Znów wracamy do klimatów miejskich, a dokładniej wakacji w mieście. Tym razem pomysł na pyszne śniadanie w przyjemnej atmosferze :) Odwiedziliśmy Targ Śniadaniowy, który odbywa się w Krakowie, Poznaniu i Warszawie.
Taki targ to genialna sprawa! Możemy miło spędzić czas, zjeść coś pysznego i poznać ciekawe lokalne „biznesy”! My dzięki temu wyjściu poznaliśmy piekarnię, która robi najlepsze „cynamonki” i kapuśniaki na świecie ;) Możemy na takim targu spróbować też czegoś nowego, na przykład pieczonych kasztanów! Za mną chodziły już jakiś czas karczochy, ale nie miałam na nie pomysłu… i wreszcie ich spróbowałam! Pycha!
W każdym mieście są inne stragany, inne smakołyki i inni lokalni „magicy”, którzy potrafią wyczarować coś pysznego :) Chciałabym wybrać się kiedyś na targ śniadaniowy w Warszawie! Może następnym razem :) Był ktoś z Was?
Jeśli w Twoim mieście nie ma takiego targu śniadaniowego to nic nie szkodzi. Chciałam tylko pokazać, że się da! Można miło spędzać wakacje w mieście tylko trzeba poszukać co ciekawego się w nim dzieje. Najlepiej skorzystać z lokalnych portali i stron (np. na FB) z informacjami o wydarzeniach w mieście :)
Koszula idealnie wpasowała się w klimaty śniadaniowe, a znalazłam ją w SH za 3 zł :) Tak! Perełek z SH u nas nigdy nie zabraknie :)
PS Tutaj możecie zobaczyć, gdzie i kiedy targi śniadaniowe się odbywają.
Koszula – no name (SH)
Spodenki – Kaan
Opaska – Pasek od spodenek ;)
Buty – El Pomelo
31 komentarzy
zapraszamy do nas na targi śniadaniowe do Poznania :) faktycznie super sprawa :)
Trochę mamy daleko :D
Widzę Ceramikę Bolesławiec, widzę ciasto z cynamonem i widzę piękną pogodę. Połączenie idealne.
Piękny klimat, fryzura mnie urzekła. Nie wiem jak Ty motasz tego koczka, ale zawsze to takie mini arycdziełko ;)
Dzięki :) Też nie wiem jak ja to robię, że mi ten kok wychodzi ;)
Takie targi to ekstra pomysł. Sama bym poszła ale u nas chyba nie ma.. poszukam czegoś podobnego :D
Taki targ śniadaniowy dla mnie byłby idealny bo jeść potrafię dopiero po 3 h od przebudzenia. Wcześniej mam ścisk w żołądku, a zanim bym się ogarnęła i dotarła to czasowo akurat na śniadanie dla mnie. Z tego co wiem, w Katowicach też się odbywają.
Mam tak samo :) Śniadania jadłam tylko jak byłam w ciąży ;)
Na targi dotarliśmy dopiero na 12 :D
Świetna sprawa z tymi targami :) Mam nadzieję, że kiedyś na jakiś trafię. Nikola wyglądała prześlicznie, uwielbiam perełki z sh! :)
Lubię takie pyszności śniadaniowe
A u mnie w okolicy zamiast Targu śniadaniowego jest Przystanek śniadanie i odbywa się co niedziele w wakacje w Katowicach od 10-14 :)) W tą niedzielę byłam pierwszy raz i myślę, że nie ostatni :)
Uwielbiam karczochy!
Jezu jakie pyszności! Muszę sprawdzić czy u mnie coś takiego jest !<3
http://Www.llealicious.blogspot.com
Piękne zdjęcia i Wy również dziewczyny :) ale czy ja dobrze zrozumiałam że te targi odbywają się cyklicznie w ciągu wakacji? czyli w każdą sobotę i niedzielę? Wy byliście na tym niedzielnym w Nowej Hucie? :)
Tak, targi odbywają się w każdą sobotę i niedzielę :) My byliśmy na tym w Nowej Hucie :)
Też poszukam u siebie takich targów :) Piękne zdjęcia :)
U nas w Sopocie też jest:)
Ale ma Pani super buty! Można wiedzieć skąd? :)
El Pomelo
Ależ Ty ślicznie stroisz tę córę! :) Również jestem zachwycona fryzurką. Moja Anielka któregoś razu podpatrzyła jak przeglądam Twój blog i oświadczyła, że ona też chce taką sukieneczkę (akurat wpis „Best friends”). Takiej samej nie znalazłam, ale kupiłam jej sukieneczkę pocieszenia: http://slodkiciuszek.pl/p/1524/386/koronkowa-sukienka-zarka-biala-ecru-sukienki-dla-dziewczynki.html – też jej się spodobała, ale z zaznaczeniem „Ale mamo, znajdziesz taką jak na komputerze?” ;) Inspirujesz pokolenia :)
Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
A jaki rozmiar nosi córeczka? :)
110 ;)
targ sniadaniowy w wawie jest co weekend w innym parku :) kuchnie świata z najlepszych warszawskich knajpek dają nam „na tacy” swoje smakołyki :)
od swojskiej lemoniady po … po wszystko :)
fajna atmosfera,bierz przy okazji koszyk z kocykiem i piłką i gnaj rowerami z rodziną przez miasto na coś smacznego :)
No własnie tego koszyka z kocykiem zapomnieliśmy :)
Chwała Panu za takie eventy. Coraz ich więcej. Dzień kiszki ziemniaczanej też bywa ekscytujący. Wakacje za pasem, zostało pare tygodni, szkoda siedzieć w domu z pilotem w ręku i operować tyko głosem. Dziwi mnie twierdzenie – nie ma co robić , jak nudno , kasy nie ma , nie ma gdzie wyjść. A tu wielkie zdziwienie. Wystraczy poszukać w sieci ciekawych miejsc i eventów.Młoda damo, będziesz ty serca łamała.
Zgadzam się z Tobą! Dzień kiszki ziemniaczanej – brzmi ciekawie ;)
Jakim aparatem są robione zdj? Są przepiękne!!!
Dziękujemy :) Zdjęcia były robione Canonem 5D mark III
We Wrocławiu też mamy targ śniadaniowy :) i autostrade do Krakowa więc zapraszamy.
We Wrocławiu też mamy targ śniadaniowy :) Mamy też „krótką drogę” i „bazar smakoszy”, wszystko w podobnym klimacie. I trochę bliżej niż do Poznania więc zapraszamy.
[…] Targu Śniadaniowego zaczarowały mnie pierwszy raz zdjęcia Karoliny, która pokazała jak wygląda takie wydarzenie w Krakowie. Swoją drogą, ciekawa jestem ile z […]