Ja wiem, że Polska jesień jest piękna… Wiem, że wtedy bardziej docenia się każdy promyk słońca i cudownie jest spacerować w „złociste” dni. Wiem jak fajnie jest zbierać wtedy kasztany a potem w cieplutkim domku, przy herbatce, pod kocykiem, robić z dzieckiem piękne ludziki. Wiem, że można uzbierać bukiet z kolorowych liści dla ukochanej babci. Wiem, że będą pewnie jeszcze posty z takich jesiennych spacerów. Wiem, że ta jesień dopiero się zaczęła a ja już marudzę… no ale nie… Nie lubię jesieni!!
Tych pięknych dni jest tak mało… a te najcieplejsze chwile w ciągu dnia są takie krótkie. Ja zdecydowanie bardziej wolę temperaturę tropikalną. W zimie najchętniej bym się zaszyła w domu i wychodziła tylko jak muszę. Na spacery odsyłam tatusia, a do lepienia bałwana wujka. Ale spokojnie do tego jeszcze mamy czas ;)
A tym czasem…. pierwszy raz w tym sezonie ubraliśmy czapkę. Wybrałam bardzo cieniutką, przewiewną gdyż nie jest jeszcze aż tak zimno ale nie chciałam by Nikola dostała kataru po paru pierwszych dniach w przedszkolu. A nie powiem, bo jak zajdzie słoneczko robi się na prawdę zimno. Stylizacja bardzo mi się podoba, chętnie sama bym się tak ubrała ale… jednak brakuje mi odwagi ;) Dobrze, że mam mała modelkę na której mogę testować swoją inwencję twórczą.
Kurteczka – Reserved
Spodenki – Next
Rajstopy – Gatta
Czapka – Pillou
Buty – H&M
31 komentarzy
Czy Nikola to choć czasem wychodzi na zdjęciach "tak sobie"?? Czy na wszystkich taka przecudowna???? No niesamowita mała myszka :-)) Czapka bardzo bardzo mi się podoba! Wszystko mi się w sumie podoba bardzo :-) ale czapkę bym chciała dla swojej Clarki :-) Zerknę na stronę sobie :-) NIe przeczytałam jeszcze bo muszę pędzić do szkoły po dzieci .. wpadnę potem jeszcze raz :-)) Śliczna śliczna śliczna :-*
Oczywiście, że tak! Robi głupie miny itp. ;)
Ale jak robimy 400 zdjęć to zawsze wybiorą się jakieś ładne :D
Czapeczki są ręcznie robione można je kupić tu : http://www.pillou.pl ;)
A ja wlasnie lubi jesien! Nawet jak pada. Najwazniejsze, zeby bylo kolorowo i zeby liscie szelescily miedzy butami.
Fajna czapa!
Zazdroszczę, ja jeszcze jako tako znoszę jesień jak świeci słońce ;)
Jak pada to chowam się głęboko pod kocykiem ;)
O ja dokladnie tez mialam zapytac o czapeczke, bo nazwa firmy nic mi nie mowila, a tez bym taka chciala dla moich dziewczyn. Szukalam u nas takich cieniutkich i nie znalazlam;) Ale juz podalas link Iwonie wiec tam zajrze sobie :)
Bardzo ladna stylizacja:)
Jakie Nicola ma sliczne, blyszczace wloski. Piekny maja kolor.
