Wszystko o gumkach do włosów oraz o tym jaki popełniłam błąd!

Już jakiś czas temu zapowiedziałam, że będzie wpis o gumkach do włosów. Oczywiście o nim zapomniałam, ale stałe czytelniczki przypomniały mi i wzięłam się do roboty.

Myślę, że z wpisu może skorzystać każda kobieta i to niezależnie od wieku ;) Zacznę od tego jakich gumek do włosów nie używać.

Na pewno nie warto używać takich, które mają w środku gumki recepturki. Z czasem materiał może się przetrzeć, a kontakt gumki recepturki z naszymi włosami to gwarantowana katastrofa! Starajmy się unikać  też gumek zawierających elementy, w które łatwo mogą wplątać się w nasze włosy. Szczególnie tych, które zawierają metalowe elementy! Mogą być ostre, a dziecko może sobie nimi zrobić krzywdę.

Najlepsze gumki są w całości wykonane z materiału. Ja tylko raz spotkałam się z gumkami do włosów, które odpowiednio się trzymały. Kupiłam je 4 lata temu w Kauflandzie (chyba 3 zestawy) i nigdzie później już ich nie spotkałam. Zostały mi tylko 4 sztuki.

Na naszym blogu znajdują się zdjęcia, gdzie Nikola ma związane włosy takimi małymi gumeczkami:

Proszę ich przypadkiem nie mylić z gumkami recepturami! Są to gumeczki silikonowe. Ja ich używam jednorazowo. Mimo, że można je bez problemu zsunąć ze związanych końcówek – ja wolę je przeciąć lub urwać, nie uszkadzając przy tym włosów.

Przejdźmy teraz do czegoś mało znanego, czyli gumki z haczykami. Są idealne do wysokiego, gładkiego kucyka. Przy obrotach gumki zawsze jakieś pasmo się zawinie lub wyjdzie – tu takiego problemu nie mamy :)
Metalowe haczyki nie nadają się natomiast dla małych dzieci.

Zostając przy wysokim kucyku muszę przyznać, że przez dłuższy czas to była najczęściej noszona fryzura przez moją córkę. Wygodna dla niej i dla mnie również, bo wykonanie jej zajmuje parę sekund. Niestety fryzura ta nie wpływa zbyt dobrze na kondycję włosów.

Przerzuciłyśmy się na wszelkiego rodzaju warkocze! Ja wzięłam się za trening i wychodzą nam coraz lepiej. Musiałyśmy poszukać również innych fryzur, a co za tym idzie opasek i spinek. Następny wpis z tej serii będzie poświęcony właśnie fryzurom i kolejnym dodatkom dla małych dziewczynek :)

c.d.n…