Po tym jak ostatnio dodałam zdjęcie naszych pierniczków na FB, zasypałyście mnie pytaniami o przepis :) Oto on! Tylko nie myślcie, że blog zmienia się w kulinarny. Pierniki to jedna z 5 rzeczy które umiem upiec, więc takich wpisów nie będzie dużo.
Na domowe pierniczki Nikola z tatą wyczekują cały rok ;) Jest to u nas swojego rodzaju rytuał, w którym uczestniczy cała rodzina :)
Przepis, który zaraz Wam podam wystarcza na zrobienie całego dużego pudła pierników (ok 150 szt.) i trwa to dwie godzinki. Natomiast na drugi dzień poświęcamy jeszcze parę chwil na ich upiększenie. Co roku dekorujemy je inaczej i jest przy tym mnóstwo zabawy :) Jeśli jeszcze nie macie pierniczków na Święta jest to ostatni moment, gdyż po upieczeniu twardnieją jak skała i aby zmięknąć potrzebują około dwóch tygodni w zamkniętym pudełeczku :)
Poniżej podaję składniki, a do tego potrzebujemy zaopatrzyć się jeszcze w papier do pieczenia, wałek, foremki, puszki lub pudełka do przetrzymywania pierniczków, no i oczywiście czegoś do dekorowania :)
Pierniki
Składniki:
1/2 kg mąki (lub więcej)
400g miodu
szklanka cukru (ja używam trzcinowego)
1/4 kostki margaryny
2 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
przyprawa do pierników
Przepis:
1) Do garnka wlewamy miód i dodajemy cukier i przyprawy.
2) Wszystko razem podgrzewamy i czekamy aż cukier całkowicie (!) się rozpuści. Cały czas mieszamy.
3) Dodajemy margarynę i dokładnie mieszamy.
4) Pozostawiamy do lekkiego przestygnięcia.
5) Dodajemy mąkę, sodę oczyszczoną oraz jajka.
6) Wyrabiamy ciasto..
7) Wałkujemy ciasto i wycinamy kształty.
8) Pieczemy w 200°C (z termoobiegiem) około 5 min (w zależności od wielkości i grubości pierników)
—
Lukier
Składniki:
1 szklankę cukru pudru
1 niewielkie białko
ew. barwniki spożywcze
Przepis:
Do cukru pudru dodajemy białko i mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Ewentualnie dodajemy barwnik i dokładnie mieszamy.
Ja dekoruję pierniki małą strzykawką lub przy użyciu własnoręcznie zrobionego rękawa z papieru do pieczenia. Dla dziecka najlepsza będzie strzykawka lub łyżeczka :)
Pierniki w naszej rodzinie stały się już tradycją i mają różne zastosowania :)
1) Zapas słodyczy od początku grudnia aż do Świąt
2) Drobne upominki Świąteczne
3) Ozdoby choinkowe
Puszka na pierniczki – Nanu-Nana
47 komentarzy
Witam, gdzie można kupić takie fajowe pudełko?
Oj zapomniałam ;) Już dodaję :) NANU-NANA :)
ojeeej jakie piękne ! macie talent , wyglądają pysznie :3
A ile mniej więcej dodajesz tej przyprawy do pierników?
Wyglądają bardzo apetycznie i może jutro skuszę się na produkcję :)
Całe opakowanie :)
Dzięki, a jeszcze zapytam gdzie kupiłaś te barwniki?
W Almie :)
Super Szafeczko! U nas w domu jest podobna tradycja. Uwielbiamy te wspólne piernikowe wypieki a później dekorowanie i oblizywanie słodkich paluszków. Niestety własnie rozbiłam szybę w piekarniku i nowa dotrze dopiero w przyszłym roku więc w tym roku pieczenia nie będzie. Szkoda. Dobrze że choć u Ciebie mogę nacieszyć oczy. Pozdrawiam i smacznego chrupania.
oj… a jeśli można spytać w jaki sposób zbiłaś szybkę? :)
Właściwie to takie szklane drzwi. Zwyczajnie otwierałam piekarnik i drzwi się rozsypały na tysiące drobnych kawałeczków być może zbyt mocno nacisnęłam na rączkę. Szukając nowych, dowiedzieliśmy się że to słaby punkt tych kuchenek. No cóż każdy ma jakiś słaby punkt:)
ja do lukru zawsze dodaje troche soku z cytryny :)
No właśnie gdzieś czytałam, że można :) Tylko po co? Dodaje smaku?:)
jak dla mnie dodaje :) bez soku lukier wydaje mi sie taki mdly a cytryny w nim nie czuc za bardzo bo nie daje sie go duzo tylko tak z polowki cytryny na caly lukier, jesli brak cytryny to troszke kwasku tez mozna :) naprawde warto sprobowac :)
dodaje smaku i lukier jest bardziej błyszczący – podobno, nigdy nie robiłam w sumie bez soku więc nie mam porównania ;D
Taak! jest taki fajny kwaskowy ….
