Wspominałam Wam kiedyś o tym, że umiem upiec pięć rzeczy… Pierwszą już kiedyś pokazałam i były to pierniczki. Teraz czas na drugą – ciasto bananowe :)
Można w nim przemycić banany, a to dla mnie bardzo ważne. Zawsze to „coś” gdy ma się w domu małego niejadka. Dodatkowo możemy wlać ciasto do dowolnej formy (brytfanna, foremka na babkę, różne silikonowe foremki – nawet babeczki).
Na pewno dobrze znacie ten uśmiech na twarzach najbliższych, gdy obdarujecie ich swoim wypiekiem… a jeśli nie znacie to czas spróbować! Pieczenie wcale nie musi być trudne, a podarowanie komuś domowego ciasta to na prawdę fajna sprawa. Tego się nie robi dla byle kogo… ale nie trzeba czekać na wyjątkową okazję!
W tym właśnie pomoże Wam akcja związana ze Światowym Dniem Pieczenia (World Baking Day) :) Na stronie worldbakingday.com możecie się zdeklarować do upieczenia ciasta oraz ogłosić to na Facebooku.
Ja postanowiłam upiec ciasto dla mojej córki… na obiad! Tylko po to, aby zobaczyć zdziwienie na jej buzi :) Wyobraź sobie swoje dziecko, które dostaje na talerzu duży kawałek ciasta zamiast mięsa i ziemniaków ;) Jak myślisz, jak by zareagowało? :)
Przepis na ciasto jest dziecinnie prosty i nie trzeba nawet miksera :)
Składniki:
250g mąki pszennej
1 łyżeczka sody
szczypta soli
110g cukru
100g margaryny (ja zawsze używam Kasi)
1 duże jajko
aromat waniliowy
3 banany
3 łyżki mleka
Przepis:
1. Mąkę wymierzać z sodą i szczyptą soli.
2. Margarynę utrzeć z cukrem.
3. Jajko „rozbeltać” i dodać aromat. Wlać do masła.
4. Banany rozetrzeć widelcem.
5. Do utartego masła z jajkiem wsypać mąkę, dodać banany i 3 łyżki mleka. Krótko mieszać.
6. Przełożyć do formy.
7. Piec w 160°C z termoobiegiem 40 – 45 minut.
Ja poszłam o krok dalej i wykorzystałam ciasto do zrobienia tortu :) Wystarczy pokryć je gotową (rozwałkowaną) masą lukrową i udekorować wedle uznania.
41 komentarzy
Super przepis!
(tam gdzie jest 110gram chyba powinien być cukier bo sól wkradła się dwa razy;) )
Dziękuję już poprawiam ;)
ciasto super :) sama lubię coś tam pichcić w kuchni a to ciasto nie wydaje się trudne! :) zastanawia mnie tylko czy sama robiłaś masę lukrową czy kupiłaś. Jeżeli jest kupiona proszę nakieruj mnie gdzie :)
Można kupić na Allegro :)
Ależ pięknie i smakowicie wygląda to ciasto. Może i my upieczemy.
heh u mnie by ciasto na obiad nie przeszło, takie uroki małego głodomorka :)
Haha, widać zdziwienie na twarzy Nikoli :) Dziękuję za przepis! Na pewno wypróbuję.
O akcji przekażę koleżankom. Lubią piec, więc to coś dla nich :)
http://prettylittlefashionistaa.blogspot.com
To juz wiem co bede robić z bananami ,których kupie za duzo :) U mnie jednak ciasto jest tylko na deser bo glodomorka pasibrzuszka zjada wszystko co się rusza :)
Pieknie wyglada moze wykorzystam na urodziny corki :)
Wow! niezłe ciacho, na deser do obiadku u nas pewnie kiedyś się pojawi:)
Ciasto pycha,ale jednak zamiast margaryny użyłabym masła,tym bardziej dla dziecka…..i zdrowiej i smacznej:-) ale chętnie spróbowałabym kawałek Twojego….pysznie wygląda,pozdrawiam.
Właśnie się piecze :) od dawna chciałam zrobić ciasto bananowe, bo ostatnio o nim głośno. fakt, przepis prosty, myślę, że jak się wprawię w nim to będę robić bananowca bardzo często. O ile oczywiście okażę się dobry… :)
Daj znać jak wyszło :)
wyszło świetne :) bratu smakuje aż niewiarygodne bo nie je prawie nic, trudno trafić w jego gust, a tu proszę :p
ojej jak się cieszę :D
ciato bananowe u ans jest bardzo czesto- pyszne takze po przełozeniu kremem z mascarpone i cukru pudru albo kremem czekoladowym… lubimy tez takie solo posmarowane dzemem i popite szklanka mleka
Uwielbiam takie proste przepisy! Mina Nikoli zaś bezcenna;)) Pozdrawiam ciepło:))
i jak Nikola zareagowała.? skomentowała to jakoś… bardzo fajny i szybki przepis.!
