Mam dla Was dziś kolejną porcję wizualizacji! Bardzo ciekawa jestem Waszego zdania, a sama już przebieram nogami i nie mogę doczekać się efektu końcowego!
Zacznijmy od kuchni
Kuchnia była dla mnie najbardziej problematyczna od samego początku. Jest fajnie ułożona, wyspa daje fajne możliwości, tylko jest jeden problem… jest dość mała. Zwłaszcza szerokość mnie ograniczała, bo tutaj nie byłam w stanie nic wykombinować i nie wiedziałam jak rozwiązać sprawę z blatem roboczym. Duża część kuchni z wyspą jest tak rozplanowana, że właśnie na niej znajduje się indukcja/gaz, zlew, albo to i to. Tutaj nie było możliwości przeniesienia płyty, ponieważ przy tak wysokich skosach montaż okapu to byłoby spore wyzwanie. Samego zlewu nie chciałam tam przenosić. Dlatego ta część „robocza” została pod ścianą, a blat roboczy jest na wyspie.
Kiedyś moim marzeniem była kuchnia bez szafek na górze, a zamiast nich półki ze starego drewna. Niestety przez dość ograniczoną ilość miejsca, nie było to możliwe i trzeba tę przestrzeń wykorzystać w praktyczny sposób. Natomiast deski będą nad szafkami oraz nad wyspą. Marzenie zostaje do spełnienia jeszcze kiedyś w przyszłości :)
Nie za bardzo jest co tu zmieniać, ale jeśli jednak wpadniecie na jakiś super genialny pomysł, który ułatwi mi życie, to dajcie znać!
Teraz kilka słów o salonie
Jak już Wam wspominałam zakochałam się w tych wysokich skosach od pierwszego wejrzenia! Oczami wyobraźni widziałam powieszone belki, a na nich owinięte kable od żarówek. Belki w rzeczywistości będą o 1/3 węższe i będą założone równolegle z tymi w sypialni.
Narożnik pewnie zamienimy na mniejszą i zgrabniejszą kanapę, a przy wyspie staną wysokie taborety ze starego drewna i metalu, tak by móc zjeść tam szybkie śniadanie.
Regał jeszcze będzie się zmieniał na pewno, gdyż to mebel na zamówienie… tylko muszę w końcu dojść do tego jak ma ostatecznie wyglądać :)
–
PS Projekt robiły nam dwie genialne dziewczyny z Change Studio. Dopiero zaczynają przygodę „na swoim”, więc każde dobre słowo, polubienie czy pomysł do współpracy będzie na wagę złota
20 komentarzy
Jest pieknie, nic dodac, nic ujac, no bomba poprostu. Prosto, skromnie, a zarazem elegancko, czysto, schludnie. Jest przytulnie i cudownie! Love it!!!!
Jest pieknie, nic dodac, nic ujac. Po prostu cudnie! Czysto, schludnie, prosto a zarazem elegancko i przytulnie. Love it!!!!
Dziękuję <3 <3 <3
Narożnik to jest najlepsza rzecz na świecie ♡ mozna się wygodnie położyć i wspólnie obejrzeć film itp.
Tak, o ile ma się na niego miejsce :D Może zamienimy go na mniejszy… zobaczymy :)
też tak uważam.
A gdyby tak kuchnie zabudować do sufitu a ścianę obok od góry do dołu wykorzystać na drewniane półki? Plus nie wiem jak będzie zagospodarowana wyspa ale super sprawdzają się szuflady na garnki czy talerze, nie trzeba „grzebać” :D projekt meeega mi się podoba
Zdążyłam jeszcze zamówić szuflady!! Uf Uf :)
Ekstra!! :)
Pięknie! Widzę was w tym wnętrzu :)
Dziękuję! Ja też już nas tam widzę :D W ogóle w myślach już tam mieszkam :D
Pomyśl w kuchni nad szufladami na dole. Są o wiele praktyczniejsze niż szafki. Tak samo na garnki czy patelnie. Kosz również wysuwany. Jestem świeżo po remoncie kuchni i szuflady to najlepsze, na co się zdecydowałam :)
Dzięki Wam pomyślałam o tym :D
cześć:-)
wygląda to wszystko super, mam tylko jedno pytanie dot. kuchni: nie „gryzą” się Tobie te poziome cegiełki na ścianie z szafkami kuchennymi, które są w wizualizacji pionowej?
Ale to tylko takie pytanie na zaczepkę:-)
Bo moim zdaniem super by tam pasowała ściana z drewna, ale to Twoja kuchnia i Twoje marzenie:-)
pozdrawiam
Ewa
Jakoś nie :) Płytki będą ułożone na przemian i z czarną fugą :)
W sumie to to co pisaly juz dziewczyny – szuflady, szuflady, szuflady <3
A co z oświetleniem w kuchni bo go nie widać?
Bo dalej się nad nim zastanawiam… :(
bardzo mi się podoba a ten telewizor na pół ściany jest po prostu genialny.
Pięknie to wygląda, mam podobne poczucie estetyki do Was i nie ma chyba elementu w Waszym mieszkaniu, który nie przypadłby mi do gustu. Zarówno salon, jak i kuchnia robią wrażenie, śledzę Was na bieżąco na instagramie i wyłapuję szczegóły, które chce powtórzyć w swoim mieszkaniu. Odbieramy za 3 miesiące od dewelopera, więc Wasze jest dla mnie świetną inspiracją. Pozdrawiam Was i Nicolę!