Jednym z najczęściej pojawiających się pytań podczas naszego pobytu w Paryżu, były te związane z mieszaniem które tam wynajęliśmy. Jak znaleźliśmy? Gdzie takich mieszkań szukać? Ile to kosztuje? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi w tym wpisie :)

Podczas naszych wyjazdów mniejszych i większych, korzystamy z dwóch możliwości, aby na miejscu przenocować. Jeśli to wyjazd krótki i najczęściej „służbowy”, to śpimy po prostu w hotelu. Jednak jeśli jedziemy gdzieś dalej, jak właśnie do Paryża, to stawiamy na mieszkania. Dlaczego?

Hotele doceniamy za bezproblemowość, wygodę i szybkość obsługi. Zawsze jest gdzie zaparkować, przyjechać i wyjechać można o każdej godzinie. To wszystko się sprawdza, gdy jedziemy coś załatwić. Jednak wyruszając w podróż do jakiegoś miejsca, aby tak pozwiedzać, zawsze stawiamy na mieszkania! To najlepszy sposób, aby poczuć dobrze klimat danego miasta, wcielić się w rolę mieszkańca i właśnie z takiej perspektywy je poznawać. W żadnym hotelu nam się to jeszcze nie udało. Co innego w mieszkaniu!

„Nasze” mieszkanie w Paryżu

Ulokowane w dzielnicy łacińskiej, kilka kroków od stacji metra Cardinal Lemoine. W okolicy kilka sklepów, urocze kawiarnie i piekarnie z pysznymi bagietkami i makaronikami. Czego chcieć więcej? Na zdjęciach w ogłoszeniu wglądało gorzej niż w rzeczywistości, a przecież zazwyczaj spodziewamy się, że może być odwrotnie ;) Małe, przytulne, ale z takim klimatem, że z żalem je opuszczaliśmy. Perspektywa noszenia walizek z 4 piętra po ciasnej i krętej klatce schodowej też nie zachęcała. Jednak to podobno standard w Paryżu. Mimo iż to najmniejszy balkon przy którym miałam okazję pomieszkiwać, to na żadnym jeszcze tyle czasu nie spędziłam… nawet na Sycylii z widokiem na zatokę tyle nie korzystaliśmy!

W okolicy między innymi Panteon oraz mega klimatyczny Place de la Contrescarpe, gdzie polecam usiąść na lampkę wina i deskę serów czy wędlin. Zwłaszcza wieczorem, gdy czas umila muzyka na żywo. Do Notre Dame 10 minut spacerkiem. Poza tym niedaleko do ogrodu botanicznego czy Ogrodu Luksemburskiego.

A samo mieszkanie? Najpiękniejsze! Muszę przyznać, że taki klimat mieszkanka podoba mi się najbardziej! Uwielbiam te wszystkie detale, które robią magiczny klimat. Stare fotografie, obdarte krzesło czy pęknięta doniczka to zdecydowanie mój klimat <3 Daleko mi do mieszkań, gdzie wszystko jest od linijki i wręcz sterylne.

Ile kosztowało?

Nasze mieszkanie wycenione w serwisie jest na 257 zł za dzień + opłata serwisowa i sprzątanie. Całość za pobyt od 02 do 09 sierpnia kosztowała nas 2079,07 złotych.

Gdzie szukamy mieszkań?

Zawsze na Airbnb! Nie było jeszcze takiej sytuacji, aby nie udało się nam znaleźć czegoś wpasowującego się w nasze wymagania. Zarówno cenowo, lokalizacyjnie, jak i w kwestii samego mieszkania. Dodatkowym plusem jest to, że zawsze trafiamy na super miłych ludzi! Nie wiem czy to tak jest wszędzie, czy my takie szczęście mamy, ale za każdym razem trafiamy właściciela czy zarządzającego mieszkaniem, tak fajnego, że aż ciężko w to uwierzyć. Tak na przykład w Budapeszcie był David, który przygotował swój autorski przewodnik po mieście i okolicy. W Paryżu niestety nie udało się nam poznać Elsy osobiście, ale mieliśmy z nią świetny kontakt telefoniczny. Na stoliku czekały na nas mapy, a w niektórych miejscach w mieszkaniu poprzyklejała instrukcje, gdy dowiedziała się, że się nie spotkamy.

Jak szukać i na co zwracać uwagę?

Zawsze zaczynamy od określenia dwóch kwestii: budżetu oraz lokalizacji. O ile w kwestii pieniędzy dość łatwo się określić, tak wybór lokalizacji już nie zawsze jest taki łatwy. Zaczynamy od wstępnego zakreślenia miejsc, które nas interesują i szukamy takiego miejsca, aby było dobrą bazą wypadową – najlepiej blisko transportu miejskiego. Gdy mamy wybrany obszar który nas interesuje, zawsze sprawdzamy dokładnie okolicę mieszkania, które nas interesuje. Najlepiej jeśli da się to zrobić na Google Streetview! Możemy urządzić sobie mały wirtualny spacer żeby zobaczyć czy np. wieczorem gdy już będziemy zmęczeni po całym, dniu, jest gdzie wyjsć na mały spacer i kolację przy świecach czy akompaniamencie ulicznych grajków.

Dodatkowo zawsze sprawdzamy czy w okolicy jest jakiś sklep. Wszak mieszkanie nad hotelem ma ogromną przewagę w postaci kuchni. Co znaczy, że śniadanie czy kolację możemy sobie przygotować sami niewielkim kosztem :)

Ogłoszenia

Tutaj trzeba zawsze zachować troszkę ostrożności. U nas każde mieszkanie w 100% pokrywało się z tym co w opisie i na zdjęciach, ale i tak warto przyglądać się wszystkiemu po dwa razy. Jeśli na zdjęciu nie widać okien to może okazać się, że ich nie ma. Jeśli są zasłonięte, to widok z okna może być delikatnie mówiąc mało atrakcyjny. Jeśli czegoś nie ma na zdjęciu, to nie bez powodu ;) Jednak przy zachowaniu pewnej dozy ostrożności uda się Wam uniknąć wszelkich wpadek. Tak jak nam ;) Poza tym jeśli macie jakieś wątpliwości, to zawsze najlepiej po prostu napisać. Na Airbnb są bardzo komunikatywne osoby i zawsze wyczerpująco i szybko odpowiadają na wszelkie pytania.

Jak zaoszczędzić i dostać 100 zł na podróż?

Na przykład korzystając z naszego linku do rejestracji w serwisie. Dzięki temu otrzymujecie 100 zł na pierwszą podróż! Warto też sprawdzać, bo czasem wskakują zniżki za dłuższy pobyt, jeśli gospodarz sobie tak ustawi. Tutaj znajdziecie link do „naszego” mieszkania w Paryżu. Miłego podróżowania!

LINK DO MIESZKANIA :)

–

Jak Wam się podoba „nasze” paryskie mieszkanko? Korzystacie z takiej opcji przy podróżach czy raczej hotele i pensjonaty?