Zaniemówiła ;) Był tylko uśmiech ;)
Zamiast margaryny (czy masła) polecam olej kokosowy (można kupić także w kostkach, bo ma postać stałą), używam go (także) do pieczenia i sprawdza się doskonale. Dużo zdrowszy niż jakikolwiek inny tłuszcz, o jego walorach odżywczych można sporo poczytać. Jeśli Nicola jest niejadkiem to tym bardziej warto wypróbować, Pani Karolino, bo w ten prosty sposób, wzbogaci Pani jej dietę o mnóstwo wartościowych składników odżywczych. Tak samo jeśli chodzi o mąkę – warto do pszennej dodawać np. bardzo zdrową jaglaną – w przypadku tego ciasta sprawdza się wyśmienicie, wypróbowane:)
Mamy olej kokosowy ;) smażymy na nim naleśniki ;)
Przepięknie wygląda to ciasto! Nikola pewnie zadowolona. :) Narobiła mi pani smaka na takie ciasto, pomimo tego, że mama zrobiła mi dzisiaj szarlotkę! Mmmm, upiekę chyba takie ciasto na tygodniu. :) P
Prosty przepis, podoba mi się :) właśnie się ciasto piecze. Liczę na nie jeśli idzie o śniadanie dla żeńskiej części mojej Piekielnej Trójki. Muszę też wypróbować to o czym pisała Justyna.
Daj znać jak wyszło :)
Ciasto wyszło palce lizać, zamiast esencji waniliowej dałam cukier waniliowy i zmniejszyłam porcje cukru do 100g. Jest fajne, nie za słodkie. Średnia zjadła w końcu śniadanie w domu ;) i wzięła je na drugie śniadanie do szkoły.
Super!! :D
Ooo super, musimy wykorzystać :)) My ostatnio piekliśmy na wielkanoc (http://funwithson.pl/index.php/mazurkowo-cz-1-wielkanoc-u-miskow/ , http://funwithson.pl/index.php/koszyczkowo-czyli-wielka-sobota-u-miskow/) sernik, babeczki i oczywiście mazurka (w domu brak piekarnika, więc zostają tylko odwiedziny u Babci). Jak będziemy następnym razem..robimy ciasto bananowe! :D
Super przepis. Tak jak lubię. Mało pracy, smak rewelacyjny , a efekt końcowy świetny :) Mniam!
U mnie muffinki z bananami i czekoladą, przepis podobny, a pieczenie, jest dziecinnie proste. Ja jako dziecko też nie lubiłam bananów teraz, uwielbiam, ale tylko te dojrzałe i słodkie. A czego ten niejadek jeszcze nie je ? :)
Najgorzej jest z owocami :(
Świetny przepis :)
Też mam w domu małego niejadka, a może bardziej pana wybrednego :p
Ja mam dwóch niejadków,nie przeszło by nawet to…..Zobaczyliby lukier i koniec!
Ciasto na obiad? Jaaasne! Mamo, takich dni więcej!
:D
Smakowite :)
Mam pytanie – ile masy lukrowej potrzeba do takiej formy?
Wyrzuciłam już opakowanie po masie i nie pamiętam dokładnie ile jej było… :( Wydaje mi się że 250g, ale głowy nie dam uciąć ;)
Wyglada przepysznie!
Już pisałam na Instagramie,że takie ciacho przydałoby się na urodziny moich dzieci ;)
Dla córki niestety o tydzień za późno, ale dla syna jeszcze nie, więc na pewno posłużę się przepisem ;)
Ps- Widać,że „obiad” upieczony od serca ;)
Pozdrawiam
Super ciasto! Dziś piekłam pierwszy i na pewno nie ostatni raz! :) Wszyscy się zachwycali!
Smakowite! Dziękuję za przepis!
Przepis prosty, ale z moimi zdolnościami do pieczenia, pewnie prosto nie będzie :)
Ciasto się piecze, ale sprawdzałam patyczkiem po 40 min. i jest bardzo „mokre”, czy takie powinno być?
Pozdrawiam