na śniegu!
Czapka Broel :) <3
…to gorąca czekolada w kawiarni :)
Niezbedny jest usmiech na twarzy :)
Niezbędna rzecz na zimowym spacerze dla dziecka to… Duża dawka energii + dobry humor! :D
Niezbedne na zimowy spacer dziecka…duzo tego ale pierwsze co przychodzi mi do glowy to porzadne, nieprzemakalne buty :-)
Niezbędna rzeCz na zimowym spacerze to porządny krem na mrozy! Z racji naszego miejsca zamieszkania w stolicy Podhala mrozy są u nas największe a moja córka rasowa goralka zawsze po kilku minutach zabawy ma czerwone lica i spierzchniety nosek :)
Jestem zauroczona tymi zdjęciami <3 Zapraszam do nas ;* http://www.tworzacnaszswiat.blogspot.com
Niezbędnie uśmiech, a na zimowym jeszcze czapeczka i to właśnie taka. Aż chce się ją założyć! :)
Ciepła czapa,szalik ,buty,rękawiczki idealny zestaw małej podróżniczki:) i mama z termosem ciepłej herbaty i pyszne smakołyki od taty :)
W przypadku mojej Córki to rękawiczki, czasami nawet w maju chce je zakładać. Zawsze zimno jej w rączki ;)
Uwielbiam wasze zdj. Cofam. .i cofnąć się nie mogę do złych zdj. #zart _ Piękne wszystkie.
Miło nam to czytać! :)