by Karolina

Zaplanowałam mojej córce przyszłość!

Okiem rodzica - Szafeczka - 26 stycznia, 2017

Mam wyraźny obraz w głowie tego kim w przyszłości będzie moja córka. Wiele osób twierdzi, że na dzieci przekłada się swoje niespełnione ambicje. To czego się w życiu nie udało osiągnąć i to kim nie udało się zostać…

Popatrz się na swoje dziecko. Wiesz kim będzie, gdy dorośnie? Masz konkretną wizję i jesteś w stanie powiedzieć, że powinno zostać piłkarzem lub baletnicą, prawnikiem czy lekarką? Może bez zbędnego rozdrabniania się w różnych profesjach, widzisz oczyma wyobraźni jedynie skórzany neseser i plakietkę na drzwiach gabinetu – PREZES.

Gdy ja patrzę na moją córkę czuję, że nie jestem w stanie określić kierunku, tego jednego jedynego, na którym powinna się skupić. Owszem znam jej mocne i słabsze strony, ale czy dzięki temu mogę teraz powiedzieć kim powinna być w przyszłości? Nie. To jakim cudem zaplanowałam jej przyszłość?

Nigdy nie przestanie marzyć!

Otóż zaplanowałam sobie, że będzie kobietą, która nie przestanie marzyć. Taką, której nie przytłoczy proza życia codziennego w wieku dwudziestu paru lat.

Będzie mówiła „zrobię” a nie „chciałabym”

Taka mała różnica. Nawet niezauważalna przez wielu. A jednak! Chcę przebiec maraton czy chciałabym? Chcę polecieć do Bangkoku czy tylko chciałabym? To taka sama różnica jak między mam i miałabym, lub zrobię i zrobiłbym. Dzięki temu będzie realizowała swoje marzenia!

Będzie ciekawa świata!

Możliwości jakie daje nam technologia rosną z dnia na dzień. Nasza w tym głowa, jak ją mądrze wykorzystać. Kompetencje twarde kademu są potrzebne, jednak różne, w zależności od tego co robimy, czym się zajmujemy. Kreatywność jest uniwersalna, przyda się zawsze i wszędzie!

Będzie kreatywna

To jedna z najważniejszych cech u osoby, która chce zawojować świat! Dlaczego mam wrażenie, że w szkole jest traktowana po macoszemu? Rozwiąż zadanie tak i tak. Odpowiedz na pytania dotyczące tekstu. Narysuj to i pokoloruj tamto. Gdzie kreatywność? Spryt? Umiejętność wykorzystywania różnych umiejętności, niekoniecznie tych oczywistych? Tak, dołożę wszelkich starań, aby moja córka rozwijała tę cechę w sobie!

Empatia nie będzie jej obca

To już mi się udało. O ile to ja się częściej wzruszam, a mojej córce bliżej pod tym względem do Adriana, to wiem, że empatii jej nie brakuje! Gdy zobaczyłam jak rezygnuje z rzeczy dla siebie po to tylko, aby kupić karmę dla zwierząt na zbiórkę, to rozpłynęłam się. Pozostaje jedynie kwestia utrzymania tego poziomu empatii ;)

Będzie umiała łączyć kropki

Jest takie przemówienie, które zapadło mi w pamięć, jak żadne inne. To Steve Jobs, który opowiada właśnie o kropkach. O tym że każda umiejetność jaką w życiu nabywamy, każda rzecz jaką umiemy, może się kiedyś przydać, nawet w ta najmniej oczekiwana w najbardziej nieoczywistym momencie. Stąd też moje przekonanie o konieczności otwierania jak największej ilości drzwi przed naszym dzieckiem!

Można powiedzieć, że same banały, prawda? Blado to wygląda przy zdeterminowanych rodzicach kilkulatki, która już teraz wie, że pewnie zostanie prawnikiem. Ja natomiast mam nadzieję, że „mój” zestaw umiejętności, które chcę córce wpoić, pozwoli jej na realizowanie siebie, bycie szczęśliwą i odnalezienie swojej ścieżki życiowej.

PS Jeśli spodobał Ci się ten wpis, uważasz że jest wartościowy, polub proszę post na FB lub udostępnij go u siebie :)

Udostępnij wpis

7 komentarzy

  • Ada 26 stycznia, 2017 at 20:07

    Gdyby tak każdy rodzic planował swojemu dziecku przyszłość ;)
    PS Piękne fotki!

    Odpowiedz
  • Agata W. 26 stycznia, 2017 at 20:31

    Piękny post!

    Odpowiedz
  • Szalona harcerka 26 stycznia, 2017 at 21:42

    Ja wiem że może przesadzam, ale kurczę ten wpis nie daje mi żadnej innej opcji wyboru. Muszę napisać jeszcze raz. Z całego serca polecam spróbować harcerstwa. Kreatywność, empatia, poszukiwanie przygód, nowe umiejętność tyle dróg rozwoju. Harcerstwo to nie to samo co kiedyś, to NIE wojsko dla młodych. Może i biega sie po lesie, może i mamy podstawy musztry, ale tyle niezapomnianych przygód nigdy bym nie przeżyła gdyby nie harcerstwo. A najlepsze jest to, że my nie hamujemy jak szkola, my pobudzamy do działania. Kiedyś przeczytałam „opinię” harcerstwa, brzmiała ona tak. „Gdy ktoś powie, COŚ jest NIE MOŻLIWE do zrobienia, harcerz potrzebuje 15 minut i swojej drużyny, a nie możliwe stanie się możliwe”
    Ps. Przepraszam musiałam :*

    Odpowiedz
  • ania 27 stycznia, 2017 at 12:31

    nie zaplanowałam….to jej przyszłość, jej plany..nie moja i moje plany.

    Odpowiedz
  • salusiowo 27 stycznia, 2017 at 16:28

    Piękny post! – PRAWDZIWY! I z serducha!

    Odpowiedz
  • To Dopiero Początek 30 stycznia, 2017 at 17:17

    „zrobię” a nie „chciałabym” naprawdę robi różnicę

    Odpowiedz
  • Justyna 8 lutego, 2017 at 19:12

    Plany, planami a przyszłość pewnie nie raz namies za :) cudowne zdjęcia

    Odpowiedz
  • Zostaw komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    Zobacz najnowsze wpisy!