Już dodałam link na stornie żeby było łatwiej ;)
Rzeczywiście ciężko znaleźć takie cieniutkie czapeczki pod którą główka się nie poci, ta jest idealna ;)
Jejcius no nie mogę się nigdy nadziwić urodą Nikoli!!!
czy gdzies mi umkneło Twoje zdjecie? bo jak Niki taka Piękna to rodzice pewnie tez:)
a zdjecia takie faktycznie jesienne!Polska jesien ma swoj klimat…
Jest moje zdjęcie w poście "Moje szczęście" no i nawet męża ;)
Ale jeśli chodzi o mnie to nie ma czym się zachwycać ;)
Ja jesień kocham ale .. od momentu kiedy mieszkam w USA bo my tu mamy piękną złotą jesień :-)) Taką z kolorami i duuuużą ilością słońca :-)
Co do stylizacji to pięknie byś wyglądała :-)) Super sesja by była.. dwie piękne dziewczyny w super fajnej stylizacji :-)) Czapeczke zamówię napewno :-)))
I znów zazdroszczę Ci tej Ameryki ;)
Też myślę, że tam bym się zaprzyjaźniła z jesienią ;)
Pomyślę nad sesją razem z córeczką ;)
W moim przypadku jesień to moja ulubiona pora roku. Właśnie w tym czasie, zestaw szorty w kratę i rajstopki świetnie się sprawdza. Matylda już tak biega widzę że piękna Nikola również. Pozdrawiamy. Czapka mnie zachwyca!
Taak zestaw rajstopki plus spodenki jest super wygodny!
U nas często sprawdza się w przedszkolu ;)
Znów się zakochałam… Nawet nie wyobrażasz sobie jak ja uwielbiam Twoje stylizacje, jak ja kocham je przeglądać, analizować, już w głowie sobie zapisywać, że ja też chcę tak, jak tylko Maja trochę podrośnie, że też takie spodenki, takie rajstopki, taki styl fantastyczny. I muszę Ci przyznać, że buszuję ostatnio u Ciebie na allegro i czekam tylko kiedy się szare ocieplacze pojawią i opaski już mam też wybrane i ja taka zainspirowana jestem, że ciągle tylko rozplanowuję jak tego malucha mojego ubrać, jaki ciuszek nowy zdobyć, dziękuję:**
Właśnie miedzy innymi dzięki takim osobą jak Ty chce mi się tego bloga prowadzić ;)
Nawet sobie nie wyobrażasz ile mi przyjemności sprawiłaś tym komentarzem!
Bardzo bardzo dziękuje!!!! ;)
Co do allegro to nie ja sprzedaję te rzeczy,
aczkolwiek nie ukrywam bardzo bym chciała mieć swój sklep z ciuszkami dziecięcymi ;)
Nikola jedynie "pracuje" jako modelka dla tej firmy ;)
A co do getrów zdaję się, że już są szare ;)
Ja z tych co jesień uwielbiają :) i tą słoneczną i tą zalaną deszczem…
Wasza jesień mnie urzekła… Nikola jak zwykle zachwyca swoim dojrzałym podejściem do sesji, swoja urodą i uśmiechem :)
a krótkie spodenki na jesień to mój ulubiony element garderoby, z którego i ja chętnie korzystam :)
Tak wiem, że Ty jesień uwielbiasz ;) Czytam Twojego bloga na bieżąco ;)
Haha jak byś z nami poszła na sesję to byś zobaczyła jakie Nikola ma "dojrzałe" podejście do sesji ;)
Już nie mówiąc o tym, że wyrywa nam aparat bo sama chce robić zdjęcia ;)
Witaj:) Ja dziś u Was po raz pierwszy choć już od rana przejrzałam kolejno wpis po wpisie:) Piękną masz córcię i świetny gust. Wszystkie stylizacje są śliczne i sama bym je na moich córach wykorzystała z przyjemnością:)
W tej stylizacji strasznie mi się ta kurtka podoba, miałyśmy kiedyś podobną z Girl2Girl ale już za mała niestety;/
Pozdrawiam!
Bardzo dziękujmy za odwiedziny na naszym blogu ;)
Będzie nam bardzo miło jeśli z nami zostaniesz ;)
Co do kurteczki (jeśli tak ją można nazwać) też już jest przy krótkawa…
a bardzo żałuję bo jest z nami prawie dwa lata!