Mniami jak to mówią moje trojaki :) kocham ciacha, ale nie lubię piec, może w sumie nie to że nie lubię, tylko jakos mi to nie wychodzi ;)
To zupełnie tak jak mi ;) Wchodzi mi tylko 5 rzeczy i tyle te robię ;)
Nie ma to jak pierniczki domowej roboty. Mniam ;)
Jeśli mogę coś wtrącić:) do przepisu warto zastosować miód sztuczny, wtedy szybciej pierniki miękną. A dodatkowo jak dodamy kakao to będą ciemniejsze. Ja jeszcze wsadzam na cala noc do zamrażalki. I dość takie cienkie piekę. Smakują wtedy bardzo podobnie jak te korzenne z ikea. :)
Też musze takie upiec :)
A jak zrobic ten rekaw ?!
Bardzo prosto :) Wklejam LINK do filmu :)
A właśnie stosujesz miód sztuczny czy naturalny? Pozdr
Naturalny… jakoś do sztucznego nie mogę się przekonać…
Ile około pierniczków wychodzi z takiego przepisu ? :)
około 150 sztuk :)
Pierniki gotowe! Wyszło chyba z 200! Dziękuję bardzo za przepis, wieczorem ozdobię lukrem i smyk do pudełka czekając na święta :)
A jakie pudełko będzie najlepsze takie metalowe jak twoje czy może być karton? Powinno być szczelnie zamknięte?
Ja trzymam część w puszce a cześć w kartonowym pudełku :) W sumie to nie widzę różnicy miedzy nimi :)
Sory za głupie pytanie, ale zawsze się bałam robić lukier, a Wasz wygląda tak pięknie że muszę spróbować – czy surowe białko nie zaszkodzi? dla dziec to bezpieczne? ja to laik kuchenny jestem :P
Do lukru używam zawsze ekologicznych jajek ;) A jak się bardzo boisz to możesz włożyć jajko np. na 10 sek do wrzątku, ale nie wiem czy to coś daje…
aby zlikwidować bakterię salmonelli wystarczy 60stopni czyli można ozdobione ciasteczka włożyć znowu do piekarnika lub nawet tylko do mikrofalówki
Ja w ogóle do lukru nie daję białek :) tylko cukier puder, woda i sok z cytryny… :)))
Zamaist margaryny proponuję masło :)
Cudne pierniczki, a ja głupia myślałam gdzie kupić rękaw itp a ty mi pokazujesz że można samemu zrobić z papieru bomba super :-)A barwniki kupiłaś w almie? Pozdrawiam!!
Tak, barwniki są z Almy ;)
widziałam takie w lewiatanie
Co mam zrobic ciasto wyszlo mi miekkie wyrabiana nie ma konca. Prosze o porade
Ciasto na pierniki nigdy nie będzie miękkie… Radzę uciąć kawałek i rozwałkować :)
Dzisiaj robilam pierniczki- troche za cienko rozwalkowakam ciasto ale wyszly super. Wielkie dzieki za przepis!
A jedno bialko do jednego koloru lukru czy dzielisz pozniej na czesci? :) starcza Ci na wszystkie pierniczki taka ilosc?
Bo planuje lukrowac jutro. :)
Robię z jednego białka, jedną porcję :) Dziele ją później na różne kolory :)
Już wiem co będę robić tuż przed wigilią
Cudne te pierniczki!
Ja pierniki robię z nieco innego przepisu, który ma jedną wielką zaletę: Nie trzeba czekać aż zmiękną [niby w przepisie jest, że odstawić na tydzień, ale jak na moje są miękkie cały czas] ;)
Przepis ze starej książki kucharskiej pod linkiem:
http://imagehustler.com/image/december2014/AZK2W.jpg
Końcówka przepisu mówi, że posmarować jajkiem przed włożeniem do piekarnika, jednak ja tego nie robię, a wychodzą świetne.
Co do lukru, w moim przypadku przepis: szklanka cukru pudru, mleko (1-3 łyżki, w zależności od tego jaką gęstość się chce uzyskać), trochę olejku migdałowego albo pomarańczowego. Można też dodać kakao, w celu uzyskania brązowego koloru.
Weszłam na Twoją stronę przypadkowo – przez fb i zaczarowałaś mnie tymi piernikami! Nigdy wcześniej nie miałam z nimi do czynienia, więc było to duże wyzwanie! Małe zakupy i wraz z mężem 3 godziny spędziliśmy w kuchni. Wyszły przepyszne :) Dzisiaj jeszcze je udekorować i z niecierpliwością będziemy czekać na święta, bo nie dość, że są to pierwsze „wspólne” święta, to w dodatku smak tych pierniczków, które pachną oszałamiająco… MAGIA :)
Dziękuje za inspirację i za wprowadzenie nowej tradycji u nas w domu :)
Miód na moje serce! :)
[…] którym się z Wami podzielę znalazłam kiedyś na blogu parentingowym, szafeczka.com. I właśnie dlatego, że nie mogę wrzucić jeszcze zdjęć z efektem końcowym (pisząc […]