Siedzimy sobie w domu, każdy przy swoim laptopie, a córka u babci. Próbujemy pracować, ale ciągle „coś”… Kurier, poczta, telefon… na dole remont, na przeciwko remont… a do tego koszą trawę, z dwóch stron jednocześnie.
Mam już dość, bo i tak skupić się nie da i rzucam zrezygnowana:
– Jedziemy na pustynię?
Na to Adrian bez chwili na namysłu:
– Jedziemy!
Zabraliśmy tylko aparat, pojechaliśmy po córkę i w drogę :)
Ta pustynia to dla mnie wyjątkowe miejsce… Jeździłam w te okolice do babci, a na pustynię zabierała mnie mama. To taki trochę inny świat. Można się odciąć od wszystkiego. Pobiegać, poskakać i wykrzyczeć się!
Oczywiście po bieganiu i krzyczeniu córka zrobiła sobie z pustyni wielką piaskownicę :) Niby sam piasek, a jak działa uspokajająco dla całej rodziny :)
Taką „pustynię” każdy znajdzie gdzieś niedaleko siebie. Czy będzie to las czy łąka to nie ma znaczenia. Otwórzmy oczy na to co nas otacza i korzystajmy z tego :) Trzeba czasem zwolnić i dać sobie odpocząć. Nawet w środku tygodnia ;)
A gdzie Ty masz swoją „pustynię”?
Gdy byłam mała mama zabierała mnie na tę pustynię, abym mogła się wykrzyczeć… teraz ja zabrałam tam córkę…
35 komentarzy
Super, a skąd tam tyle piasku? :) Morza chyba brak :D
To pustynia Błędowska :)
A wiecie, że kręcili tam „Faraona”? :D
Wiemy :)
Widzę ze jesteśmy z tych samych okolic:) a na pustynie to najlepiej jesienią- ilośc grzybów aż przytłacza:)
Stamtąd była moja babcia, a nie ja ;)
Chętnie się tam wybierzemy na jesień :)
musze sie w koncu tam wybrac!!!! koniecznie!
Wy to nawet z pustyni potraficie przywieźć magiczne zdjęcia :P
Dziękujemy :)
Still enjoying the holidays? I think my desert and my imagination and a good book where I can scream and do everything I want.
One day holiday ;)
Oj znam to miejsce, byłam tam jakieś 4 lata temu. Faktycznie to magiczne miejsce, musze zabrać tam moje trojaki żeby się wykrzyczały :)
Koniecznie! Dla dzieci to prawdziwa frajda ;)
W Dąbrowie mieszkałam przez 24 lata, teraz mieszkam ledwie kilka kilometrów dalej, a nigdy tam nie byłam… chyba pora nadrobić :)
Musiałabym uciekać codziennie, bo mieszkam przy ruchliwej ulicy ; )
A tak poważnie – zdecydowanie również za miasto, nad wodę albo na wioskę do mojej koleżanki. Jeden dzień i od razu człowiekowi chce się żyć.
Śledzę każdy wpis na blogu i z uśmiechem na twarzy oglądam wszystkie fotografie, tylko i wyłącznie z tego względu że sa one przepiękne, ale TE poza tym że są przepiękne to uważam że sa też wyjątkowe. Dlaczego? Bo ukazują nie tylko relację rodzic-dziecko, ale także relację i stosunki przyjacielskie a to uczucie jest równie piękne, jak uczucie miłości. Bardzo przyjemnie jest patrzeć na takie 'obrazki’ na których widać nie tylko rodzica z dzieckiem, ale także dwoje przyjaciół :)
Jest to piękne nie tylko mieć w rodzicach autorytet ale i przyjaciela :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci za te słowa! To dla mnie bardzo ważne, aby poza rodzicem być także przyjacielem mojej córki ;) Bardzo mi miło, że to zauważyłas :)
Pozdrawiamy! :)
Najważniejsze to zachować balans w pędzącym świecie.
Kiedy dopada mnie zmęczenie. Wsiadam na rower i jadę przed siebie, bez celu. To zazwyczaj pomaga.
Tez mialam babcie w tamtych rejonach i też tam bardzo często jeżdziłam :))
Pustynia Błędowska? Pamiętam, że często jeździło się tam w czasie wycieczek klasowych… :)
My też mamy swoją pustynie. Na tzw. starej piaskowni. Wydmy, zbiornik z wodą wokół las, cisza, spokój. Mąż często nas tam zabiera bo łowi tam ryby. Rozpalamy ognisko, syn się bawi w piasku a ja po prostu odpoczywam na łownie natury :) To jest czas tylko dla Nas :)
Nie wiedziałam, że w Polsce mamy pustynię. Ale teraz wiem dzięki Wam. Jesteście super. Przepiękne zdjęcia, miejsce, stylizacja. Jesteście mistrzami gatunku :)
Nikola też była zdzwiona ;)
to musi być nasz następny cel podróży. Wygląda przepięknie. Wypuszczę całą czwórkę i poczekam, aż padną ze zmęczenia :) Przepiękne zdjęcia
O, Pustynia Bledowska to tez moje okolice.
Cudne zdjecia, mam pytanko techniczne, bede wdzieczna jesli odpowiesz: jakim obiektywem robiliscie ta sesje? Zeby uzyskac takie efekty otwieracie przyslone maksymalnie?
Adrian: Dzięki : Wikszość była robiona C 85mm 1.8 i te szersze Sigma 35mm 1.4
Przysłona z tego co pamiętm to najczęściej f2.5 :)
Z którego roku jest Nikolka?
Bardzo podobna do mojej córci ale moja ma 6 lat :)
Nikola też ma 6 lat ;)
Kiedy jeszcze tam bedziecie poniewaz czekamy z niecierpliwością? <333
pozdrawiam
Raczej nieprędko… troszkę km nas dzieli… ;)
Witam! Mam pytanie:od której strony pustyni byliście? Dzięki za odpowiedź,zdjęcia śliczne!
Od strony Klucz :)
Dzięki za odpowiedź,przynajmniej nie będziemy kluczyć
;)
Cześć! A jednak trochę kluczyliśmy bo to miejsce jednak jest od strony Chechła a od Klucz to jest punkt widokowy na wzgórzu Czubatka (to tylko tak jakby ktoś ci jeszcze zadał podobne pytanie ;) ) Przy okazji chciałam napisać (ponieważ ten blog odkryłam chyba zaledwie przedwczoraj,że córeczkę masz prześliczną (tobie zresztą też niczego nie brakuje :D ) piszesz naprawdę ciekawie i szczerze a zdjęcia i stylizacje super :) wszystko na plus,pozdrawiam!