Ona jest piękna!!!! Jestem pod wrażeniem stylizacji i modelowania :)
Bardzo dziękujemy ;)
Powitanie wielce stylowe!!!!!!!!!!!
Nie no, naprawdę, stylizacje stylizacjami, ale Nikola zupełnie przyćmiewa swoje ubrania (sorry, mama!)
;)) Ja tam nie bardzo widzę, co akurat ma na sobie, tylko tę jej baśniową urodę!!
Dziękuję Ci Kasiu za miłe słowa ;)
Ja tez tak czasem mam,ze to co zaloze malej,zalozylabym na siebie;) Dopiero od niedawna. No ale nie ubieram bo na dziecku wiecej przejdzie ha ha.
Z ta jesienia to jest u mnie tak ze zalezy od dnia,humoru.Na ogol uwielbiam cieplo,lato i wiosne.Zimniejsze pory roku moglabym przespac.No ale jak mi sie zdarza taki suchy,rzeski,kolorowy dzien to oczywiscie juz inaczej to odbieram;) Te deszczowe i wietrzne tez potrafie docenic ale jak mam wolne i moge sie zagrzebac pod kocem,przed kominkiem.Co dla mnie mogloby nie istniec to styczen i luty.Najbardziej znienawidzone miesiace.
A czapki jeszcze brak.Nieczesto zakladamy,ale wkrotce nadrobie bo jeszcze mrozy nas zastana
Też uważam, że na dziecku więcej przejdzie ;) Poza tym u Nikoli mam w czym wybierać i przebierać ;)
Ja sama mam parę zwykłych spodni, przeważnie czarnych bluzek, no i swetrów i to tyle nie lubię jakoś specjalnie kolorowych
ubrań… A swoją miłość do kupowania ciuchów przerzuciłam na dziecko.
Też nie lubię tych miesięcy aż dziwne, bo urodziłam się w samym środku zimy.
Mogła bym wtedy spać na okrągło ;)
Wiem wiem jak to brzmi no ale taka jest prawda jak tylko czuję, że mi zimno chce mi się spać ;(
I znów się z Tobą zgodzę co do czapek uważam, że Nikola ma tyle włosów, że chronią ją tak jak czapka
zarówno w lecie jak i na wiosnę czy jesień…
ale tak mi się podoba Nikola w czapkach, że nie mogę się oprzeć ;)
Ja zauwazylam, ze jak kupie sobie cos bardziej oryginalnego czy kolorowego, to szybciej mi sie nudzi.Reszta moze przetrwac lata i jest ok. Natomiast dziecko i tak z tego wyrosnie wiec jakos latwiej poeksperymentowac.
Tak, czapki potrafia dodac uroku. My w szafie mamy poki co pierwsza, ale czeka na naprawde wieksze chlody, a dzis zamowilam druga z Polski;)
Ja mam to szczęście w nieszczęściu,
że Nikola jest drobna i ubrania starczają nawet na dwa lata (pomijając spodnie).
Ja już mam na zimę 10 czapek ale nie mam jeszcze najmodniejszej tej zimny – czyli dużej futrzanej (takiej rosyjskiej)
Cały czas szukam idealnej ;)
Świetna czapka! A to zdjęcie z jedną ręką w kieszeni – mega!
Ja uwielbiam jesień, zarzucanie swetrów na spacery, i szale i apaszki, i nawet deszcz, choć od kiedy jest Tymek to już znacznie mniej, deszcz nas jednak trochę ogranicza ;)
Dziękujemy ;) Ja nadal się nie mogę przekonać do jesieni :(
A jak jest deszcz to już w ogóle…
Jestem tu pierwszy raz i chciałam powiedzieć, że jestem zachwycona oglądając zdjęcia tak piękne i tak CUDOWNĄ Dziewczynkę! Prześliczna jest :)! stroje również, ale to tylko dodatek do Jej niesamowitej urody.
Bardzo dziękuje za tak miłe słowa ;))